Znaleziono 0 artykułów
26.06.2024

Kolekcja Balenciagi haute couture jesień-zima 2024-25 to studium niezwykłej pracy z tkaniną

26.06.2024
Fot. materiały prasowe

Najnowsza kolekcja Balenciagi haute couture tylko pozornie odbiega od tradycyjnego zakresu i definicji wysokiego krawiectwa. W rzeczywistości jest studium niezwykłej pracy z tkaniną – symbolizuje artystyczny powrót do podstaw i przywiązanie do krawieckiego savoir-faire, co pozwala eksplorować coraz to nowsze sposoby korzystania ze znanych już materiałów.

Demna to fan i mistrz ukrytych znaczeń, a jego praca to istne trompe l'oeil – liczą się dla niego iluzje i złudzenia, reinterpretacje i domysły, fantazje i wyobrażenia, kreowane po, by stawiać pytanie o sens i oblicze mody oraz kwestionować jej status quo. Dzięki jego projektom codzienność staje się sztuką, masowość zamienia się w niszę, produkt urasta do roli dzieła. I odwrotnie – tworzy skomercjalizowany artyzm, wyrafinowany pop, subkulturę, której elementy zaczynają wpływać na globalny paradygmat mody.

A poza tym nieustannie stosuje nawiązania do historii – autorskie i subtelne, wplatane przez Gruzina z gracją, jakby od niechcenia i stanowiące dowód jego nieprzeciętnej wiedzy, świadomości i wrażliwości.

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe

W nowej kolekcji haute couture Balenciagi Demna ponownie sięga do dziedzictwa Cristobala

Dzisiejsze oblicze Balenciagi trudno analizować w oderwaniu od dziedzictwa jej założyciela i osobistego dorobku Demny. Dyrektor kreatywny marki pilnuje, by dom mody pozostawał świadkiem historii i strażnikiem współczesności. W swej twórczości nawiązuje więc do ulubionych motywów Cristobala (w jednym z looków wykorzystał nawet naszyjnik jego projektu z 1960 r.) oraz do historii sztuki (w kolekcji haute-couture jesień-zima 2024-25 szczególnie interesuje go pop-art). Ale oprócz tego sięga też po akcenty odnoszące się do dzieł artystów współczesnych oraz własnych wyobrażeń na temat tego, jak powinna, a przynajmniej jak mogłaby, wyglądać współczesna moda jego marzeń.

Fot. materiały prasowe

W interpretacji takiej właśnie mody, zawartej w kolekcji haute-couture jesień-zima 2024-25, kluczowy staje się pewnego rodzaju powrót do podstaw, sygnalizowany przez wyjątkowe jak na dzisiejsze standardy oddanie pracy z tkaniną. Demna odkrywa w niej nowy potencjał. Dzięki zaskakująco prostym albo, przeciwnie – bazującym na wykwintnej innowacji, zabiegom, odtwarza konstrukcje, lansowane niegdyś przez Balenciagę: otulające sylwetkę kokony, pełen objętości rękaw do połowy łokcia i draperie.

Eksperymentuje z formą, by przekonać się, jak bliską relację tkanina może mieć z ciałem – jego konstrukcje czasami pełnią rolę drugiej skóry, kiedy indziej celowo deformują sylwetkę. Stawia na performance – celebruje nie tylko tradycyjne oblicze haute couture, ale też własną jego wizję: pochyla się nad stylem gotów i skejtów, przemyca elementy streetwearu, celebruje modę jako formę artystycznego przekazu, którego największą siłą są odwaga, śmiałość i nadzwyczajność.

 

Michalina Murawska
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Kolekcja Balenciagi haute couture jesień-zima 2024-25 to studium niezwykłej pracy z tkaniną
Proszę czekać..
Zamknij