Raper ogłosił swoją kandydaturę na Twitterze. Na razie nie wiadomo, czy to poważna deklaracja czy kolejna prowokacja ze strony artysty.
Kanye West słynnie z kontrowersyjnych wypowiedzi i deklaracji. W ubiegłym roku artysta spotkał się z Donaldem Trumpem w Białym Domu (na spotkanie nałożył niesławną czapkę „Make America Great Again”, hasło powtarzane przez białych suprematystów). Muzyk wyraził swoje poparcie dla prezydenta, mówiąc, że „łączy ich smocza energia”. Niedługo później, podczas jednego z festiwali wspomniał o chęci startu w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Teraz raper zdecydował się jednak przyspieszyć realizację swojego planu.
We must now realize the promise of America by trusting God, unifying our vision and building our future. I am running for president of the United States 🇺🇸! #2020VISION
— ye (@kanyewest) July 5, 2020
„Aby zrozumieć Amerykę musimy zaufać Bogu, połączyć nasze wizje i przystąpić do budowy naszej przyszłości. Będę ubiegł się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych #Vision2020” napisał raper w wiralowym już tweecie, który do tej pory udostępniono blisko pół miliona razy. Poparcie dla Westa wyraziła jego żona, Kim Kardashian, a także Elon Musk. Dzień publikacji tweeta nie był przypadkowy – raper zapowiedział swój start w wyborach 4 lipca, czyli w Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych.
Deklaracja muzyka podzieliła odbiorców. Jedni przyklaskiwali jego zapowiedziom, nazywając go „nową, trzecią siłą” i deklarując poparcie dla muzyka. Inni sceptycznie odebrali post rapera jako kontrowersyjną formę promocji przyszłego albumu. Inni kpiąco zwracali uwagę, że po wyborze Donalda Trumpa, o fotel prezydencki może starać się każdy.
You have my full support!
— Elon Musk (@elonmusk) July 5, 2020
O tym, czy Kanye West poważnie podchodzi do swojej ewentualnej kandydatury przyjdzie nam się jeszcze przekonać. Na razie szanse na jego start w wyborach maleją, ponieważ termin zgłaszania kontrkandydatów w części stanów już minął. Nie wiadomo również czy raper startowałby z ramienia partii republikańskiej czy demokratycznej. Przypomnijmy, że w tegorocznych wyborach o urząd prezydenta najpewniej zawalczą Donald Trump i Joe Bidden.
W ostatnim czasie West stale jest na afiszu. W połowie czerwca raper zapowiedział, że rusza z własną linią kosmetyków. Niedługo później ujawniono, że jego odzieżowy brand, Yeezy, nawiązał kilkuletnią współpracę z marką GAP.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.