Kolekcja H&M Studio na wiosnę-lato 2025 twórczo rozwija największe trendy sezonu

Co by było, gdyby serialowi „Policjanci z Miami” byli kobietami? Jak swoje dni spędzałaby Elvira Hancock z „Człowieka z blizną”, gdyby zamiast być żoną gangstera, spełniała się zawodowo w jednej z amerykańskich korporacji? Jak wyglądałyby ich garderoby? Czy lansowałyby tak modny w latach 80. power dressing zarówno w biurze, jak i poza nim? A może po godzinach szukałyby od niego ucieczki, krążąc po meandrach zmysłowej, ociekającej seksapilem mody? Te dwa motywy – na pozór sprzeczne, ale mające jakże wiele wspólnego – łączy kolekcja H&M Studio na wiosnę-lato 2025. Jest odą do stylu odważnej, niezależnej kobiety, ale i świetną ściągawką z największych trendów sezonu.

H&M wypuszcza limitowane kolekcje Studio już od 2013 roku, stawiając w nich na nowatorskie rozwiązania krawieckie oraz design, który nie tylko stanowi interpretację najważniejszych trendów, lecz także często je wyprzedza.

W kolekcji na wiosnę-lato 2025 szerokim echem odbija się dominujący w tym sezonie w modzie nurt kontrastów i przeciwieństw – pochwała indywidualizmu i swobody w czerpaniu z mody, nawiązanie do eklektyzmu i zaproszenie do interpretowania trendów z otwartą głową. Podejście to nie tylko kreśli wizję mody dostarczającej ekscytacji i zabawy, lecz także stwarza możliwość zbudowania wiosenno-letniej garderoby w nurcie różnorodności i uniwersalności. Nowa kolekcja H&M Studio to bowiem multum modnych fasonów na co dzień, ale i wyjściowych, odpowiednich na różne okazje i gotowych do łączenia w rozmaite konfiguracje.

Kolekcja H&M Studio na wiosnę-lato 2025 to miks power dressingu i wszechstronnej mody w stylu casual

Tworząc kolekcję Studio na wiosnę-lato 2025, projektanci H&M stworzyli wizję silnej, nowoczesnej kobiety – niezależnej i odważnej, spełniającej się zawodowo, ale i uwielbiającej niezobowiązującą zabawę modą. Wiedzieli, że potrafi być pełna sprzeczności i konsekwentnie unika zaszufladkowania – kompletując zatem jej garderobę na nowy sezon, nie skupili się wyłącznie na jednym aspekcie jej codzienności, a wyobrazili sobie cały jej dzień. – Jej siła i wyczucie stylu wykraczają poza godziny pracy od 9 do 17 – mówi o tej bohaterce projektantka H&M Studio Linda Wikell. – Potrzebuje wszystkiego: precyzyjnego krawiectwa, efektownych sukienek, koszul, wygodnych zestawów i denimu. Ale w sposób, który łączy elegancję z odrobiną blichtru. W tej inspirującej dla projektantów H&M Studio postaci wiele z nas z łatwością odnajdzie siebie – otrzymamy z ich rąk wyraziste projekty, które jednak stylizuje się niezwykle szybko i które zamiast onieśmielać skomplikowaniem, stanowią bazę modnych, uniwersalnych i jednocześnie przykuwających uwagę stylizacji.

Fanki mody słusznie mogą dopatrzyć się w nowej kolekcji H&M Studio odniesień do lat 80. XX wieku – jej okazałości i efektowności, ale przede wszystkim estetycznej rozpiętości. W najnowszych projektach z limitowanej linii szwedzkiej marki znalazły się bowiem nawiązania do lansowanego wtedy i powracającego w tym roku nurtu power dressingu, casualowej mody sportowej okraszonej akcentami w stylu glamour oraz pełnej ekspresji, mocnej wizualnie i szykownej wieczorowej estetyki.

Sukienki i płaszcze z nowej kolekcji H&M Studio znajdą się wśród największych must-have’ów na wiosnę 2025

Wszechstronność i siłę – motywy przewodnie kolekcji H&M Studio na wiosnę-lato 2025 – widać w każdym jej elemencie: od konstrukcji, przez kolorystykę, aż po detale. Przemyślane fasony urzekają oryginalnymi rozwiązaniami, uwagę przykuwają też nietuzinkowe odcienie i printy. Propozycje z tej kolekcji raz mocno przylegają do ciała, kiedy indziej bywają zwiewne i oversize’owe lub mają mocną, strukturalną formę. Mocne odcienie czerwieni przeplatają się w niej z gołębią szarością, a subtelne metaliczne wykończenia towarzyszą artystycznym, abstrakcyjnym printom.

Wśród najważniejszych elementów tej kolekcji, a zarazem najlepszych kandydatów na bestseller znajdzie się doskonale skrojony, długi czarny płaszcz z paskiem. Na nim świetne okrycia wierzchnie się nie kończą. Na uwagę zasługują też bowiem marynarki: ta będąca częścią garnituru z asymetrycznym zapięciem i w kolorze gołębiej szarości, model bez klap i o lekko połyskującym wykończeniu, a także krótka, sięgająca talii watowana kurtka, którą stylizować będziemy, inspirując się latami 80., czyli z legginsami i masywnymi kolczykami.

Trudny orzech do zgryzienia będą miały wielbicielki sukienek, bo projektanci H&M Studio w nowej kolekcji przygotowali całą masę ciekawych modeli. Do power dressingu nawiązują dwa ołówkowe fasony z podkreślonymi ramionami i talią – w klasycznej czerni i wersji z szarej skóry. Z kolei symbolem okazałej mody wieczorowej staje się minisukienka z drapowaną szarfą, którą jednak zamiast z klasyczną kopertówką łączyć mamy z biznesową torebką w kształcie nawiązującym do kuferka. Wybierać będzie można również spośród iście wiosennych, zwiewnych sukienek: czerwonej o fasonie peleryny i wzorzystej maxi w modnym nurcie boho glamour.

A dodatki? Te idealnie oddają wyrazistego i eklektycznego ducha kolekcji Studio. Płaskie lakierowane buty z kwadratowym noskiem pasują i do garnituru, i do sukienki. Okulary z fantazyjnymi, metalicznymi oprawkami przełamują klasyczny charakter wieczorowej kreacji lub podkręcają prosty look z jeansami baggy i topem w roli głównej, a okazała biżuteria najlepiej uosabia ejtisową modową mantrę w stylu „more is more”.

Kolekcja H&M Studio na wiosnę-lato 2025 zadebiutuje 6 marca w sklepie H&M Westfield Mokotów w Warszawie oraz na Hm.com.