Miejsce inspirujących spotkań, które przyciąga nie tylko kuchnią azjatycką

Gdańska Wyspa Spichrzów zyskała kolejną kulinarną perłę. Restauracja Nikka w ostatnich dniach zadebiutowała na mapie Trójmiasta z wyjątkowym rozmachem. Wydarzeniem inaugurującym działalność lokalu była „Kolacja Architektów”, kultowa już inicjatywa wieczorów pełnych smaków, sztuki i inspirujących rozmów, w których uczestniczą najważniejsi przedstawiciele świata architektury i designu.

Nikka to miejsce, które wyrasta z codziennej rutyny, ale w zupełnie nowej, oczarowującej odsłonie. Inspirowana językiem japońskim nazwa nawiązuje do codzienności, do której chce się wracać – tej oswojonej, pełnej smaku i harmonii. Niezależnie od tego, czy to poniedziałkowy lunch, intensywny dzień w środku tygodnia czy wieczorne spotkanie przy winie. Nikka zaprasza, by na moment się zatrzymać. Kuchnia azjatycka spotyka się tu z dopracowanym designem i sztuką użytkową. W tej niezwykłej przestrzeni na gdańskiej Wyspie Spichrzów odbyła się kolejna edycja „Kolacji Architektów” organizowanej przez agencję zrzeszającą entuzjastów designu i architektury OKK! PR.

Spotkanie w atmosferze Dalekiego Wschodu połączyło świat designu ze sztuką kulinarną

Ten wyjątkowy wieczór 25 marca zgromadził aż 80 architektów, designerów, artystów oraz przedstawicieli marek związanych z branżą wnętrzarską. Choć „Kolacje Architektów” zawsze odbywają się w starannie wybranych pięknych przestrzeniach, to od pierwszych chwil było jasne, że spotkanie w Nikka będzie szczególne. Po przekroczeniu progu gości otoczyła aura spokoju, niemalże japońskiego zen, a zapachy wydobywające się z kuchni natychmiast przeniosły ich myśli ku Azji.

Restauracja mieści się na ostatnim piętrze odrestaurowanego spichlerza, z którego rozciąga się bajkowy widok na zabytkową część Gdańska. Efektem połączenia historii miejsca z nowoczesnym wnętrzem pełnym azjatyckich akcentów jest przestrzeń wymykająca się tradycyjnym kategoriom estetycznym.

Architektura opowiada historię

Za projektem wnętrza Nikka stoją Dorota Terlecka i jej zespół z pracowni Biuro Kreacja. To przestrzeń, która nie tylko zachwyca estetyką, ale również prowadzi narrację opartą na wyrafinowanych kontrastach i świadomym balansie między różnymi światami. Surowe betonowe elementy spotykają się tu z finezyjnymi detalami inspirowanymi estetyką art déco, a chłód materiałów przełamują ciepłe tekstury, naturalne drewno i nastrojowe światło. – Naszą wizją było stworzenie miejsca, w którym goście poczują się wyjątkowo, komfortowo i ekskluzywnie – idealnej przestrzeni do zabawy i poczucia wyjątkowości. Równie ważne było dla nas nawiązanie do sztuki wizualnej oraz odkrywanie małych, z pozoru niezauważalnych detali – mówi Dorota Terlecka.

Doświadczenie przestrzeni wzbogacają unikatowe instalacje artystyczne – ręcznie wykonane obiekty we współpracy z lokalnymi artystkami, Edytą Barańską i Martą Wiślińską-Sobczyńską. Ich dzieła, do których należą zarówno monumentalne rzeźby, jak i subtelne elementy dekoracyjne, nie tylko dopełniają wnętrze, lecz także współtworzą jego tożsamość. Wśród nich wyróżnia się szklana instalacja autorstwa Edyty Barańskiej, zatopiona w podłodze przy głównym barze, która odbijając światło, przypomina taflę wody. Z kolei malowidła dekorujące ściany oraz wielka ważka w strefie Prive to zachwycające dzieła Marty Wiślińskiej-Sobczyńskiej.

Kulinarna podróż do Azji, która rozbudzi wszystkie zmysły

Choć wnętrze robi ogromne wrażenie, to jednak głównym bohaterem pozostaje kuchnia. Michał Maj, szef kuchni Nikka, pokazał gościom, że gotowanie może być formą sztuki współczesnej. Jego wyśmienite dania wyglądają jak kompozycje malarskie. Podczas kolacji zaprezentowano autorskie menu oparte na kuchni azjatyckiej. Goście mogli skosztować dań inspirowanych Japonią i Tajlandią oraz nieco bardziej zaskakujących połączeń rodem z kuchni fusion. Szczególną uwagę zwróciła sałatka z chrupiącego taro, z ziołami i dressingiem umeboshi, której tekstura i smak z pewnością zostaną w pamięci na długo.

Nie tylko jedzenie zachęca tu do powrotu

Nikka to przede wszystkim doświadczenie. Każdy szczegół został pomyślany tak, by oddziaływać na zmysły. Gra światła, miękkie tkaniny, naturalne materiały i dzieła sztuki – wszystko to sprawia, że posiłek staje się celebracją, do której chce się wracać. Goście mogą liczyć również na koktajle inspirowane Azją z dodatkiem kaffiru, yuzu czy trawy cytrynowej. Wieczorna atmosfera „Kolacji Architektów” zyskała dodatkowy wymiar dzięki nastrojowej muzyce.

Widok na Gdańsk sprzyja inspirującym rozmowom

Nie można pominąć także wyjątkowych tarasów restauracji. Jeden z nich posłużył uczestnikom „Kolacji Architektów” jako przestrzeń do rozmów i podziwiania panoramy Gdańska. Z wysokości siódmego piętra można dostrzec zarówno średniowieczne zabytki, jak i nowoczesną zabudowę, która od lat zmienia oblicze tej części miasta. Wiosenny wieczór i rozświetlona starówka stworzyły idealne tło rozmów o architekturze oraz wymiany doświadczeń.