Znaleziono 0 artykułów
12.06.2024

Kim jest nowa prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum

12.06.2024
(Fot. Getty Images)

Ma lewicowe poglądy, przyczyniła się do ochrony środowiska Meksyku i do spadku liczby morderstw, dokonywanych przez kartele narkotykowe. Jako naukowczyni była częścią zespołu nagrodzonego Noblem. Kim jest Claudia Sheinbaum, która jako pierwsza kobieta w historii stanęła na czele Meksyku?

– Naszym [polityczek i polityków – red.] obowiązkiem jest i zawsze będzie dbanie o każdego Meksykanina i Meksykankę, bez wyjątku – powiedziała Claudia Sheinbaum w swoim przemówieniu, zaraz po tym, gdy oficjalnie podano, że została prezydentką Meksyku. Kontynuując, zauważyła jednak, że zdaje sobie sprawię, iż nie wszyscy rodacy i rodaczki zgadzają się z wizją prowadzonej przez nią polityki. – Zrobię jednak wszystko, by w pokoju i harmonii kontynuować budowanie sprawiedliwego i lepiej prosperującego kraju – obiecała.

Oczekiwania są duże. Nie bez znaczenia pozostaje płeć Sheinbaum. Bo oto kobieta staje na czele Meksyku po raz pierwszy, w 200-letniej historii kraju. Mało tego, w wyborach, w których otrzymała niemal 60 proc. głosów, pokonała także kobietę, Xóchitlę Gálvez, z konserwatywnej Partii Akcji Narodowej. Sheinbaum zdaje sobie sprawę ze znaczenia tych wydarzeń. – Zrobiłyśmy to razem, razem z naszymi bohaterkami, które dały nam ten kraj, z naszymi matkami, córkami, wnuczkami – mówiła. Prezydentka obejmie urząd 71 lat po przyznaniu praw wyborczych Meksykankom.

(Fot. Getty Images)

Claudia Sheinbaum jest ekspertką w dziedzinie zmian klimatycznych

Sheinbaum podkreśla swoje pochodzenie. Dziadkowie od strony matki byli bułgarskimi Żydami, którzy do Meksyku uciekli przed nazistami. Najpierw działali na polu naukowym, później politycznym. Dziadkowie od strony ojca, również Żydzi, tyle że litewscy, znaleźli się w kraju z tego samego powodu. Rodzice prezydentki poświęcili się karierze naukowej. Claudia przyszła na świat w 1962 roku w mieście Meksyk. – Rodzice zarazili mnie pasją do polityki, miłością do natury i zaszczepili pasję do nauki – zdradziła nowa prezydentka w filmie biograficznym w reżyserii jej syna.

W wywiadach Sheinbaum wspomina o spacerach, na które zabierali ją dziadkowie. Z dumą pokazywali wnuczce stolicę kraju, z jej szerokimi bulwarami i sławnymi, zapierającymi dech w piersiach zabytkami. Jednak dla Claudii, od dzieciństwa cierpiącej na astmę, powietrze było trudne do zniesienia. Podobno przede wszystkim z tego powodu w przyszłości zajęła się inżynierią energetyczną i ochroną środowiska.

Wybrała edukację na Narodowym Uniwersytecie Autonomicznym Meksyku (UNAM). Jeszcze jako studentka zaproponowała swoje pierwsze pomysły stworzenia technologii pozwalających biednym mieszkańcom i mieszkankom w kraju zmniejszyć zanieczyszczenia powietrza, w szczególności dym, który powstaje podczas gotowania na otwartym ogniu. Spędziła też lata w renomowanym laboratorium w Kalifornii, gdzie badała meksykańskie wzorce zużycia energii i stała się ekspertką w dziedzinie zmian klimatycznych. Swoje badania kontynuowała na doktoracie z inżynierii energetycznej na UNAM. Stąd jej pseudonim „la Doctora”.

