W nowej kolekcji duet Dolce & Gabbana nawiązuje do kontrastujących elementów włoskiej kultury. Alta Moda to pomost między kapiącym od złota, barokowym przepychem a klasyczną nostalgią i zadumą. Widać też nowoczesny twist.
Alta Moda, nowa damska kolekcja Dolce & Gabbana, oparta jest na kontrastach: czerń a biel, klasycyzm a barok. Projektanci określili kolekcję jako „głęboko zainspirowaną Sycylią oraz jej mieszkańcami”, a prezentacja opierała się na operze Pietra Mascagniego „Rycerskość wieśniacza”. Ten dramatyzm, osadzony we włoskiej przestrzeni, widać w czystych, nasyconych kolorach – dominują czerń i biel, stare złoto, błękit, mocna czerwień – ale też w konstrukcji: zdobienia sukien nawiązują do detali kolumn doryckich katedry w Syrakuzach, a kwiatowe motywy zostały zainspirowane fryzami na Piazza Duomo. Projektanci nie patrzą jednak jedynie w przeszłość, a nawiązują do trendów: pojawiają się gra przezroczystością, wycięcia, a także najmodniejszy kolor sezonu – metaliczne srebro.
W pokazie szła córka Moniki Bellucci, Deva Cassel, której biała, bogato wyszywana suknia przywodziła na myśl przepych rodem z „Lamparta” Luchino Viscontiego na podstawie powieści Giuseppe Tomasiego di Lampedusy, a z kolei czarne welony, które miały na sobie inne modelki, przypominały o melancholii i bólu – drugiej stronie włoskich dramatów, oper czy sonetów. Ten mroczny aspekt widać w czarnych kreacjach, w których dominują gorsety i sznurowania. Dolce & Gabbana nie poprzestają jednak na charakterystycznych dla nich printach czy aplikacjach – również kroje stały się coraz bardziej rozbudowane i wielowarstwowe. Przy kolekcji, w której dominują złoto i zdobienia, trudno mówić o balansie – jednak włoskiej marce udało się odnaleźć harmonię w przepychu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.