Znaleziono 0 artykułów
29.03.2022

Love stories: Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick

29.03.2022
Fot. Getty Images

Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick świętowali rok temu 25. rocznicę ślubu. Przypominamy historię miłosną aktorskiej pary, która doczekała się razem trójki dzieci. 

Mam niewiele wspólnego z Carrie Bradshaw – powiedziała kiedyś Sarah Jessica Parker. Podczas gdy Bradshaw, główna bohaterka „Seksu w wielkim mieście”, zmieniała chłopaków jak rękawiczki i raczej nie marzyła o macierzyństwie, Parker ma troje dzieci ze swoim mężem Matthew Broderickiem. W maju 2022 roku świętowali 25. rocznicę ślubu. Choć media wielokrotnie sugerowały, że aktorskie małżeństwo przechodzi kryzys, związek ma się świetnie. Jaka jest ich recepta na szczęście? Bardzo prosta.

Fot. Getty Images

Wciąż pamiętam moment, gdy zobaczyłem Sarah po raz pierwszy – wyznał niedawno Matthew Broderick. – Jakby to było wczoraj. Spotkali się wkrótce po tym, jak Parker zerwała z Robertem Downeyem Jr. Byli razem przez osiem lat, planowali nawet ślub. Ale Sarah nie mogła patrzeć, jak Robert pogrąża się w uzależnieniu od alkoholu i narkotyków. Długo o niego walczyła, w końcu się poddała. Odchodząc, powiedziała: – Będę się modliła, żebyś nie umarł. Ten intensywny i trudny związek wyczerpał początkującą aktorkę. Obiecała sobie, że nigdy więcej nie wda się w toksyczną relację. Na szczęście trzy lata starszy od niej Matthew był całkowitym przeciwieństwem Roberta.

Sarah Jessica i Matthew: Połączyła ich miłość do teatru 

Broderick pochodzi z nowojorskiej rodziny z artystycznymi tradycjami. Pierwsze sukcesy w aktorstwie odniósł już w latach 80. XX wieku. Za rolę w brodwayowskiej sztuce „Wspomnienia z Brighton Beach” z 1983 roku otrzymał nagrodę Tony oraz Światową Nagrodę Teatralną. W tym samym roku zadebiutował na wielkim ekranie, a już trzy lata później był nominowany do Złotego Globu. Uchodził za zdolnego młodego aktora, wrażliwca i intelektualistę, do tego z chłopięcym urokiem. Sarah Jessica Parker wpadła po uszy. 

Przedstawili ich sobie jej starsi bracia, Toby i Pippin Parkerowie. Na początku lat 90. prowadzili na Broadwayu grupę teatralną Naked Angels. Sarah kochała teatr, jako nastolatka grała tytułową „Annie” w hitowym amerykańskim musicalu. Często wpadała podpatrzeć, nad czym pracują jej bracia. Reżyserię jednej ze sztuk powierzyli właśnie Broderickowi. Między Sarah i Matthew od razu zaiskrzyło. Okazało się, że marzą o tym samym – chcą poświęcić życie na doskonalenie się w swojej pasji, aktorstwie. Potem stało się jasne, że łączy ich znacznie więcej. Ale zanim się o tym przekonali, musiało minąć kilka miesięcy.

Fot. Getty Images

Od pierwszej randki do ślubu

Matthew Broderick długo nie mógł się ośmielić, by zaprosić Sarah Jessicę Parker na randkę. W końcu, w lutym 1992 roku, odważył się nagrać jej wiadomość na automatyczną sekretarkę. – Przedstawił się z imienia i nazwiska, co bardzo mnie rozbawiło – wspominała aktorka w rozmowie z „The New York Times”. – Zostawił mi absolutnie uroczą wiadomość. Nie mogłam powiedzieć „nie” – dodała. Na pierwszą randkę poszli najpierw do kina, a potem do przytulnej Cornelia Street Cafe na Manhattanie. – Gadałam jak nakręcona, a on tylko się we mnie wpatrywał – opowiadała Parker. Wkrótce aktorzy stali się nierozłączni.

