Według Meryl Streep szmizjerka i mule na niskim obcasie to stylizacja na sezon przejściowy

Na premierze czwartego sezonu serialu „Zbrodnie po sąsiedzku” nie mogło zabraknąć jego największych gwiazd. Z Martinem Shortem i Stevem Martinem na zielonym dywanie pozowały stylowe Selena Gomez i Meryl Streep. Podczas gdy pierwsza postawiła na romantyczny i elegancki wieczorowy look, druga zaprezentowała się w nieco bardziej nonszalanckim, choć nadal klasycznym wydaniu. Wzorzysta koszulowa sukienka z podkreśloną paskiem talią i połączona z klapkami mulami na niskim obcasie to look idealny na ostatnie dni lata. Zainspirować się mogą nim zarówno rówieśniczki Streep, jak i młodsze fanki aktorki.

Nic dziwnego, że koszulowe sukienki, tzw. szmizjerki, na stałe zapisały się w kanonie ponadczasowej, klasycznej i uniwersalnej mody. Są pozasezonowym, odpornym na zmieniające się trendy modelem, który łatwo wystylizować bez względu na okazję, porę roku czy pogodę.

Meryl Streep stylizuje koszulową sukienkę z klapkami na obcasie i w eleganckim wydaniu

O tym, że mogą stanowić bazę eleganckiej stylizacji na ważne wyjście, sceptyków przekonać może Meryl Streep, która w koszulowej sukience we wzory pojawiła się na oficjalnej premierze czwartego sezonu serialu „Zbrodnie po sąsiedzku”. Aktorka, która produkcji Disney+ gra u boku Seleny Gomez, Steve’a Martina i Martina Shorta, na zielonym dywanie zaprezentowała się we wzorzystej, czarno-białej szmizjerce, którą połączyła z modnymi, ale i wygodnymi klapkami mulami z wąskim noskiem i na niskim obcasie typu kaczuszka.

Stylizacja Meryl Streep to najlepsza lekcja tego, jak nosić sukienki koszulowe niezależnie od okazji i wieku

Stylizacja Meryl Streep z sukienką koszulową w roli głównej to nie tylko doskonała inspiracja na ostatnie dni lata i pierwsze dni jesieni (z powodzeniem dołączyć możecie do niej ciepły sweter, jeansową lub skórzaną kurtkę), ale też look, który do codziennej garderoby włączą kobiety w każdym wieku. Wzorzystą szmizjerką z klapkami na obcasie, ale też kozakami, mokasynami czy balerinami, zainspirować mogą się zarówno rówieśniczki aktorki, jak i jej najmłodsze fanki. To chyba najlepszy dowód na to, że klasyczna moda nie ma terminu ważności, ani wieku.