Kosmetyczne nowości pielęgnacyjne, które warto wypróbować na wiosnę
Choć wszyscy mamy w kosmetyczkach sprawdzone produkty, którym jesteśmy wierni od lat, warto pozostać otwartym również na nowości. Tej wiosny na szczególną uwagę zasługują zarówno kosmetyki, które oczyszczą i nawilżą zmęczoną zimą cerę, jak i te, które pomogą zadbać o ciało.
Koło ratunkowe
Skóra po zimie nierzadko jest odwodniona i wysuszona. Ratunek przynieść jej może nowość Garnier z linii Hyaluronic Aloe – Super Serum Nawilżające, którego skuteczność zapewniają: kwas hialuronowy, ekstrakt z aloesu i gliceryna. Już po pierwszym użyciu skóra staje się intensywnie nawilżona, ujędrniona, sprężysta i elastyczna. Garnier Hyaluronic Aloe Super Serum Nawilżające aplikuje się na oczyszczoną skórę, zarówno rano, jak i wieczorem. Zawartość jednej pipety należy rozprowadzić po całej twarzy i delikatnie wklepać. Pielęgnację warto uzupełnić też pozostałymi produktami z linii: płynem micelarnym, pianką oczyszczającą, oczyszczającym żelem do mycia twarzy, lekkim kremem nawilżającym na dzień oraz żelem-kremem z kwasem hialuronowym i olejkiem arganowym na noc.
Pożegnania nadszedł czas
Bazujący na liofilizowanym koncentracie soku z francuskiej odmiany melona kantalupa Medilâge anti-cellulite jest pierwszą doustnie podawaną substancją o klinicznie udowodnionej skuteczności działania na cellulit. Suplement zawiera również Sinetrol® Xpure C1 – opatentowany składnik wytwarzany z soku, skórki i nasion pomarańczy, grejpfrutów oraz guarany. Jak wszystkie preparaty Medilâge, także i ten powstał z myślą o wymagających i świadomych kobietach, które o swoją urodę i zdrowie dbają w sposób holistyczny. Jego składniki dobrano ze szczególną starannością, recepturę opracowano z kolei we współpracy z ekspertami i lekarzami praktykami. Medilâge anti-cellulite przestawia metabolizm na pozyskiwanie energii ze zgromadzonych zapasów tłuszczów, co skutkuje spadkiem masy ciała i redukcją wagi.
Zapach kobiety
Huile Prodigieuse od Nuxe to produkt kultowy. W nowej odsłonie udoskonala go zapach intensywnych nut kwiatowych, z kwitnącą magnolią na czele. Tło stanowią białe piżmo i ostre nuty cytrusów: grejpfrut połączony z cytryną, pomarańczą i bergamotką kalabryjską. W Huile Prodigieuse Florale nie zabrakło też charakterystycznego dla bazowej wersji kosmetyku zapachu kwiatu pomarańczy. Wzmocniono go jednak esencją drzewa gorzkiej pomarańczy. Huile Prodigieuse Florale to oda do kobiecości. Świeży i zmysłowy zapach został skomponowany przez senselierkę Irène Farmachidi. – Stworzyłam ten siostrzany zapach Huile Prodigieuse, aby zaoferować kobietom dwa doznania zapachowe, które mogą stosować na zmianę w zależności od nastroju. Kultowy zapach został pozbawiony ciepłych, słonecznych nut zapachowych, aby odsłonić słodką, aksamitną i zmysłową bazę kwiatową – równie uzależniającą – wyjaśnia Aliza Jabès, właścicielka i założycielka grupy Nuxe.
Obiekt chroniony
Dezodoranty w sprayu Sanex Zero% gwarantują świeżość i ochronę aż do 48 godzin. Przetestowane dermatologicznie, dzięki zerowej zawartości soli aluminium oraz alkoholu etylowego dbają o zdrowie skóry. Dezodoranty Sanex Zero% dostępne są w trzech wariantach: Extra Control, Invisible i Sensitive. Sanex Zero% Sensitive przeznaczony jest do skóry wrażliwej. Jego innowacyjna formuła zmniejsza ryzyko podrażnień skóry. Zawarte w dezodorancie łagodne składniki antybakteryjne spowalniają z kolei wydzielanie nieprzyjemnego zapachu potu, zapewniając skuteczną ochronę przez cały dzień.
Na krańcu świata
W skład luksusowej linii kosmetyków do oczyszczania oraz demakijażu twarzy i oczu Yoskine Japan Pure wchodzą: hydrożel do mycia twarzy, ryżowa woda micelarna, olejkowe mleczko do demakijażu, delikatny peeling z odmładzającymi enzymami, intensywny mikropeeling szafirowy oraz rozświetlający tonik z 3-procentowym kompleksem składników aktywnych. Inspiracją do jej powstania były tradycyjne japońskie rytuały pielęgnacyjne. W kosmetykach zawarto m.in. ekstrakt z mandarynki satsuma i przywracający cerze blask kwas migdałowy oraz oczyszczająco-nawilżający kompleks naturalnego ekstraktu ryżowego i oleju tsubaki.
Bogata w wiele witamin, minerałów i aminokwasów woda ryżowa, którą Japonki przemywały twarz, ma zbawienny wpływ na cerę. To m.in. za jej sprawą odnosi się wrażenie, że czas dla mieszkanek Kraju Kwitnącej Wiśni płynie wolniej. Wyglądają bowiem dużo młodziej niż ich rówieśniczki w innych częściach globu. Dla Japonek pielęgnacja jest jednak prawdziwą ucztą. Skupiają się w niej przede wszystkim na oczyszczeniu i odpowiednim przygotowaniu skóry do aplikacji serum i kremu. Polega ono na demakijażu, myciu, tonizowaniu i głębokim oczyszczaniu skóry za pomocą peelingu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.
Wczytaj więcej