Matthew jest chyba najzabawniejszym człowiekiem, jakiego znam – wyznała zakochana Sarah Jessica Parker w 1996 roku w rozmowie z „LA Times”. – I najprzystojniejszym, oczywiście! Jest taki zdolny, nieustannie mnie inspiruje. Całkowicie oszalałam na jego punkcie! Latem tego samego roku po raz pierwszy wystąpili razem na Broadwayu. Zagrali w spektaklu komediowym „How to Succeed in Business Without Really Trying”. Niecały rok później byli małżeństwem.

Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick powiedzieli sobie „tak” 19 maja 1997 roku. Ich ślub zaskoczył wszystkich, łącznie z najbliższymi. Setka zaproszonych gości sądziła, że czeka ich zwyczajne przyjęcie, a nie wesele. Aktorska para nie chciała robić z wydarzenia wielkiego halo. – Ani przez chwilę nie zastanawiałam się nad tym, jaka będzie moja suknia ślubna – zdradziła później Parker w magazynie „People”. – Wielki ślub i biała suknia to nigdy nie było coś, co sobie wyobrażałam czy o czym marzyłam. Dlatego do ołtarza poszła, jak na fashionistkę przystało, w ekstrawaganckiej małej czarnej. 

Fot. Getty Images

Carrie z „Seksu w wielkim mieście” i mama

Już miesiąc po ślubie Parker pracowała na planie serialu „Seks w wielkim mieście”. Długo wahała się, czy przyjąć rolę wyzwolonej nowojorskiej singielki Carrie Bradshaw. Jedną z osób, która ją do tego przekonała, był Matthew Broderick. Wierzył, że żona doskonale poradzi sobie z nowym wyzwaniem. Sarah obawiała się natomiast, że serial zakończy jej karierę. Nawet po nagraniu pilota próbowała jeszcze wypisać się z projektu HBO. Ale zasady kontaktu były nieugięte. No i Matthew wciąż przekonywał ją, że będzie dobrze. Było. Gdy równo rok później „Seks w wielkim mieście” trafił do telewizji, niemal z miejsca stał się hitem. Dziś serial uchodzi za kultowy. Co ciekawe, Broderick kilkakrotnie otrzymywał propozycję wystąpienia w „Seksie”. Mógł zagrać jednego z kochanków Bradshaw. Zawsze odmawiał.

Dzięki sukcesowi serialu HBO Sarah Jessica Parker w nową dekadę wchodziła jako absolutna gwiazda. W 2001 roku, odbierając za swoją rolę kolejną statuetkę Złotego Globu, zwróciła się do Brodericka. – Dziękuję mojemu mężowi za to, że zgodził się, abym pracowała z takimi przystojniakami, jak Chris Noth, John Slattery i John Corbett. Ba, nawet mnie do tego zachęcał! W sumie za kreowanie postaci Carrie Bradshaw Parker dostała cztery Złote Globy i nagrodę Emmy. 

28 października 2002 roku Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich syn James Wilkie. Poród aktorka nazwała doświadczeniem nieporównywalnym z niczym. – Ogarnęła nas absolutna euforia – wyznała. Mimo że para pragnęła mieć więcej dzieci, bliźniaczki Marion i Tabitha dołączyły do rodziny dopiero siedem lat później. – Mogłabym rodzić codziennie, ale dane mi było doświadczyć tego tylko raz – powiedziała Parker w jednym z wywiadów. Wcześniej razem z Matthew poinformowali, że ich córki urodziła surogatka. 

