Wszystko wskazuje na to, że fantastyczny świat Andrzeja Sapkowski trafi na platformę już 17 grudnia. Informacja ta pojawiła się w usuniętym już poście holenderskiego Netfliksa.
W sieci pojawiła się informacja, że serial o siwowłosym wiedźminie zadebiutuje na platformie 17 grudnia. Wszystko za sprawą holenderskiego profilu Netfliksa, którym opublikował liczbę nieprzespanych nocy, czekających nas do premiery "Wiedźmina", a także "El Camino" czy "The Crown". Usunięty już post natychmiast podchwycili fani, którzy z niecierpliwością czekają na premierę serialowej adaptacji przygód Geralta z Rivii.
W długowyczekiwanym serialu zobaczymy Henry'ego Cavilla, czyli filmowego Supermana, w roli tytułowego wiedźmina. Postać stworzona przez Andrzeja Sapkowskiego to Geralt z Rivii, łowca potworów – brutal, cynik i samotnik, na którego drodze staną dwie tajemnicze kobiety – młodziutka księżniczka Ciri (Freya Allan) i czarodziejka Yennefer (Anya Chalotra).
Saga Andrzeja Sapkowskiego już od 25 lat (jej pierwsza część „Krew elfów” została opublikowana w 1994 roku) należy do lektur obowiązkowych nie tylko dorastających dzieciaków, ale fanów fantasty na całym świecie. Swoje książki Sapkowski pisał za namową syna, Krzysztofa.
Wielokrotnie nagradzany polski pisarz doczekał się już adpatacji serialowej swojej twórczości w polskiej telewizji. W 2002 roku Wiedźmina zagrał Michał Żebrowski, ale produkcja spotkała się z mieszanymi uczuciami. Netfliksowy „The Witcher” zrealizowany z rozmachem godnym „Gry o Tron”, „Wikingów” czy „Władcy pierścieni” z pewnością spowoduje renesans popularności Sapkowskiego. Ale czy twórcom serialu uda się oddać wszystkie psychologiczne niuanse powieści? Przekonamy się już wkrótce.
Zobacz zwiastun:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.