Isabel Marant zawsze uchodziła za projektantkę, która doskonale wyczuwa, co spodoba się paryżankom. Na jej pokazach zachwycały przede wszystkim proporcje sylwetki – podkreślone ramiona, lekko oversize’owe marynarki, smukłe talie i nogi do nieba. Modelki przemierzające wybiegi Marant wydawały się przebojowe, pewne siebie, wiecznie młode. Teraz klientka marki dorosła, więc jej twórczyni zaprosiła na pokaz legendy modelingu, z polskimi supermodelkami Małgosią Belą i Kasią Struss czy Niemką Julią Stegner na czele.
Zbliżające się do czterdziestki ikony branży udowadniają, że ubrania Marant świetnie wyglądają nie tylko na dziewczynach, ale i kobietach. Kożuchy w odcieniu gorzkiej czekolady, płaszcze ze stójką, luźne kurtki ze skóry – w kolekcji zachwyca przede wszystkim plejada okryć wierzchnich. Najważniejszy materiał to skóra, miękka, otulająca ciało, zmieniająca kształt, wśród kolorów pojawiły się czernie, czekoladowe brązy i café latte, przełamane burgundem, a z faktur wyróżnia się błysk skóry i jeszcze mocniejsze lśnienie wieczorowych cekinów. Na sprzedażowy hit typujemy natomiast buty – sięgające uda kozaki o szerokiej cholewce zyskują rockowy charakter dzięki zamkom błyskawicznym. Najlepiej wyglądają w kolorystycznym total looku, np. tak jak na wybiegu pokazała to Struss – piaskowa parka o fasonie skróconego trencza pasuje do jaśniejszej o ton mini i butów w ciepłym odcieniu karmelu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.