Meghan Markle i książę Harry odwiedzili Nowy Jork z okazji specjalnego zgromadzenia ONZ. Na kolacji z przyjaciółmi ona zaprezentowała się w kombinezonie projektu Gabrieli Hearst. To świetna alternatywa dla małej czarnej.
W Nowym Jorku Meghan Markle zaprezentowała się w trzech eleganckich stylizacjach. Książę Harry z żoną, na co dzień mieszkający w Kalifornii, odwiedzili wschodnie wybrzeże z okazji specjalnego zgromadzenia ONZ, zorganizowanego w związku z dniem Nelsona Mandeli. Na to wydarzenie księżna Sussex wybrała czarną kreację Givenchy. Następnie, podczas spotkania z Glorią Steinem, ikoną ruchu feministycznego, Meghan została sfotografowana w granatowych szortach i białej koszuli.
Na kolację w restauracji Locanda Verde w Tribece Meghan założyła kombinezon bez rękawów projektu Gabrieli Hearst: czarny, z białymi akcentami. Dobrała do tego czarne sandały i czerwoną kopertówkę Bottegi Venety. Zdecydowała się na delikatną biżuterię: brylantową obrączkę, złote kolczyki i zegarek Cartier Tank, który należał do księżnej Diany. Stylizację dopełniały naturalny makijaż i prosty, niski kucyk.
Wobec trudnej sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych, Meghan nie pozostaje obojętna. Ostatnio oddała hołd ofiarom strzelaniny w Teksasie. Z Glorią Steinem udzieliła wywiadu Jessice Yellin po uchyleniu wyroku w sprawie Roe v. Wade.
Mowa wygłoszona przez Harry’ego na zgromadzeniu ONZ to kolejny dowód na to, że choć para zrezygnowała z obowiązków i przywilejów przynależnych brytyjskiej rodzinie królewskiej, nadal planuje udzielać się publicznie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.