Oczekujcie nieoczekiwanego – taką radę dał swoim gościom Raynald Aeschlimann, prezydent marki OMEGA, która w Berlinie zaprezentowała najnowszy model zegarka Trésor. Faktycznie, premierze, w której udział wzięła nowa ambasadorka marki, Kaia Gerber, daleko było do przewidywalnych.
Był 1949 rok, kiedy Omega po raz pierwszy zaprezentowała światu kolekcję zegarków Trésor. Jej nazwa odnosiła się wtedy do ukrytego w ich wnętrzu „skarbu”: 30-milimetrowego kalibra, pozwalającego na uzyskanie efektu subtelnej i cienkiej tarczy. Dziś, niemal 70 lat później, do portfolio szwajcarskiej marki dołącza nowa, mocno odświeżona i podrasowana efektownymi detalami wersja tego modelu. Nowy Trésor ma być ucieleśnieniem omegowskiej filozofii łączenia tradycyjnej elegancji z nowoczesną innowacją, ale jednocześnie sygnałem, że marka, podobnie jak coraz więcej przedstawicieli branży produktów luksusowych, kieruje się w stronę młodszej klienteli.
Tą docelową grupą mają być szeroko pojęci millenialsi – pokolenie wydające coraz większe kwoty na produkty luksusowe, kochające branding i atrakcyjny design oraz doceniające wysoką jakość wykonania. Z myślą o nich stworzono zegarek, który nie będzie jedynie ponadczasowym i klasycznym czasomierzem (tę funkcję w przypadku millenialsów spełnia przecież głównie smartphone). Trésor ma być także modnym akcesorium – luksusowym, ale łatwym w noszeniu, pasującym do wielu okazji i łatwo poddającym się tak uwielbianej przez pokolenie „Y” personalizacji, która możliwa jest dzięki wymiennym paskom. Wraz z odsłoną nowoczesnej wersji klasycznego modelu, do rodziny OMEGI dołącza też w roli ambasadorki Kaia Gerber – młoda gwiazda modelingu i córka Cindy Crawford, która ze szwajcarską marką związana jest od ponad 20 lat.
Mimo że pod względem wieku bliżej jej do pokolenia „Z”, Gerber idealnie oddaje ducha nowej koncepcji OMEGI. Stawia na indywidualizm, odważnie miksuje style, bawi się modą. I do tego, wbrew pozorom, służyć ma też Trésor. Zegarek ten jest bowiem jednocześnie klasyczny, biżuteryjny, elegancki i casualowy, idealny do dżinsów i trampek, ale też do wytwornej, wieczorowej kreacji.
Każdy z dziewięciu modeli z kolekcji Trésor posiada smukłą kopertę w rozmiarze 36 lub 39 milimetrów, której boki zostały wyłożone układającymi się w falisty wzór diamentami. Pojedynczy brylant osadzono dodatkowo w koronce, którą wieńczy motyw kwiatu uformowany z pięciu logotypów OMEGA. Oprócz linii podstawowej, w październiku do sprzedaży trafią też 36-milimetrowe modele biżuteryjne: Garnet, którego kopertę wykonano z opatentowanego przez OMEGĘ 18-karatowego stopu złota Canopus™ i połyskujący Trésor z tarczą z awenturynu, ozdobiony łącznie imponującą liczbą 329 diamentów.
Tak wyjątkowy i przełomowy pod wieloma względami dla marki produkt, zasługiwał więc na specjalną oprawę. Zorganizowana w Berlinie premiera Trésor, podczas której w roli twarzy modelu zadebiutowała Gerber, miała być wydarzeniem, w którym nie będzie chodziło wyłącznie o zegarek, ale także o doznania. W surowych wnętrzach berlińskiego centrum Kraftwerk postawiono labirynt przenoszący gości do klimatycznych, baśniowych scenerii, zbudowano bazujące na grze świateł instalacje, a rozległą, betonową przestrzeń wypełniono tajemniczą muzyką. A „nieoczekiwane”, o którym w pierwszej części dnia mówił Aeschlimann, stało się tym samym celebracją wolnego ducha, indywidualizmu i braku ograniczeń.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.