Relacje ze stabilnymi osobami sprawiają, że czujemy się szczęśliwi. A zatem nasze życie w dużej mierze opiera się na umiejętności rozpoznania ludzi, przy których możemy poczuć się bezpieczni.
– Pamiętam dzień, gdy wstałam o świcie z poczuciem nieograniczonych możliwości. Znasz to uczucie? Pomyślałam, że to początek szczęścia. Tak się zaczyna i oczywiście będzie go więcej. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że to nie początek. To było szczęście. Ten krótki moment – mówi Clarissa grana przez Meryl Streep w filmie „Godziny”.
– Zastanawiam się, co powinienem teraz zrobić. Chociaż to niezbyt skomplikowane. Zacząć żyć lub zacząć umierać – twierdzi Andy (Tim Robbins) w „Skazanych na Shawshank”.
– Kilka razy w życiu miałem chwile absolutnej przejrzystości. Kiedy na kilka sekund cisza tłumi hałas i bardziej czuję, niż myślę, a wszystko wydaje się takie wyraziste. Świat jest świeży. Nigdy nie udało mi się tych chwil przedłużyć, jak wszystko w życiu blakną. Lecz to w oparciu o nie zbudowałem życie – mówi George (Colin Firth) w filmie „Samotny mężczyzna”.
Gdy oglądam filmy, zawsze mam przy sobie notatnik, by zanotować tylko jeden cytat. Myśl, która ze mną zostanie. Przy tych trzech filmach zapisane słowa połączyły się w pewien wzór.
Filmowe sceny przedstawiają historie samotników, ludzi wyobcowanych, dziwnych, którzy mogli przeżyć chwile prawdziwe. Odsłonili się przed ukochaną osobą, przyjacielem lub widownią. I przez krótki moment poczuli, że są bezwarunkowo akceptowani takimi, jacy są.
Szczęście w rozumieniu większości ludzi i naukowców specjalizujących się w jego badaniu różni się. Eksperymenty przeprowadzone na Uniwersytecie Harvarda pokazały, jak wiele osób utożsamia szczęście z wyborem. Psychologowie udowodnili, że to zawężanie wyborów oraz brak nieustannej analizy podjętych już decyzji pozwalają czerpać radość z życia.
Według Daniela Gilberta, profesora psychologii, jednego z prowadzących badanie, spokój pojawia się, gdy w obliczu możliwości dokonamy wyboru, jesteśmy mu wierni, koncentrujemy na nim swój czas i myśli.
Myślę, że może być to przyjaciel, którego w myślach określimy jako tego „na zawsze”. Twórczość – chwile, gdy nie myślimy o efektach pracy, tylko poświęcamy każdy poranek, by oddać najlepszą część siebie czytelnikom. A także ukochana osoba, którą wspieramy każdego dnia.
Relacje ze stabilnymi osobami sprawiają, że czujemy się szczęśliwi. A zatem nasze życie w dużej mierze opiera się na umiejętności rozpoznania ludzi, przy których możemy poczuć się bezpieczni. Żyjemy w świecie, w którym nieustannie dokonują się zmiany, wyśmiewa się sentymentalizm, nie ma już miejsca na delikatność. Ciągła analiza może pozbawić życie magii. Świeżość dnia nie zależy od tego, czy nasz wybór był idealny, lecz od prawdziwości
Kontakt z autorką przez stronę www.justynakopinska.pl
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.