Wzdychają do nich entuzjaści mody, niczym trofea kolekcjonują je influencerki, są poszukiwane przez tysiące internautów. Często wyprzedają się w kilka minut. Platforma Lyst opublikowała pierwszy w 2023 roku raport najbardziej pożądanych ubrań i dodatków ostatnich miesięcy. Oprócz projektów wielkich domów mody, triumfy święcą te przystępne cenowo.
10. Krwistoczerwone sneakersy MM6 Maison Margiela x Salomon
Wnosimy petycję, by buty Maison Margiela i młodszej siostry marki, MM6, dostały własną zakładkę na platformie Lyst. Bo choć dyrektor kreatywny konceptów John Galliano na ogół jedynie reinterpretuje sylwetki klasyków, każdy model osiąga status pokrytego złotem lub platyną wiralu. Tak było w 2022 roku w przypadku buta Instapump Fury Memory powstałego ze współpracy z Reebokiem. I tak jest teraz z krwistoczerwonymi sneakersami będącymi owocem dialogu z pożądaną marką outdoorową Salomon. Dziesiąte miejsce w najnowszym plebiscycie Lyst jest ukoronowaniem wieloletniej pracy zespołu artystycznego.
9. Torba w kształcie serca Le Coeur od Alaïa
Projektanci jeszcze na długo przed 14 lutym hojnie przemycali motywy serc, dając wyraz swojemu uwielbieniu do mody. Marco Rambaldi miłosne wyznania wplatał w szydełkowe podkoszulki, projektanci Sportmax w gradientowe nadruki, a zespół kreatywny Acne Studios marszczenia na sukienkach w walentynkowych różach i czerwieniach. Ale w pierwszym kwartale 2023 roku internauci najsilniejszym uczuciem zapałali do jedynej w swoim rodzaju torby Le Coeur domu mody Alaïa. Zwróćcie uwagę na jej piękny karmelowy odcień, finezyjne zapięcie i wygodny pasek do przewieszenia przez ramię. Nic dziwnego, że skradła niejedno serce.
8. Ponadczasowe dżinsy Astro Loose Baggy marki Weekday
Skoro wraz z powrotem stylistyki lat 90. oraz zachwytem nad casualem, osobistości świata mody zaczęły zwracać jeszcze większą uwagę na detal i kunszt, w zestawieniu portalu Lyst nie mogło zabraknąć basików. A zatem ubrań i dodatków, które nie tylko wystylizujemy na co najmniej kilka sposobów, będziemy nosić w wersji dziennej i off-duty, ale też takich, które urzekną nas jakością wykonania. Wszystkie te warunki spełniają dżinsy popularnej marki Weekday. Są luźne, ale nie zdominują sylwetki. Minimalistyczne, ale sprawdzą się też w bardziej ekstrawaganckim wydaniu. Dobre gatunkowo i dostępne za niecałe 300 zł.
7. Uniseksowe sneakersy Gazelle marki adidas alternatywą dla pożądanych Samb
Wiralowe Samby adidasa wcale nie zostały zdetronizowane, ale po ich wyprzedaniu zaczęto szukać alternatywy. Podobieństwa do sneakersów czerpiących ze stylistyki lat 50. XX wieku dopatrywano się m.in. w modelu Mexico 66 z Onitsuka Tiger. Buty Bubble od JW Andersona miały kusić podobną kolorystyką, ale ostatecznie to Gazelle z rodziny Samb, bo z metką adidasa, wysunęły się na prowadzenie. Tak, jak pożądany model mają smukłą linię, cieniutką podeszwę, minimalistyczny design. I, tak jak Samby, są już niemal całkowicie wyprzedane.
6. Srebrne kolczyki Bottega Veneta Drop
Do niedawna triumfy święciły kolczyki z nieregularnych łez perłopławów. Teraz zdeklasowały je te o kształcie łez. Wykonane z dmuchanego srebra stworzył zespół kreatywny Bottegi Venety pod przewodnictwem Matthieu Blazy’ego. Torba Sardine z metalową rączką czy platformy Madame pokryte skórą tłoczoną we wzór krokodylich łusek to tylko kilka projektów Belga zasługujących na własne miejsca w plebiscycie.
