Pandemia zmieniła nasze urodowe nawyki. Więcej czasu spędzanego w domu wpłynęło na mniejszą częstotliwość używania makijażu, za to zwiększyło liczbę wykonywanych zabiegów pielęgnacyjnych. Jak wynika z raportu Laboratoires Vivacy Polska, zmienił się także nasz stosunek do medycyny estetycznej. Jak w 2022 roku podchodzą do niej Polki i Polacy?
Medycyna estetyczna to nie tylko odmładzanie, ale i prewencja. Inwestycja w lepszą kondycję skóry i podtrzymanie jej w dobrej formie na lata. Coraz częściej przekonują się do niej również mężczyźni. Zamiast o anti-aging, chętniej mówimy o smart aging – przestaliśmy gonić za wyglądem wiecznych 20-latków. Mniej niż kiedyś inspirują nas gwiazdy, ale cały czas z uwagą śledzimy tendencje z Instagrama czy TikToka. Jednak wybieramy bardziej dyskretne efekty, które podobnie jak „make-up no make-up” podkreślają urodę, ale nie zmieniają diametralnie rysów. Które zabiegi wykonują Polacy? I jak wyglądają trendy na najbliższy sezon?
Minimalizm i klasa
Medycyna estetyczna przez lata była dziedziną zarezerwowaną głównie dla osób pracujących w show-biznesie, od których oczekiwano perfekcyjnego wyglądu. Z czasem zabiegi stały się bardziej dostępne i zyskały na popularności wśród zwykłych osób. W wyniku ich nadużywania pojawiły się stereotypy i obawy. Jakie? Lekarze, którzy wzięli udział w badaniu przeprowadzonym przez Laboratoires Vivacy Polska, najczęściej wskazywali (70 proc.), że pacjenci boją się przerysowanego, nienaturalnego wyglądu. Ten wynik ma przełożenie na dokonywane wybory. Poszukujemy minimalizmu i poprawy kondycji skóry, ale w naturalny sposób. Co zresztą, jak podkreśla Joanna Szendzielorz, prezes Laboratoires Vivacy Polska, jest tendencją światową.
– Dłużej żyjemy, dłużej jesteśmy aktywni, dłużej chcemy zachować dobrą formę i dobry wygląd bez względu na płeć. Każdy kraj ma swoje kody kulturowe, a co za tym idzie kody estetyczne, ale na całym świecie popularne są obecnie zabiegi z wykorzystaniem dobrze sprawdzonych już preparatów, takich jak toksyna botulinowa czy kwas hialuronowy, który ma wysoki profil bezpieczeństwa. Dobra, prewencyjna medycyna estetyczna dąży dziś do tego, aby efekty zabiegów były bardziej subtelne i ukierunkowane głównie na regenerację skóry – dodaje.
W 2021 roku Polki i Polacy znacznie częściej wykazali zainteresowanie zabiegami: 83 proc. w stosunku do 38 proc. w roku 2020 (wzrost o prawie 50 pp.). Kto korzysta z medycyny estetycznej? Osoby w wieku 31–45 lat (jak podaje 63 proc. lekarzy). Drugą grupą wiekową są 46–65-latkowie (41 proc.), ale zainteresowanie zabiegami rośnie także u znacznie młodszych osób – 18–30-latków (23 proc.). Ma na to wpływ wiele czynników: od demograficznych po finansowe. Populacja ludzi na świecie rośnie, społeczeństwa europejskie starzeją się, a dla młodszych pokoleń zabiegi są dostępne finansowo. Młodzi mają bardziej otwarte podejście do zabiegów niż starsze pokolenia.
– Do wzrostu zainteresowania zabiegami medycyny estetycznej w dużym stopniu przyczyniła się też pandemia. Po raz pierwszy w historii mieliśmy okazję i czas bardziej przyjrzeć się sobie samym i to w ekranach komputerów. Dostrzegliśmy, jak dbanie o siebie pod każdym względem, także wyglądu, to jeden z ważnych elementów naszego życia i naszego dobrego samopoczucia – dodaje Joanna Szendzielorz.
Botoks czy kwas?
Największą popularnością cieszą się zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej (jak podaje 92 proc. lekarzy). Nazywane botoksem są najszybszym sposobem na wygładzenie zmarszczek mimicznych. Nadużywany dawniej botoks dziś jest stosowany w sposób, który nie zaburza mimiki. Skóra pozostaje elastyczna, ale dzięki podaniu toksyny w miejsca, takie jak tzw. lwia zmarszczka na czole czy tzw. kurze łapki, ogranicza się marszczenie i odzwyczaja mięśnie od tych nawyków. Wykonuje się też „baby botox” – niewielkie iniekcje w kilku miejscach – czy mezobotoks (podawanie toksyny botulinowej w małych ilościach podczas mezoterapii).
