Znaleziono 0 artykułów
02.10.2020

Lu ze Stop Bzdurom: Zostałem zaatakowany

02.10.2020
Lu, Margot i Łania / (Fot. Kaśka Marcinkiewicz)

Według doniesień Stop Bzdurom, wczoraj, 1 października, w Warszawie nieznany sprawca próbował wepchnąć Lu, aktywistę kolektywu tworzonego przez Margot i Łanię, pod tramwaj. Tragedii zapobiegł motorniczy. Lu jest pod opieką specjalistów. „To są nasze ulice, ale nie czujemy się na nich bezpiecznie. Jesteśmy bez przerwy wyzywane, szarpane, atakowane. Trzymajcie się wszystkie razem. Zróbcie coś dla innych, wspierajcie się wzajemnie” – napisano na profilu Stop Bzdurom na Facebooku.

„Hej osoby, bardzo potrzebuję Waszej uwagi i Waszego działania. Ktoś mnie dzisiaj wepchnął na tory tramwajowe. Uprzedzając pytania – nic nie pamiętam, zareagował maszynista, nie jestem teraz sam, fizycznie nic mi nie jest. Natomiast: strasznie się boję poruszać. Strasznie się boję cokolwiek teraz zrobić. Strasznie się boję w sumie tak w ogóle” – napisał na facebookowym Lu ze Stop Bzdurom. „Ktoś próbował mnie dzisiaj zabić? Czy to za mój nieco rozpoznawalny pyszczek? Za tęczowe przypinki na plecaku? Po prostu? Nie wiem, ale po prostu strasznie nie chciałbym umrzeć, tym bardziej na czyiś warunkach” – dodał.

[SPRAWĄ ZAJMUJE SIĘ Kampania Przeciw Homofobii - na prośbę Lu - inne osoby prosimy o nie zajmowanie się tym -...

Posted by Stop Bzdurom on Thursday, October 1, 2020

O wydarzeniu na aktywistę rozmawiamy z Cecylią Jakubczak, kierowniczką Zespołu Komunikacyjnego Kampanii Przeciw Homofobii. Zaraz po incydencie działaczki Stop Bzdurom zwróciły się o pomoc do KPH, które zajęło się sprawą. Dochodzenie wszczął również Zarząd Transportu Miejskiego.

Co się wczoraj wydarzyło?

Jak poinformował Kampanię Przeciw Homofobii  kolektyw Stop Bzdurom, w czwartek, 1 października doszło w Warszawie do próby wepchnięcia członka kolektywu, Lu pod tramwaj. Na ten moment nie jesteśmy w stanie powiedzieć wiele więcej. Zarząd Transportu Miejskiego jest aktywnie zaangażowany w poszukiwanie materiałów zdarzenia.

Jak się czuje Lu?

Lu jest bezpieczny, ale w ciężkim stanie psychicznym. Z uwagi na traumatyczne doświadczenie Kampania Przeciw Homofobii zagwarantowała mu wsparcie psychologiczne. Skontaktowaliśmy go z Fundacją RegenerAkcja, która wspiera dobrostan aktywistów i aktywistek.

Jakie kroki zostały podjęte?

Poza wsparciem psychologicznym, KPH zagwarantowało aktywiście z kolektywu Stop Bzdurom pomoc prawną. Aktualnie grupa prawna KPH kierowana przez adwokat Karolinę Gierdal zajmuje się pozyskaniem jak największej ilości informacji dotyczących zajścia.

Jak możemy pomóc?

‼️Poszukujemy świadków i świadkiń próby wepchnięcia Lu ze Stop Bzdurom pod koła tramwaju! ‼️Osoby, które były naocznymi...

Posted by Kampania Przeciw Homofobii on Friday, October 2, 2020

Osoby, które były naocznymi świadkami próby wepchnięcia Lu pod tramwaj, proszone są o kontakt z grupą prawną Kampanii Przeciw Homofobii: prawo@kph.org.pl. Można też odpowiedzieć na zamieszczony w internecie apel Lu: „Proszę Was strasznie, jeśli macie siłę i przestrzeń, to zróbcie proszę cokolwiek. Dla queerów, dla klimatu, dla uchodźców, dla osób niepełnosprawnych, dla kobiet, dla czegokolwiek, co jest Wam bliskie. Proszę, bardzo Was potrzebuję”.

Lu jest jednym z aktywistów kolektywu LGBTQ+ Stop Bzdurom, tworzonego przez Margot i Łanię. W poście zwrócił się również do wszystkich: „Bardzo was proszę, radykalizujcie się i pomóżcie. Proszę was, jeżeli macie siłę i przestrzeń, to proszę zróbcie proszę cokolwiek. Dla queerów, dla klimatu, dla uchodźców, dla osób niepełnosprawnych, dla kobiet, dla wszystkiego, co jest wam bliskie”.

Julia Właszczuk
  1. Styl życia
  2. Społeczeństwo
  3. Lu ze Stop Bzdurom: Zostałem zaatakowany
Proszę czekać..
Zamknij