Makijaż na pokazie Chanel wiosna-lato 2020
Rozświetlona cera, błyszczące usta i brzoskwiniowe policzki – paryski makijaż, stworzony przez Lucię Picę, wpisał się w atmosferę ostatniego pokazu francuskiego domu mody.
Ostatni pokaz Chanel, przygotowany przez Virginię Viard, dyrektor kreatywną marki, był hołdem dla Paryża i jego mieszkanek. Zaproszeni goście podziwiali kolekcję w Grand Palais, w którym stanęła miniatura miasta, a modelki spacerowały po wybiegu imitującym paryskie dachy. Nonszalancką elegancję kolekcji, nawiązującą do nowofalowych filmów z lat 50. i 60., dopełnił makijaż przygotowany przez Lucię Picę, Global Creative Designer Makijażu i Koloru Chanel.
– Motywem pokazu była Nouvelle Vague. Virginie chciała, żeby dziewczyny wyglądały superświeżo – powiedziała Lucia Pica. – Rozświetlona, niemal przeźroczysta skóra i odrobina koloru na ustach pozwoliły mi podkreślić te cechy z pomocą makijażu – dodała. Artystka wzbogaciła delikatny makijaż w stylu make-up no make-up o brzoskwiniowe policzki i dorysowane piegi, które dały efekt cery muśniętej słońcem.
Aby odtworzyć paryski wizerunek je ne sais quoi, Lucia Pica użyła m.in. palety Ombre Première Laque z wiosenno-letniej kolekcji Desert Dream oraz błyszczyka Rouge Coco Gloss Crystal Clear z jesienno-zimowej kolekcji Noir et Blanc de Chanel. – Moim ulubionym produktem był balsam brązujący Baume Essentiel Golden Light – zdradziła Pica.
1/15Makijaż na pokazie Chanel wiosna-lato 2020
Kulisy pokazu Chanel Ready-to-Wear wiosna-lato 2020. Makijaż – Lucia Pica