Znaleziono 0 artykułów
03.07.2024
Artykuł partnerski

Medytacja z marką Orbit®: Wielkie korzyści z małej chwili dla siebie

03.07.2024
Fot. Getty Images

Natłok negatywnych informacji, uparcie zawieszający się komputer i ta uporczywa myśl, czy aby na pewno uda nam się zdążyć ze wszystkim na czas. Każdego dnia doświadczamy wielu mikrostresów. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się sobie z nimi radzić. Marka Orbit® podpowiada, jak w tym celu skorzystać z dobrodziejstw medytacji. 

Negatywne informacje są wszędzie, czy tego chcemy, czy nie. Wystarczy, że spojrzymy na ekran smartfona i zostaniemy nimi dosłownie zalani. I choć detoks od mediów społecznościowych jest bardzo dobrym pomysłem, to na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Bo od mikrostresów nie sposób odciąć się całkowicie. I choć te drobne, stresujące momenty same w sobie nie są tak groźne, nierozwiązane mogą narastać i negatywnie odbijać się na naszym samopoczuciu, powodując poważne problemy. Tymczasem badania pokazują, że pokolenie Z jest bardziej zestresowane niż poprzednie generacje w tym samym wieku1. Dlaczego tak się dzieje? Według ekspertów to wynik dominacji negatywnych wiadomości oraz stałego korzystania z mediów społecznościowych. Z badania przeprowadzonego na zlecenie Mars Wrigley wynika, że aż 31 proc. przedstawicieli pokolenia Z i młodych milenialsów w Polsce doświadcza aż dwóch-trzech mikrostresów dziennie2. Jak więc sobie z nimi radzić? Niezwykle pomocna może okazać się medytacja.

Medytacja: Sprzymierzeniec w walce z mikrostresem

Nie od dziś wiadomo, że stres – szczególnie przewlekły – ma destrukcyjny wpływ na nasze samopoczucie. Ale jak nie dać się zalewowi złych wiadomości i zapobiec gromadzeniu się stresu? Okazuje się, że istnieje na to całkiem prosty sposób. Aż 93 proc. Polaków, którzy medytują, twierdzi, że jest to dla nich przydatne narzędzie w walce z mikrostresami, a 9 proc. z nich medytuje więcej niż trzy razy dziennie3. Warto pamiętać, że medytowanie wcale nie musi trwać długo – wystarczy, że na pojedynczą sesję mikromedytacji poświęcimy zaledwie kilka minut. Dzięki temu możemy łatwo wpasować ją w nawet najbardziej napięty plan dnia. Najłatwiej będzie wykorzystać w tym celu takie chwile, jak oczekiwanie na pociąg czy autobus, żucie gumy lub przerwa na lunch.

Nie dziwi więc, że w ostatnich latach medytacja coraz bardziej zyskuje na popularności, jak przekonuje Magdalena Chorzewska, psycholożka, psychoterapeutka, trenerka umiejętności psychologicznych, edukatorka seksualna i twórczyni internetowa. – Naprawdę obiecujące jest to, że wiele osób ją uprawia lub jej próbowało. Chociaż z doświadczenia wiem, że początki bywają trudne. Dla tych, którzy jeszcze nie praktykowali medytowania, dużą barierą może być założenie, że medytacja polega głównie na siedzeniu na podłodzie ze skrzyżowanymi nogami przy płonącym kadzidełku i dźwiękach gongu. I chociaż dla niektórych jest to preferowany sposób medytacji, może być ona znacznie prostsza – podkreśla Magdalena Chorzewska.

Magdalena Chorzewska (Fot. Materiały prasowe)

Czym zatem jest medytacja? Magdalena Chorzewska tłumaczy, że tak naprawdę to nic innego, jak ćwiczenie umysłu w celu skoncentrowania się na konkretnym przedmiocie, myśli lub aktywności. A korzyści z niej płynące są ogromne. – Praktykowanie pozwala na lepsze skupienie uwagi i świadomości, a przy tym osiągnięcie przejrzystego i wyciszającego stanu umysłowego. Jest wiele badań na temat pozytywnego wpływu medytacji na zmniejszenie odczuwanego stresu, poprawę koncentracji uwagi, redukcję bólu i poprawę jakości snu – wyjaśnia terapeutka.

Chwila dla siebie: Dlaczego każdego dnia warto ją znaleźć?

W nieustannym pędzie i pośród mnogości bodźców wielu i wiele z nas często z trudem wyhamowuje, by znaleźć choć chwilę tylko dla siebie. Ale jak przekonuje Magdalena Chorzewska, istnieją pomoce, które mogą nas wesprzeć. – Są to na przykład koncentracja na oddechu, liczenie, powtarzanie afirmacji, a nawet czynność żucia gumy. Dodam, że na początku bardzo trudno jest nie koncentrować się na myślach. Z czasem jednak pozwalasz im płynąć i nie zatrzymujesz się na ich znaczeniu. Zachęcam do cierpliwości i systematyczności – podkreśla.

Nowa kampania marki Orbit® „Żuje się dobrze” pokazuje, jak ważne jest poczucie, że jest się tu i teraz. To również podkreślenie, że bezcukrowa guma może być odtąd nie tylko orzeźwiającą przekąską, lecz także dobrym towarzyszem do… żucia! Seria spotów reklamowych z myślotokiem w roli głównej pokazuje, że uciążliwa, wewnętrzna gadanina może dochodzić do głosu w dowolnym momencie, kradnąc naszą uwagę, rozpraszając bądź niepokojąc. „Gadające usta” mają być wyrazem rozmowy toczącej się w naszym wnętrzu i odzwierciedlać naturalny przepływ myśli, którego doświadczamy w ciągu dnia. Myślotok może pojawić się chociażby w takich momentach, jak spotkanie, czytanie w bibliotece lub uczestnictwo w wykładzie. Kampania „Żuje się dobrze” przypomina, że bez względu na to, gdzie się znajdujemy i bez względu na przyczyny, które sprawiają, że czujemy się wytrąceni z równowagi, możemy posłużyć się tak prostym patentem, jak żucie gumy, by powrócić całą lub całym sobą do tu i teraz.


Gallup, Voices of Gen Z, 2023.

Badanie przeprowadzone przez Mars Wrigley we współpracy z Censuswide, 2023.

3 Badanie przeprowadzone przez Mars Wrigley we współpracy z Censuswide, 2023.

Natalia Jeziorek
  1. Styl życia
  2. Społeczeństwo
  3. Medytacja z marką Orbit®: Wielkie korzyści z małej chwili dla siebie
Proszę czekać..
Zamknij