Na drugim miejscu pod względem popularności są procedury z kwasem hialuronowym w roli głównej (co przyznaje 76 proc. ankietowanych lekarzy). Mogą działać na skórę zarówno stymulująco, nawilżająco, wypełniająco, jak i modelująco. Polki i Polacy wybierają kwas hialuronowy jako środek poprawy i wyglądu ust (65 proc. odpowiedzi), nawilżenia skóry (63 proc.) czy wypełnienia zmarszczek (50 proc.). Popularne są także zabiegi z zakresu wolumetrii czy konturowania twarzy. We wszystkich grupach wiekowych często wybierana jest mezoterapia, która polega na podawaniu w skórę nieusieciowanego kwasu hialuronowego, żeby pobudzić komórki skóry (fibroblasty) do produkcji własnych włókien podporowych – kolagenu i elastyny. To działa stymulująco i ujędrniająco na skórę.
Zabiegi z użyciem laserów, peelingi medyczne, terapie autologiczne są nieco mniej popularne w Polsce. Najczęściej lekarze (74 proc.) mówią o tym, że motywacją do wizyty w gabinecie jest dla pacjentów młodszy wygląd. 72 proc. sygnalizuje, że pacjenci chcą poprawić swoją urodę, a 54 proc. podkreśla, że powodem, dla którego Polacy korzystają z medycyny estetycznej, jest potrzeba troski o samych siebie. Decydując się na zabiegi, poprawia się własne samopoczucie.
Pełne usta, idealny owal
Który zabieg wykonuje się najczęściej jako pierwszy? Korektę kształtu ust, najbardziej popularną wśród najmłodszych pacjentów z grupy 18–30-latków. Może to wynikać z niesłabnących trendów na pełne usta na Instagramie i TikToku. Obecnie hitami w dziedzinie wypełniania ust jest metoda „na płasko” (63 proc.), wargi wyglądają naturalnie i nie odstają, tworząc tzw. dzióbek, oraz „French Kiss” (55 proc.) z nieco mocniej zaznaczonym konturem. Dba się również o indywidualne dopasowanie wyglądu ust do rysów twarzy.
– Są dwie wyraźne tendencje, jeśli chodzi o zabiegi powiększania ust, które obserwuję również w swojej praktyce. Dojrzałe kobiety chcą przywrócić ustom nawilżenie, jędrność w bardzo niezauważalny sposób. Z kolei młodsze pacjentki kierują się trendami podpatrzonymi na Instagramie i chcą spektakularnego efektu powiększenia ust. Staram się je edukować i przekonywać, że duże usta nie pasują to każdej twarzy, a efekt ich powiększenia można osiągnąć w dużo bardziej subtelny sposób – mówi Natallia Romanowska, lekarz medycyny estetycznej i szkoleniowiec Laboratories Vivacy Polska.
Dzisiejsi 31–45-latkowie interesują się wypełnianiem zmarszczek i mezoterapią. Z kolei 46–65-latkowie, a także grupa 65+ stawiają na poprawę owalu twarzy z wykorzystaniem wypełniaczy. Zagęszczony kwas hialuronowy daje m.in. możliwość subtelnego modelowania policzków i usuwania tzw. doliny łez malującej się w okolicy oczodołów i wynikającej ze spadku gęstości skóry. Jak pokazuje badanie Laboratoires Vivacy Polska, coraz więcej osób przywiązuje także uwagę do iniekcji w okolicach szyi, dekoltu czy dłoni.
Męski świat
Do gabinetów medycyny estetycznej przychodzą także częściej mężczyźni. Dobry wygląd staje się dla nich ważny z opisywanych przez prezes Laboratoires Vivacy względów, m.in. dłuższego, bardziej aktywnego życia. Mężczyźni zaczynają postrzegać medycynę estetyczną jako nowoczesny sposób dbania o siebie. Na jakie zabiegi się decydują?
– Coraz więcej mężczyzn zaczęło zwracać uwagę na swój wygląd i odważniej korzystać z różnych zabiegów, zaczynając od peelingów, kończąc na przeszczepie włosów. Chętnie wybierają mezoterapię oraz zabiegi modelujące brodę, żuchwę i skronie kwasem hialuronowym, aby dodać twarzy więcej męskości. Dla mężczyzn liczy się w zabiegach przede wszystkimi to, aby były mało inwazyjne, a jednocześnie dawały widoczne, choć prawie niedostrzegalne efekty – mówi dr Paweł Pióro, specjalista chirurgii ogólnej i odtwórczej włosa, lekarz medycyny estetycznej z Centrum Medycyny i Estetyki w Kielcach.
Jak wynika z odpowiedzi lekarzy, niezależnie od płci pacjenci wracają do gabinetów regularnie. 78 proc. z nich pojawia się na wizytach co kilka miesięcy, a 12 proc. podaje, że przychodzą nawet raz w miesiącu. Raport Laboratoires Vivacy jest dowodem na to, że nastąpił przełom w postrzeganiu medycyny estetycznej. Pacjenci dokonują wyboru procedur, które dają naturalne efekty, a lekarze wykonują je w taki sposób, aby twarze wyglądały na świeże i wypoczęte, tzw. holiday skin, a nie poprawione.
Badanie własne Laboratoires Vivacy Polska zostało zrealizowane w lutym 2022 roku na próbie 204 lekarzy specjalistów w zakresie medycyny estetycznej w całej Polsce, w tym ponad 38,2 proc. prowadzących swoją praktykę̨ lekarską powyżej 10 lat. Badanie zrealizowane metodą standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.