Po powrocie doświadczenie pomogło Sheinbaum zdobyć w 2000 roku fotel sekretary ds. środowiska miasta Meksyk w czasie, kiedy prezydentem stolicy był Andrés Manuel López Obrador, późniejsza głowa państwa. Po odejściu ze stanowiska w 2006 roku Sheinbaum poświęciła się badaniom nad energią. Dołączyła do Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu i stała się częścią zespołu, który rok później otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.

(Fot. Getty Images)

Sheinbaum obiecała, że będzie w zdecydowany sposób walczyć z kryminalistami

W 2018 roku Claudia Sheinbaum została wybrana – jako pierwsza kobieta – prezydentką miasta Meksyk. Pozycję tę piastowała do 2023, kiedy to wystartowała w krajowym wyścigu prezydenckim. Podczas pięcioletniej kadencji doceniono ją za poprawę bezpieczeństwa – wskaźnik morderstw w stolicy spadł o 50 proc. Natomiast krytykowano za niewystarczające kontrole bezpieczeństwa, które miały odpowiadać za wypadek w metrze w 2021 roku, kiedy to zginęło 26 osób.

– Jestem naukowczynią. Nie uprawiam polityki na podstawie ideologii, skupiam się na badaniach i dowodach – powiedziała w jednych z wywiadów. Politolodzy i politolożki przepowiadają, że nowa prezydentka będzie kontynuować działania swojego poprzednika, Obradora. Razem reprezentowali obecnie sprawującą władzę partię Morena. Natomiast słychać również głosy, iż Sheinbaum jest bardziej „mainstreamową lewicową polityczką”, mniej ideologiczną niż ustępująca głowa państwa. Zaufanie do Sheinbaum ma być tak naprawdę zaufaniem do Obradora, który cieszył się aprobatą aż 84 proc. społeczeństwa i który oficjalnie poparł kandydaturę swojej – jak piszą niektórzy – uczennicy. Jego popularność w dużej mierze dotyczyła polepszenia poziomu życia najbiedniejszych osobom, podniesienia płacy minimalnej, zapewnienia godnych emerytur i realizacji wielkich projektów infrastrukturalnych. Były prezydent również zmilitaryzował kraj, co jednak nie zapobiegło wzrostowi przemocy ze strony karteli narkotykowych. Unikał konfrontacji z nimi, prowadząc politykę „przytulania, nie pocisków”. Sheinbaum obiecała, iż będzie agresywniej walczyć z kryminalistami.

Przemoc odegrała dużą rolę w tegorocznych wyborach (równolegle do prezydenckich odbywały się także parlamentarne), uznanych za najkrwawsze w historii kraju. Dziesiątki kandydatów zostało zabitych przez organizacje przestępcze, które próbują wpływać na władzę. Meksyk przoduje we wskaźnikach najwyższej liczby zabójstw na świecie oraz osób zaginionych. ONZ szacuje też, że około 10 kobiet jest mordowanych tam każdego dnia. Stąd też hasła feministyczne były bardzo istotne w kampanii Sheinbaum. Niewątpliwie jej wygrana to ważny krok dla kraju, który nie tylko znany jest z kultury macho, lecz także pozostaje państwem o silnej pozycji kościoła rzymskokatolickiego, promującym tradycyjne wartości i konserwatywne podejście do roli kobiet w meksykańskim społeczeństwie.

(Fot. Getty Images)

Specjaliści i specjalistki piszą, że równie trudnym, jeśli nie najtrudniejszym zadaniem dla polityczki będzie skuteczne zakończenie ery Obradora i jego sposobów prowadzenia polityki. Były prezydent przymilał się do wyborców, sprawiał wrażenia „dobrego wujcia”, codziennie prowadząc godzinne audycje oglądane przez miliony. Te populistyczne pogadanki kontrastują z poważnymi politycznymi przemówieniami Sheinbaum. Na razie triumfuje, ku uciesze (prawie) całego narodu.

Jakub Wojtaszczyk
  1. Ludzie
  2. Portrety
  3. Kim jest nowa prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum
Proszę czekać..
Zamknij