Ruchy Time’s Up i #MeToo zmieniają oblicze kultury hierarchicznej. Ostatnie lata pokazały, że możni tego świata nie muszą pozostawać bezkarni. Niestety nadal ujawniony jest jedynie promil nadużyć.
– Spotkałam się z tego typu zachowaniem, choć nie ze strony Harveya Weinsteina. Jego poznałam dopiero, gdy byłam stara, a jego interesowały młode kobiety. Ale to bardzo powszechne zachowanie – powiedziała Jane Fonda w rozmowie z Christiane Amanpour. – Jestem dumna z aktorek i aktorów, którzy mówią o przemocy. Wiem, jak wiele czasu to zajęło… Nie myślmy, że zachowanie producenta jest wyjątkiem. To dzieje się cały czas. W Hollywood, w biurach, firmach, barach, restauracjach i sklepach na całym świecie kobiety są napastowane, maltretowane, nękane i postrzegane jako obiekty seksualne –podkreśliła.
W ostatnich latach stopniowo dokonuje się przełom w hierarchicznej kulturze opisywanej przez Fondę. O tej przemianie opowiada seria fotografii, na których widzimy pewnych siebie biznesmenów, gubernatorów i książąt pozujących w towarzystwie prezydentów Stanów Zjednoczonych. Obok wymienionych zdjęć znajduje się inne, spokojne – to błogosławieństwo dla pary z rąk papieża Jana Pawła II.
Niektóre fotografie są obecnie materiałem dowodowym w wielowątkowej sprawie handlu ludźmi. 29 grudnia 2021 r. ława przysięgłych sądu federalnego w Nowym Jorku uznała Ghislaine Maxwell winną pięciu zarzutów związanych z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich. Maxwell rekrutowała dziewczynki dla partnera, Jeffreya Epsteina, oraz ich wspólnych przyjaciół.
Komentatorzy kierują pod adresem Maxwell prośby, by ujawniła listę oprawców oraz złożyła zeznania ich obciążające. To mogłoby doprowadzić do obniżenia jej kary – obecnie grozi jej 65 lat więzienia. Maxwell, prawdopodobnie obawiając się morderstwa upozorowanego jako samobójstwo (niedawno w celi samobójstwo popełnił Epstein), konsekwentnie odmawia podania listy przyjaciół, którzy wykorzystywali seksualnie dziewczynki.
Ofiary opisują wpływowe osoby biorące udział w aktach seksualnych oraz te, które nigdy w nich nie uczestniczyły, ale wiedząc o nim, nie reagowały na wykorzystywanie nieletnich.
Dawni przyjaciele próbują odciąć się od słynnej pary. Wielokrotnie podkreślano, że Bill Clinton i Donald Trump nie byli powiązani z przestępstwami Epsteina. Nie jest to odpowiedź na pytanie, której oczekują obywatele. Helikopter, którym Clinton i Trump podróżowali z Epsteinem, otrzymał nazwę „Lolita Express”. Wielu zastanawia się, jak to możliwe, że prezydenci byli tak blisko związani z biznesmenem, wielokrotnie zapraszali go do Białego Domu i jednocześnie nie mieli pojęcia o jego czynach?
Sprawę sądową szczegółowo relacjonowała telewizja CNN. Kobiety zeznawały, że Maxwell wymyśliła, w jaki sposób Epstein i jego przyjaciele mogli bezkarnie wykorzystywać uczennice. Ofiary nazywały ją wyrafinowanym drapieżnikiem.
Jedna z nich zeznała, że w wieku 14 lat Maxwell dotykała jej piersi, pośladków i bioder, mówiąc, że ma idealne ciało dla jej partnera i jego przyjaciół. Kolejna kobieta opowiadała o instrukcjach Maxwell dotyczących seksualnego masażu dla przyjaciół. Na wniesionym na salę sądową łóżku do masażu zaprezentowano instrukcje Maxwell kierowane do dziewczynek. Do nadużyć dochodziło w Nowym Jorku, na Florydzie, na Wyspach Dziewiczych, w Nowym Meksyku.
Czy amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości uda się pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich winnych?
Ruchy Time’s Up i #MeToo zmieniają oblicze kultury hierarchicznej. Ostatnie lata pokazały, że możni tego świata nie muszą pozostawać bezkarni. Niestety nadal ujawniony jest jedynie promil nadużyć.
Pełna zmiana wymaga większej skuteczności w badaniu sieci powiązań i wpływów. To proces niebezpieczny, bo wiemy już, do czego zdolni są ludzie, którzy mogą stracić autorytet, twarz i luksusowe życie.
Śledztwa przynoszą zmianę w świadomości obywateli. Właściciel restauracji 75 Main w Nowym Jorku podpalił stolik, przy którym Jeffrey Epstein jadał z kolegą,Harveyem Weinsteinem. W oświadczeniu dla „New York Post” oznajmił, że ma dosyć złej energii. Chce, by ludzie wykorzystujący kobiety zobaczyli, że nie są u niego mile widziani.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.