Z okazji premiery trzeciego sezonu przygód przyjaciół z Hawkins, Netflix otworzył w Kalifornii Scoops Ahoy, czyli lodziarnię, w której pracowali Steve i Robin. W pop-upowym lokalu ulubione smaki będzie można zamówić do 16 lipca.
Od premiery trzeciego sezonu „Stranger Things” minął zaledwie tydzień, a już ponad 40 milionów użytkowników Netfliksa obejrzało dalsze przygody Jedenastki, Mike’a i ich przyjaciół. Z tej okazji platforma streamingowa stworzyła kilka pop-upów na terenie Los Angeles, m.in. serialowe wesołe miasteczko i centrum handlowe Starcourt. Najnowszym projektem jest replika lodziarni Scoops Ahoy, w której w wakacje pracowali Steve (Joe Keery) i Robin (nowa w obsadzie Maya Thurman-Hawke).
Pop-upowy lokal powstał we współpracy z siecią kawiarni Baskin Robbins. Po wejściu do środka gości wita głośne „Ahoj!” pracowników ubranych w te same uniformy, co bohaterowie serialu. Wnętrze lodziarni też wygląda tak samo jak w fikcyjnym Hawkins. Niebiesko-biała posadzka w szachownicę, marynarskie pasy na ścianach, ciepłe drewno, neony i charakterystyczna lada odtwarzają klimat serialu. W ofercie znajdziemy słodkości inspirowane serialem: deser Upside Down, serwowany do góry nogami, z polewą i wisienką na dnie rożka, a truskawkowy Demagorgon przypomina otwór gębowy potwora.
Scoops Ahoy cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów, co widać po ilości zdjęć z tego miejsca w mediach społecznościowych. Lokal będzie otwarty dla gości do 16 lipca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.