Paryski Łuk Triumfalny został zakryty recyklowanym plastikowym materiałem. To dzieło rozpoczęte przez zmarłęgo w 2020 roku bułgarskiego artystę Christo, sfinalizowane już po jego śmierci.
Christo był bułgarsko-amerykańskim artystą, który słynął z „pakowania” zabytków. Na pomysł owinięcia foliowym materiałem Łuku Triumfalnego wpadł w latach 60. Projekt miał zostać zrealizowany w 2020 roku, uniemożliwiła to jednak pandemia COVID-19, a później śmierć artysty.
Opakowanie Łuku Triumfalnego to wspólny projekt Christo i jego żony, Jeanne-Claude która zmarła w 2009 roku. Małżeństwo pracowało razem nad wieloma projektami, między innymi nad „zapakowaniem” berlińskiego Reichstagu.
Prace nad projektem wznowił bratanek artysty, Vladimir Javacheff. Koszt przedsięwzięcia wyniósł około 14 milionów euro i został pokryty z własnych środków artysty, bez dofinansowania ze strony publicznych instytucji czy prywatnych darczyńców.
- Największym wyzwaniem dla mnie jest to, że nie ma tutaj Christo. Brakuje mi jego entuzjazmu, krytyki, energii – powiedział w rozmowie z agencją prasową Reuters.
Prace nad zakrywaniem Łuk Triumfalnego potrwają do 18 września. Aby tego dokonać, pracownicy muszą rozprowadzić 25 tysięcy metrów kwadratowych srebrno-niebieskiego recyklowanego plastiku na wysokości 50 metrów.
Łuk Triumfalny pozostanie zakryty do 3 października.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.