Bajkowe dzieciństwo przerwane rodzinną tragedią, nastoletnia narkomania, kilka ślubów i rozwodów. Lisa Marie Presley odziedziczyła po ojcu fortunę, ale znane nazwisko stało się jej przekleństwem. Jedyna córka Elvia Presleya zmarła w szpitalu w Los Angeles w wieku 54 lat.
Księżniczka z problemami
Lisa Marie Presley przyszła na świat dokładnie dziewięć miesięcy po tym, jak Priscilla, jej 23-letnia matka, poślubiła króla rock and rolla. Jedyna córka Elvisa miała wszystko, czego zapragnęła. Ojciec kupował jej prezenty, które bardziej niż dla kilkulatki były odpowiednie dla dorosłej kobiety – futra z norek i brylantową biżuterię. Kiedy Lisa miała cztery lata, Priscilla nie wytrzymała tempa życia Elvisa – nieustanych imprez, zdrad i problemów z uzależnieniem. Po rozwodzie rodziców Lisa zamieszkała z matką w Los Angeles, ale wciąż sporo czasu spędzała u ojca w Graceland. Elvis, w miarę jak postępowało jego uzależnienie, coraz bardziej rozpieszczał córkę. Pozwał jej uczestniczyć w przeciągających się do białego rana imprezach, podczas których dziewczynka wchodziła na stół i pomiędzy walającymi się butelkami po whisky urządzała koncerty.
Jak przyznała w wywiadzie dla „New York Timesa”, czas spędzony z ojcem wydawał się kilkulatce wspaniałą zabawą. – Miałam tylko cztery lata, kiedy rodzice się rozstali, więc moje pierwsze prawdziwe wspomnienia pochodzą z czasu, kiedy mieszkałam z tatą w Graceland – to miejsce wydawało mi się magiczne. Przebywanie tam oznaczało doskonałą zabawę, bo tata nie uznawał planów, harmonogramów ani zasad. Uwielbiałam to. Kobiety przychodziły i znikały, widziałam rzeczy, których nie powinnam.
Kiedy Lisa Marie miała dziewięć lat, jej świat się zawalił. Serce Elvisa nie wytrzymało zabójczej mieszanki leków i używek. Beztroskie dzieciństwo dobiegło końca. Lisa zamieszkała z matką, która wkrótce związała się z innym mężczyzną. Traumatyczne doświadczenia sprawiły, że Lisa Marie, która nigdy nie była łatwym dzieckiem, wymknęła się spod kontroli. Zaczęła pić alkohol i brać narkotyki. Priscilla zrozumiała, że nie poradzi sobie z wychowaniem zbuntowanej córki, oddała ją więc do szkoły z internatem. – To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłaś, mamo! Przez cały czas mogłam tam ćpać do woli! – mówiła potem. Lisa Marie wyznała w wywiadzie dla „Playboya”, że wpadła wówczas w ciąg, który trwał przez trzy lata. Wreszcie Priscilla postanowiła zareagować. Pomoc znalazła w kościele scjentologicznym, do którego wstąpiła i wciągnęła córkę: – Dwa lata później, gdy matka nie mogła już ze mną wytrzymać, bo z powodu kokainy nie spałam przez 72 godziny, wykopała mnie do centrum scjentologicznego. Tam zaczęłam pracować z ludźmi uzależnionymi od narkotyków. To mnie nauczyło odpowiedzialności. Spotkałam Danny’ego, urodziłam dzieci. Uspokoiłam się – wspominała Lisa Marie w „Playboyu”.
W poszukiwaniu miłości
Danny Keough został jej pierwszym mężem w 1988 roku, gdy miała zaledwie 20 lat. Wkrótce po ślubie na świat przyszła córka pary, Danielle Riley (teraz nazywa się Riley Keough), a w 1992 dołączył do niej młodszy brat, Benjamin. Ale rodzinna sielanka nie trwała długo – para rozwiodła się po sześciu latach małżeństwa. 12 dni później Lisa Marie ponownie stanęła na ślubnym kobiercu. Panem młodym był król popu, Michael Jackson, który zmagał się wtedy z oskarżeniem o molestowanie seksualne. Natychmiast pojawiły się głosy, jakoby ślub z Lisą Marie był tylko przykrywką. Panna młoda zapewniała wszystkich o porozumieniu dusz.
