Kim Kardashian ogłasza wielki powrót podartych dżinsów. Na Instagramie opublikowała zdjęcia, do których pozowała w ażurowych spodniach z wiosennej kolekcji Ludovica de Saint Semina.
„Mniej gadaj, przekaż więcej treści” – napisała Kim Kardashian pod swoimi zdjęciami na Instagramie, na których pozuje w bardzo podartych dżinsach. Tak bardzo, że ich jedynymi elementami w całości są pasek, kieszenie, zapięcie z przodu – na sznurówki oraz boczne pasy, też związane długimi sznurówkami. „Jak bardzo wkurzające musiało być ich zakładanie?” – napisał ktoś w komentarzu.
Ten styl, lubiany niegdyś przez Paris Hilton, Britney Spears, wokalistki z Destiny’s Child, teraz został doprowadzony do swojej ekstremalnej wersji. Model, który wybrała Kardashian, pochodzi z kolekcji Ludovica de Saint Sernina na wiosnę 2022.
Podarte dżinsy miały już wiele lepszych i gorszych momentów w historii mody. Były symbolem buntu, wyrazem swobody, elementem kostiumów, które informowały o przynależności do grup kulturowych. Nosili je miłośnicy punk rocka, hip-hopowcy, wielbiciele grunge'u. Pojawiały się na salonach, czerwonych dywanach, by jednak zostać uznane za wyraz złego gustu.
Ale powróciły wraz z fascynacją modą z lat 80. – sprute albo przetarte w kilku miejscach dżinsy kilka lat temu znowu zaczęły pojawiać się na wybiegach, stały się częścią kolekcji Gucci czy Dolce & Gabbana, trafiły do sieciówek.
Kim Kardashian należy do fanek takich spodni od kilku lat, są wśród nich także Jennifer Aniston i Meghan Markle, która dżinsy z podarciami na kolanach założyła chociażby na zawody Invictus Games w 2017 roku, przełamując w ten sposób obowiązujący nieformalny styl kobiet związanych z rodziną królewską.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.