Magdalena Boczarska: Mama na wysokich obrotach

Lata na planie nauczyły mnie, by zawsze mieć przy sobie niezbędnik do życia. Dlatego w mojej torbie nie może zabraknąć ulubionych perfum, słuchawek i laptopa – mówi aktorka. Nam opowiada o porannych rytuałach, byciu mamą i współpracy z marką Acer.

Od czego zaczynasz dzień?

Nic nie ładuje mnie taką energią jak uśmiech mojego 3,5-letniego syna o poranku. Henryk wstaje zazwyczaj dużo wcześniej, niż bym sobie tego życzyła (śmiech). Jeżeli nie mam zdjęć, dzień zaczynamy od wspólnego rytuału parzenia kawy. Chwila samotności na tarasie czy poranna joga na razie mi nie grożą (śmiech). Czekam, aż Henryk podrośnie, a wtedy – kto wie!

Bez czego nie wyobrażasz sobie wyjść z domu? Co znajdziemy w twojej torebce?

Zawsze staram się mieć przy sobie wszystkie niezbędne rzeczy, które pozwolą mi działać przez cały dzień bez konieczności powrotu do domu. Lata spędzone na planie nauczyły mnie, by zawsze mieć przy sobie niezbędnik do życia. Gdy pracujesz w plenerze przez 12-14 godzin, dobrze mieć wszystko pod ręką. Dlatego w moje torebce zawsze znajdą się perfumy, słuchawki do telefonu, które notorycznie gubię, oraz mój laptop od Acer. Dzięki niemu w końcu mogę czytać scenariusze na dużym ekranie, a nie na telefonie.

Wspomniałaś o laptopie marki Acer. Niedawno zostałaś ambasadorką i twarzą serii Swift. Dlaczego uważasz, że to urządzenia dla ciebie?

Acer Swift to laptop, który idealnie pasuje do mojego trybu życia. Jest użyteczny, elegancki i lekki, a także mieści się w torebce. Cieszę się, że tak wszechstronne urządzenie trafiło w moje ręce. Uważam, że przyda się każdemu, kto chce zaoszczędzić trochę czasu i zawsze mieć przy sobie najważniejsze materiały.

Za co najbardziej cenisz laptopa Acer?

Przede wszystkim za użyteczność, mobilność i wytrwałość. To ważne, że mieści się w torebce, a bateria działa długo – dzięki temu mogę pracować w każdych warunkach. To idealny laptop dla osób, które cenią sobie niezależność.

Wracając do twojej pracy: jak przygotowujesz się do wejścia na plan?

Nie mam jednego sprawdzonego sposobu. Najważniejsza część to praca ze scenariuszem. Po jego przeczytaniu buduję w wyobraźni postać, a następnie rozmawiam z reżyserem i konfrontujemy swoje wizje. Potrafię godzinami ćwiczyć przy lustrze zachowania i miny, które chciałabym osiągnąć przed kamerą. Lubię jednak zostawiać sobie przestrzeń na improwizację.

Jak wygląda twój dzień?

Gdy pracuję, zwykle jestem na planie od rana do wieczora. Natomiast wolne dni zaczynam od kawy w towarzystwie syna, a potem staram się po prostu nadrobić czas z bliskimi. Uwielbiam też jazdę na rowerze – czuję się wtedy lekka i wolna. Innym razem wybiorę się na wystawę i spotkam z przyjaciółmi. Zdecydowanie najwięcej czasu poświęcam jednak Henrykowi, dopóki jest mały i chce jeszcze spędzać czas z rodzicami. Wiem, że później może być z tym różnie (śmiech).

Prowadzisz bardzo aktywny tryb życia. W jakich ubraniach czujesz się wygodnie i swobodnie?

Nie przepadam za zbyt formalnym stylem. Dlatego moim sprawdzonym zestawem na co dzień są wygodne dżinsy, prosty T-shirt i sportowe buty. Lubię stawiać na porządny, jakościowy basic.

Na planie filmowym czy zdjęciowym makijaż to obowiązkowy element przygotowań. Jak malujesz się na co dzień?

Preferuję delikatny makijaż albo w ogóle się nie maluję, bo lubię dać skórze odpocząć. To ważne, bo twarz pod profesjonalnym makijażem naprawdę cierpi. Przez ostatnie trzy miesiące byłam na planie. Każdego dnia miałam na sobie ciężką charakteryzację. Po takim maratonie doprowadzenie skóry do jej poprzedniego stanu często wymaga kilku wizyt u kosmetyczki. Muszę robić przerwy od makijażu, inaczej nie byłoby co zbierać (śmiech).

Co pozwala ci odnaleźć równowagę w natłoku obowiązków?

Przede wszystkim czas z bliskimi oraz obserwowanie, jak mój syn staje się małym człowiekiem. Kontakt z nim zawsze sprowadza mnie na ziemię. To mój moment, by złapać oddech.

Jakie są twoje ulubione formy odpoczynku?

Tu cię zaskoczę! Zdecydowanie sen (śmiech). Mój zawód wymaga życia na wysokich obrotach. Dodajmy do tego wychowanie dziecka, a otrzymamy mieszankę wybuchową. Matki wysokoenergetycznych dzieci na pewno to rozumieją! Ważną formą wypoczynku są dla mnie ćwiczenia. Pomagają mi utrzymać równowagę fizyczną i psychiczną. Kocham też podróżować i odkrywać nowe, piękne miejsca w Polsce. Uwielbiam kontakt z naturą. To najbardziej mnie relaksuje.

Jeśli tak jak Magda – ambasadorka Acer Swift – szukasz mobilnego i wszechstronnego narzędzia do pracy w najróżniejszych warunkach, sprawdź nowego laptopa Acer Swift 5. Oprócz tego, że ma wygodne wymiary i elegancki design, jest wyposażony w responsywną i wydajną platformę Intel®️ Evo™️, najlepszą w tej klasie łączności Wi-Fi, estetyczną obudowę i pojemny akumulator, który skutecznie naładujesz w mgnieniu oka. Niewielkie wymiary laptopa Swift nie przeszkodziły producentom w wyposażeniu go w złącza USB-C, HDMI i dwa USB3.2, dzięki którym do komputera można podłączyć np. dodatkowy monitor, zewnętrzną kartę dźwiękową i wszelkiego rodzaju kontrolery – bez konieczności używania przejściówek.