Lisa Marie Presley poślubiła Michaela Jacksona 18 maja 1994 roku. Kilka miesięcy wcześniej król popu podpisał ugodę, na mocy której wypłacił ofierze odszkodowanie w zamian za wycofanie zarzutów. Suma do dziś nie jest znana, ale szacuje się ją na około 20 milionów dolarów. Małżeństwo rozpadło się po zaledwie dwóch latach. A w zeszłym roku, kiedy światło dzienne ujrzał głośny dokument zatytułowany „Leaving Neverland”, lokaj Jacksona miał sporo do powiedzenia na temat życia intymnego małżonków. – Lisa i Michael mieli dziwny związek. Nigdy nie widziałem, żeby mieli jakąkolwiek prawdziwą romantyczną interakcję. Byli bardziej jak przyjaciele niż kochankowie, nie było zbyt wiele chemii między nimi — tłumaczył. Ślubem zaskoczył też najbliższych Lisy i Jacksona. Priscilla Presley była przekonana, że Michael wykorzystuje córkę do ocieplenia wizerunku. Twierdziła też, że ma chrapkę na majątek Elvisa.
Król popu nie narzekał na brak funduszy, łowcą posagów trudno też nazwać Nicholasa Cage’a, z którym Presley związała się wkrótce po rozwodzie z Jacksonem. Wystarczy wspomnieć, że aktor po krótkiej znajomości wręczył Lisie pierścionek zaręczynowy wart 70 tysięcy dolarów. Kiedy po trzech miesiącach małżeństwo stało się przeszłością, wyszło na jaw, że Cage ożenił się z miłości nie do Lisy, ale do twórczości Elvisa. Lisa Marie poświęciła się muzyce. Wydala debiutancki album „To Whom It May Concern”. Krytycy bezlitośnie porównywali jej dokonania z karierą ojca.
Cios za ciosem
Tym jedynym miał być też Michael Lockwood. Para pobrała się w 2006 roku podczas skromnej ceremonii w Kioto. Dwa lata później, w wieku 40 lat, Presley urodziła bliźniaczki – Finley i Harper. Wydawało się, że odnalazła szczęście. W 2017 roku ujawniono, że gwiazda rozwodzi się z mężem z powodu ciążących na nim oskarżeń o molestowanie seksualne i pedofilię. Wkrótce wyszło na jaw, że na komputerze Lockwooda zabezpieczono „niestosowny materiał”. Wśród zdjęć i nagrań miały się znajdować także portrety ośmioletnich córek. Presley była zdruzgotana – popadła w uzależnienie od opioidowych środków przeciwbólowych, które lekarz przepisał jej wkrótce po urodzeniu bliźniaczek. Mieszała je z pokaźnymi ilościami kokainy. Ważyła wówczas zaledwie 45 kg. Wszystko wskazywało na to, że skończy jak ojciec. Skandal miał obudzić w niej traumatyczne wspomnienia. 13-letnia Lisa Marie była ponoć molestowana przez chłopaka matki. W dodatku opieka społeczna postanowiła odseparować dziewczynki od rodziców — Harper i Finley trafiły pod opiekę Priscilli. Lisa Marie odbiła się od dna. Za radą swojej przyjaciółki, wokalistki Pink, poszła na terapię i odzyskała prawa do opieki nad córkami. Nagrała płytę „Where No One Stands Alone”.
W sierpniu 2018 roku zakończyła się batalia między Presley i jej byłym mężem. Lockwood domagał się od niej 450 tysięcy dolarów, które pozwoliłyby mu uregulować długi wobec prawników. Sąd zwolnił Lisę Marie z obowiązków. Presley borykała się wówczas z problemami finansowymi. Z majątku nie zostało praktycznie nic. Lisa Marie winiła za ten stan chciwych prawników i kościół scjentologiczny, który opuściła wraz z matką w 2016 roku. Od tamtej pory córka Lisy, Riley – również scjentolożka – próbuje z powrotem wciągnąć ją do sekty i zwerbować do niej młodsze siostry.
Gdy wydawało się, że nie może być gorzej, Benjamin popełnił samobójstwo w domu matki. Sąsiedzi słyszeli odgłosy imprezy do trzeciej nad ranem. Partnerka Benjamina, Diana Pinto, miała krzyczeć: „Nie rób tego!”. – Uwielbiała Benjamina, był miłością jej życia – powiedział agent Presley. Jeszcze przed śmiercią syna Lisa Marie ogłosiła, że pracuje nad wspomnieniami.
Jedyna córka król rock'n rolla zmarła w szpitalu w Los Angeles. - Z ciężkim sercem muszę podzielić się z wami druzgocącą wiadomością, że moja piękna córka, Lisa Marie, opuściła nas - napisała jej matka, Priscilla Presley, w wydanym oświadczeniu. Przyczyną śmierci był najprawdopodobniej zawał serca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.