Znaleziono 0 artykułów
02.06.2024

Film „Sposób na teściową” opowiada nie o miłości, lecz o relacji między kobietami

02.06.2024
Komedia romantyczna „Sposób na teściową” z 2005 roku z Jennifer Lopez i Jane Fondą (Fot. materiały prasowe)

Gdy komedia romantyczna „Sposób na teściową” z Jennifer Lopez i Jane Fondą trafiła do kin, odczytano ją jako antyfeministyczną. Film oglądany po niemal 20 latach odbieramy inaczej.

Bardzo mi zależy, żeby wam się udało. Ale wydaje mi się, że za bardzo próbujecie pokazać światu, jak silne łączy was uczucie. Na każdym zdjęciu przytulacie się albo całujecie – mówi Jane Fonda do Jennifer Lopez w rozmowie telefonicznej, którą pokazano w filmie dokumentalnym „The Greatest Love Story Never Told” o przygotowaniach do wydania płyty „This Is Me… Now” i o związku J.Lo z Benem Affleckiem. Gwiazda wyraziła niepokój, widząc, że jej młodsza przyjaciółka popełnia ten sam błąd, co ponad 20 lat wcześniej, gdy sława zniszczyła jej miłość.

(Fot. materiały prasowe)

Gdy poznały się na planie komedii romantycznej „Sposób na teściową”, J.Lo właśnie po raz pierwszy kończyła związek z Affleckiem, miłością swojego życia. Fonda stała się jej powierniczką, a praca przy komedii romantycznej – sposobem na odreagowanie bolesnych przeżyć. Może dlatego film Roberta Luketica spycha mężczyznę na drugi plan. Zabójczo przystojny chirurg Kevin (Michael Vartan) nie ma za grosz osobowości. Pierwsze skrzypce grają jego narzeczona Charlie (Jennifer Lopez) i matka Viola (Jane Fonda), która za żadne skarby nie chce zostać teściową. Aby pokrzyżować plany zakochanego syna, stanie się więc teściową stereotypową, teściową z koszmaru, teściową z głupich dowcipów. Taką, która wtrąca się w życie swoich dzieci, taką, która nieustannie krytykuje przyszłą synową, taką, która zawsze wie lepiej.

Konflikt teściowej z synową staje się konfliktem pokoleniowym

Właściwie od początku widać, że trafiła kosa na kamień. Charlie uchodzi za anioła, bez problemu owija sobie ludzi wokół palca, empatia i wrażliwość pozwalają jej jednocześnie wykonywać tymczasowe prace, takie jak dog walkerka, kelnerka czy recepcjonistka, oraz realizować się artystycznie. Brak konkretnego zawodu Charlie to zresztą zarzut Violi pod jej adresem. Jako wielka gwiazda telewizji nie szanuje szaraczków. Ale ukochana Kevina wie, jak uderzyć w czuły punkt. Gdy przyszła teściowa próbuje udzielać jej małżeńskich porad, przypomina, że przecież Viola wychodziła za mąż czterokrotnie, więc nie ma pojęcia o świętości tej instytucji.

Twórcy filmu przedstawiają Charlie i Violę jako godne siebie przeciwniczki. Choć z pozoru walczą o mężczyznę, w rzeczywistości liczy się to, która z nich ma rację – w swoich wyborach życiowych, w podejściu do ludzi, w światopoglądzie. Konflikt teściowej z synową staje się konfliktem pokoleniowym.

(Fot. materiały prasowe)

W kolejnych filmach Jennifer Lopez, królowa komedii romantycznych lat 2000., pokazywała inne oblicza kobiecości. W „Powiedz tak” (2001) z Matthew McConaugheyem grała kobietę sukcesu, którą trafia grom z jasnego nieba, gdy poznaje przystojnego pediatrę. W „Pokojówce na Manhattanie” (2002) przyjęła stereotypową rolę latynoskiej samodzielnej mamy, która ledwo wiąże koniec z końcem, dopóki nie poznaje białego mężczyzny z wyższych sfer. W „Zatańcz ze mną” (2004) J.Lo jako nauczycielka tańca pokazuje swojemu uczniowi, jak komunikować się z kobietą. Z tych wszystkich bohaterek najbardziej współczesna wydaje się właśnie Charlie ze „Sposobu na teściową”.

Starsza kobieta uczy się od młodszej, że nie musi już zaspokajać potrzeb mężczyzny

Angielski tytuł filmu „Monster-in-Law” ustawia przedstawicielkę poprzedniej generacji, Violę, na przegranej pozycji potwornej teściowej. Jednak dla obu kobiet ta przegrana ostatecznie oznacza wyzwolenie. Viola uczy się od Charlie, że w XXI wieku kobieta nie musi już ani udawać mężczyzny, ani zaspokajać jego potrzeb, lecz może realizować siebie, poszukiwać swojego powołania, decydować o sobie. Charlie tworzy rodzinę z wyboru z kumplem gejem Remym (Adam Scott) i wierną przyjaciółką Morgan (Annie Parisse). Charlie nie przejmuje się, czy po zjedzeniu cheeseburgera dopnie na sobie ślubną sukienkę, bo to „sukienka ma pasować do niej, a nie ona do sukienki”. Charlie nie planuje ślubu kościelnego, bo uważa się za osobę duchową, a nie religijną. Takiej dziewczyny nie zniszczy Viola przekonana, że życie kobiety to wieczna rywalizacja – o względy facetów, o pozycję w pracy, o szczupłą sylwetkę.

W „Sposobie na teściową” kobiety rządzą także w drugim planie – asystentka Violi, Ruby (Wanda Sykes), nie pozwala swojej szefowej przesadzać, natychmiast też dostrzega potencjał Charlie, innej kobiety koloru. „Egzotyczną Latynoską” (dziś to określenie nie padłoby już w filmie nawet jako boomerski żart) zachwyca się też Gertrude (Elaine Stritch), czyli kolejna „potworna teściowa”. Gdy wiele lat temu Viola wychodziła za jej syna, była tylko prowincjonalną pogodynką. Swoim sposobem wdarła się na szczyt. Nadszedł czas, by teraz po swojemu zrobiła to Charlie. Małżeństwo ani jej w tym nie pomoże, ani nie przeszkodzi. W „Sposobie na teściową” świat należy do kobiet.

Anna Konieczyńska
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Film „Sposób na teściową” opowiada nie o miłości, lecz o relacji między kobietami
Proszę czekać..
Zamknij