5. Denimowa spódnica maksi Diesel
Pora na propozycję od Glenna Martensa, weterana raportu Lyst. Jeśli można tak powiedzieć o kimś, kto szerszej publiczności dał się poznać zaledwie trzy lata temu, po objęciu stanowiska dyrektora kreatywnego marki Diesel. To on, wprowadzając do nieco zapomnianego domu mody żart oraz seks(apil), przywrócił go na szczyt. W zeszłym roku na nowo wylansował odkryte w archiwach denimowe muszkieterki, ekscentryczną torbę 1DR czy pasek z masywną klamrą. Wszystkie projekty po kolei trafiały do zestawień Lyst. Teraz piątym najczęściej wyszukiwanym elementem odzieży ostatnich miesięcy jest denimowa spódnica Diesel o długości sięgającej łydki. Można by więc powiedzieć, że w nowy sezon Martens wchodzi dość zachowawczo. Ale to tylko pokazuje, że Glenn ma nam do zaoferowania znacznie więcej niż puste kontrowersje. Wyścig o tytuł współczesnego enfant terrible już dawno wygrał.
4. Wiralowe Big Red Boots MSCHF
Ciężko nie przyznać racji tym, którzy mówili, że mimo znakomitych kolekcji Saint Laurent czy Prady, jesienno-zimowy miesiąc mody należał do Big Red Boots nowojorskiego konceptu MSCHF, które masowo noszono na ulicach Paryża. Duże, czerwone buty zasłynęły z nietuzinkowego wykonania, przerysowanego kroju i braku szacunku dla wygody. Jednak jak szybko wydeptały marce ścieżkę do międzynarodowej kariery, tak szybko schowano je na dnie szafy.
3. Modelujące body od Skims, autorskiej marki Kim Kardashian
Nawet krytycy Kim Kardashian nie mogą odmówić jakości i, co za nią poszło, sukcesu autorskiej marki Skims. Za co internauci pokochali produkty firmowane przez celebrytkę? Przede wszystkim hołdujące każdej sylwetce kroje. Uniwersalność, szeroką rozmiarówkę czy znakomite dopasowanie. Ważną rolę odegrały też piękna kolorystyka w szerokim wachlarzu brązów i beżów (niczym podkłady Fenty Beauty, skrojone pod każdy odcień skóry) oraz przystępna cena. W plebiscycie miejsce na podium zajął nie kto inny, a kultowe body modelujące Skims.
2. Masywne okulary Kriester Ricka Owensa
Mimo, że raport Lyst przedstawia dane ze zdominowanego przez zimę pierwszego kwartału 2023 roku, na popularność gogli Ricka Owensa wcale nie wpłynął sezon narciarski. Podobnie, jak wcześniej Demna, projektant dezynwolturą bawi się modą przyszłości i efektem tafli szkła, bo punktem centralnym jego okularów jest prosta, obła linia i gładka powierzchnia niezdradzająca obecności oprawek. Są szkiełko i oko. Cóż dodać więcej, mimo ponad trzech dekad w branży 60-letni Rick znów zaczarował zoomersów.
1. Najbardziej pakowna torba roku z Uniqlo
Zdaje się, że nie istnieje projekt, który w ostatnich miesiącach został poddany tylu testom, co nerka z Uniqlo. Influencerki działające na TikToku i Instagramie z zacięciem udowadniały, że pomieści wszystko. Wewnątrz stosunkowo niewielkiej saszetki znajdzie się bowiem miejsce dla kosmetyczki, telefonu, portfela i parasolki. Ale to niejedyny powód, dla którego model zasłużył na zwycięstwo. Ma minimalistyczny krój, występuje w kilku obłędnych odcieniach (od trawiastej zieleni po beż i dżinsowy błękit), a na dodatek jego cena nie przekracza 70 zł. Gotowy przepis na wiral.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.