Proste włosy ścięte do linii podbródka, czyli klasyczny bob, to fryzura, w której wygląda się fenomenalnie, niezależnie od wieku i okazji. Udowodniły to na czerwonym dywanie MET Gali 2022 gwiazdy, które dzieli 20 lat różnicy – Amber Valletta i Lucy Boynton.
Jest prosty w stylizacji i zawsze wygląda dobrze. Krótki bob z włosami kończącymi się na linii podbródka to cięcie odporne na bad hair day. Odmładza, o czym doskonale wie Anna Wintour, która od lat nie zmienia swojej ikonicznej fryzury. Opadające na policzki włosy wysmuklają boki twarzy, a linia cięcia podkreśla rysy szczęki. Klasyczna fryzura sprawdza się niezależnie od wieku i okazji, o czym można było przekonać się na tegorocznej MET Gali.
W nowojorskim Metropolitan Museum of Art na czerwonym dywanie w blond bobie o symetrycznym przedziałku pojawiły się Amber Valletta i Lucy Boynton, które dzieli 20 lat różnicy. Pierwszej z nich krótkie cięcie nadało posągowego wyglądu, co idealnie współgrało z metaliczną stylizacją. Kosmyki kończące się na wysokości podbródka podkreślały rysy twarzy. Odsłoniły też szyję i uwydatniły dekolt, dzięki czemu bogaty naszyjnik z perłami osadzonymi w złocie znalazł się na pierwszym planie. Boynton postawiła za to na większą objętość boba z lekko podkręconymi końcówkami. Razem z makijażem – diamencikami doczepionymi do mocno wytuszowanych rzęs – wyglądała jak współczesna wersja ikony lat 60., Twiggy.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.