
Włoski architekt Vincenzo De Cotiis fascynuje się upływem czasu. W projektach zderza epoki, materiały, wrażenia. Prezentujemy mediolański apartament stworzony przez mistrza.
Wnętrza projektu Vincenzo De Cotiisa rzucają na kolana złożonością doznań estetycznych na poziomie architektury, dizajnu i sztuki. Włoski architekt i artysta, łącząc te wszystkie elementy, tworzy użytkowe dzieła sztuki – wyjątkowe przestrzenie, w których można żyć, spędzać czas wolny czy zrobić zakupy. Robi to z niewymuszoną nonszalancją osoby niegoniącej za perfekcjonizmem. Czasem widzi perfekcję właśnie w jej braku.

W pracy De Cotiisa widać fascynację upływem czasu, jego akceptację. Architekt docenia zużycie, ślady tego, co przeszłe. Przystępując do realizacji projektu w starym wnętrzu, odsłania kolejne warstwy tynków, farb, nabudowanych w ciągu długich lat struktur – ujawnia materialnych świadków minionych dni, wręcz ich eksponuje. To swoiste wabi-sabi, choć w wydaniu Włocha. Zderza wiekowe surowe mury z futurystycznymi kształtami i materią projektowanych obiektów użytkowych, jego wnętrza sprawiają wrażenie zawieszonych między epokami, bez przypisanej przynależności – trochę wczoraj, trochę dziś, a także trochę w przyszłości. Jego estetyka oscyluje pomiędzy wizją odkrywającego przeszłość archeologa a tą szalonego naukowca futurologa.
De Cotiis z wirtuozerią miksuje materiały z recyklingu – jego ulubione włókno szklane, karbon, drewno czy skórę – z tymi o „wyższym” pochodzeniu – egzotycznymi, mocno użylonymi marmurami, odlewanym masywnym mosiądzem, ręcznie formowanym szkłem Murano czy stalą polerowaną na wysoki połysk. Bawi się światłem i jego odbiciem, uzyskując płynność podobną do wody, choć stworzoną z ciała stałego.

Nowy projekt De Cotiisa to stuczterdziestometrowy apartament Castello w Mediolanie z widokiem na zamek Sforzów. Tak jak poprzednie jego prace, został umiejscowiony między przeszłością a współczesnością. Sama okolica jest wyjątkowa, mieszkanie znajduje się w jednej z XIX-wiecznych kamienic, obok pałaców ustawionych w łuku naprzeciwko zamku wzniesionego w XIV wieku przez rodzinę Viscontich, który przez następne stulecia przebudowywali kolejni władcy Mediolanu.
Po więcej inspiracji zapraszamy do drugiego wydania „Vogue Polska Living”. Już dziś zamów je online z wygodną dostawą do domu.

Zaloguj się, aby zostawić komentarz.