Fot. Getty Images

– Przez lata staraliśmy się o dziecko, ale wciąż nam nie wychodziło. W końcu zdecydowaliśmy się skorzystać z niekonwencjonalnej metody – tłumaczyła Sarah na łamach amerykańskiego „Vogue’a”. Informacja o tym, że Parker i Broderick skorzystali z surogatki, obiegła wszystkie media. Reakcje, jak można się spodziewać, były różne, niekiedy skrajne. Niektórzy twierdzili, że aktorka nie chciała być w ciąży, bo akurat pracowała na planie pełnometrażowej wersji „Seksu w wielkim mieście”. – Najgorsze było jednak to, że długo nie mogliśmy nikomu powiedzieć, że ponownie zostaniemy rodzicami. O kobiecie, która nosiła pod sercem moje dzieci, mogłam rozmawiać wyłącznie z mężem. Miałam oczywiście mnóstwo obaw, a Matthew, jak to facet, niespecjalnie chciał o tym rozmawiać – zdradziła Sarah.

Mimo ekstrawagancji, jaką (szczególnie na początku nowego milenium) była surogatka, pięcioosobowa rodzina Parker i Brodericka wiodła w Nowym Jorku zwyczajne życie. W 2010 roku gwiazda „Seksu w wielkim mieście” opowiadała, że ich codzienność jest całkowicie prozaiczna. – Sama przyrządzam dzieciom jedzenie, sprzątam, piorę. W ogóle jesteśmy z Matthew bardzo samodzielni. Wspólnie złożyliśmy meble dla dzieci i pomalowaliśmy patio. Chodzimy razem do warzywniaka i supermarketu.

Wspólny spektakl na rocznicę ślubu 

Związek Sarah Jessiki Parker i Matthew Brodericka wydawał się, zwłaszcza jak na hollywoodzkie standardy, podejrzanie stabilny i szczęśliwy. Dlatego media wciąż doszukiwały się sensacji. Wielokrotnie nagłówki tabloidów krzyczały, że aktorka rzuca męża lub że ten ją zdradza. Zwykle para pomijała te rewelacje milczeniem, ale w maju 2019 roku Parker nie wytrzymała. Na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 8 milionów fanów, zamieściła apel do tabloidów. „No i jak w zegarku! Zbliża się nasza rocznica ślubu, więc media fabrykują dowody naszego rzekomego kryzysu. Przerabiamy to już od ponad dekady, zawsze ten sam stek bzdur. A może by tak, dla odmiany, celebrować fakt, że dwoje ludzi jest szczęśliwym małżeństwem już od 22 lat? Bo choć nie ustajecie w wysiłkach, by udowodnić, że jest inaczej, to nasza rodzina ma się doskonale”.

19 maja 2022 roku Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick będą obchodzić 25. rocznicę ślubu. Dziennikarze często pytają parę, jaki jest ich sekret na tak długi i udany związek. – Przede wszystkim jesteśmy przyjaciółmi – powiedział Broderick. – Dużo rozmawiamy. I chyba właśnie to jest kluczem do sukcesu – rozmowa. Wiem, że to banał, ale tak mi się wydaje. Parker z kolei zawsze podkreśla, że małżeństwo to kompromis. – Bywa miło, bywa w porządku, a bywa po prostu źle. Tak to już jest, w każdej relacji. Jeśli chcesz wytrwać, musisz się przygotować, że nie zawsze będzie jak w bajce. I musisz być gotowa na poświęcenia. W innym wywiadzie aktorka wyznała: – Ja swojego męża po prostu kocham. I tyle. Kocham to, jakim jest ojcem dla naszych dzieci, oraz kocham to życie, jakie razem budujemy.

Fot. Getty Images

Wiosną 2022 roku Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick ponownie staną razem na broadwayowskiej scenie. Wystąpią w sztuce „Plaza Suite”. Premierę spektaklu planowali na marzec 2020 roku, ale pandemia COVID-19 pokrzyżowała im plany. Ostatni raz Sarah i Matthew grali razem w 1996 roku, gdy nie byli jeszcze małżeństwem. Dlatego trochę się stresują, mimo że spędzili razem ponad ćwierć wieku. Jednak jeśli współpraca na scenie pójdzie im tak dobrze jak ta w życiu, to można się spodziewać sukcesu.

Natalia Hołownia
  1. Ludzie
  2. Portrety
  3. Love stories: Sarah Jessica Parker i Matthew Broderick
Proszę czekać..
Zamknij