
Po ośmiu latach spędzonych na stanowisku dyrektorów kreatywnych Lucie i Luke Meierowie żegnają się z domem mody Jil Sander. Małżeństwo projektantów z doświadczeniem w haute couture, ale także streetwearze, z niemieckiej, kojarzonej z ascetycznym minimalizmem marki, uczyniło jeden z najgorętszych brandów w branży.
Gdyby relacje mody i sportu były jeszcze bliższe, gorące krzesła, jakie od kilku tygodni zdominowały doniesienia z branży, urosłyby do rangi dyscypliny olimpijskiej. Roszadom na najwyższych stanowiskach nie ma bowiem końca: zmieniają się prezesi i dyrektorzy operacyjni, nowe barwy przywdziewają też najbardziej pożądani projektanci. Najświeższe przetasowanie dotyczy marki Jil Sander, z którą żegnają się Luke i Lucie Meierowie. Małżeństwo projektantów na stanowisku dyrektorów kreatywnych domu mody spędziło prawie osiem lat – Meierowie jego stery przejęli w 2017 roku i zadebiutowali kolekcją na wiosnę-lato 2018.
Prowadząc Jil Sander, Lucie i Luke Meierowie dali się poznać jako piewcy prostej, ale zakorzenionej w romantyzmie i rzemiośle mody
Choć Lucie i Luke kierowali marką utożsamianą z surowym minimalizmem, wzdrygali się na to słowo uważając, że ma ono w sobie coś bezdusznego. Nadal chcieli uprawiać w Jil Sander modę bazującą na czystej konstrukcji, ale jednocześnie otulać ją woalem romantyzmu, zmysłowości, a nawet, o czym szczególnie chętnie mówili przy okazji kolekcji na jesień-zimę 2023, eklektyzmu. W niemieckiej marce przez niemal osiem lat nadzorowali wszystkie wchodzące w jej skład linie: damską, męską oraz akcesoriów.
Para w pracy i w życiu. Małżeństwo Meierów to dziś jeden z najbardziej wpływowych duetów kreatywnych w branży mody
Lucie i Luke Meierowie poznali się w 2005 roku na florenckiej Polimodzie. Ona studiowała tam marketing mody, on, jako student Fashion Institute of Technology, przebywał tam na wymianie ucząc się tajników tradycyjnego włoskiego męskiego krawiectwa. Zanim stworzyli jeden z najbardziej wpływowych duetów kreatywnych w branży mody, realizowali się zawodowo na całkowicie różnych polach. Lucie pracowała dla Louis Vuitton i Balenciagi, z kolei Luke pełnił funkcję dyrektora kreatywnego marki Supreme, a w 2013 roku założył streetwearową markę OAMC.
Czy Lucie i Luke Meierowie zastąpią Jonathana Andersona w Loewe?
O odejściu Meierów z Jil Sander w modowych kuluarach mówiło się już od pewnego czasu. O ile scenariusz dotyczący ich następców zdaje się być bardzo zagadkowy, o tyle przyszłość duetu – przynajmniej dla modowych insiderów – zdaje się być jasna. Podobno to właśnie oni mają zastąpić Jonathana Andersona w Loewe.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.