Gdybym miał opisać nową kolekcję jednym słowem, powiedziałbym, że jest „energetyczna” – cała opiera się bowiem na czerwieni – mówi Martin Schmid, National Makeup Artist Chanel o makijażu „The Definition of Red” na sezon wiosna-lato 2023.
„Co by było, gdyby czerwień mogła mówić?”, pyta prowokacyjnie marka Chanel. Równie prowokacyjny może wydawać się sam pomysł oparcia całej kolekcji makijażu na jednym kolorze, zarezerwowanym przede wszystkim dla ust. Tymczasem czerwień z kolekcji „The Definition of Red” została stworzona tak, by nosić ją „na całego” – od policzków przez powieki po rzęsy, uzyskując intrygujący i zaskakująco świeży efekt.
Główną bohaterką wiosenno-letniej kolekcji Chanel jest paleta kultowych, satynowych i matowych cieni Les 4 Rouges Yeux Et Joues w dwóch wariatach kolorystycznych (i po raz pierwszy w rozmiarze „jumbo”!). Dzięki rozmiarowi XXL posłuży także jako róż na policzki (zwłaszcza nakładany na skronie jako przedłużenie płomiennego smoky eye) albo rozświetlacz. Cztery ostateczne barwy zostały stworzone na zasadzie zabawy proporcjami – najpierw czerwień pojawia się tylko jako kropla w brązie i poświata w beżu, stopniowo przechodząc do pełnego nasycenia i ostatecznie tonąc w bordo.
Wykończeniem monochromatycznego makijażu jest bordowa maskara Noir Allure, która kontrastując z kolorem oczu, w niebywały sposób podbija zieloną, szarą i niebieską tęczówkę. Dla mocniejszego efektu lub wykonania bardziej graficznego makijażu Chanel, rozszerza gamę kolorystyczną eyelinerów Le Liner De Chanel o odcień Rouge Noir i kredek do oczu Stylo Yeux Waterproof o kolor Or Rose. Zwieńczeniem kolekcji są dwa lakiery do paznokci w odcieniu arbuzowej czerwieni (Watermelon) i klasycznej, choć lekko zgaszone (Rouge Cuir) oraz balsam do ust Le Baume Essentiel Rouge Frais.
Choć czerwień poza ustami może wydawać się eksperymentalna, warto zaryzykować. – Gama rozciąga się od bardzo subtelnych kolorów po naprawdę intensywne. Nowe cienie są bardzo proste w aplikacji, dlatego każdy będzie mógł cieszyć się możliwościami, które daje paleta – mówi Martin Schmid, National Makeup Artist Chanel. I dodaje: – Czerwień to kolor życia, krwi i energii. Makijaż wykonany tym kolorem to wszystko, czego potrzebujemy po długiej zimie. Dotyk życia, energii i świeżości.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.