MISBHV jest marką nierozerwalnie związaną z wartościami, w które wierzymy. Nie boimy się stawać w ich obronie – mówi Natalia Maczek o nowym wideo „Togetherness”, które właśnie trafiło do sieci.
MISBHV to fenomen – młoda polska marka, założona przez dwudziestolatków bez doświadczenia w branży, w ciągu zaledwie ośmiu lat z niszowego brandu streetwearowego rozrosła się do luksusowego domu mody z własnymi pokazami na paryskim tygodniu mody. Ich specjalizacja to activewear, któremu nadają klubowy kontekst, ale też dopracowane płaszcze, skórzane kurtki, czy torebki. Marka od kilku sezonów współpracuje z Reebokiem. Do tej pory reinterpretowała klasyczne modele sneakersów, ale w tym sezonie tworzy damską kolekcję ubrań do ćwiczeń. W ramach kampanii powstało wideo, które właśnie trafiło do sieci.
- Lata 80. to dla Reeboka początek czasów świetności, a dla mnie ten czas jest ciekawy, również ze względu na podejście do ciała, które jest obiektem kultu. Ale bez napięcia i presji, które obserwuję dziś w mediach społecznościowych – mówi Natalia Maczek, dyrektor artystyczna MISBHV.
Atletyczne sylwetki to afirmacja witalności – czysta radość z uprawiania sportu i kształtowania ciała, które staje się zdrowe i seksowne. Tak jak zostało to pokazane w filmie „Być doskonałym” („Perfect”) z 1985 r. – Akcja rozgrywa się w Kalifornii, gdzie klub fitness staje się miejscem spotkań dla singli. Bohaterka grana przez Jamie Lee Curtis poznaje dziennikarza, w rolę którego wciela się John Travolta. Zawiązuje się ognisty romans. To kolory, energia i muzyka tego filmu stały się punktem wyjścia do stworzenia kolekcji – mówi Natalia, nawiązując do legginsów, body ze stringami, krótkich topów odsłaniające brzuch, czy luźnych bluzy utrzymanych w pastelowej palecie z lekkim połyskiem.
Podobne artykułyMISBHV z pokazem na tygodniu mody w ParyżuBasia CzyżewskaMISBHV uwspółcześnia obrazek zaczerpnięty z filmu, odświeżając genderowe wzorce sprzed 35 lat. – W filmie widzimy same białe, cis-kobiety, dzisiaj już wiemy, że świat tak nie wygląda. Pięknymi, inspirującymi i prawdziwymi bohaterkami są osoby które o swoją tożsamość musiały zawalczyć – dodaje. Dlatego do udziału w wideo marka zaprosiła, m.in. Ines Rau, pierwszą otwarcie przyznającą się do swojej transeksualnści modelkę „Playboya”, aktywistkę LGBT i artystkę z Mauritiusa, Rayę Martigny. Występują także brytyjskie tancerki – Demi Rox i Zakiya Wellington, holenderska modelka Lucette Van Bee i Polki – Zuza Matusiak i Nikola Pośnik. W klipie zobaczymy też znanego polskiego choreografa – Pata Bogusławskiego i DJ-a Hella, 58-letniego pioniera muzyki techno, założyciela legendarnej wytwórni International DeeJay Gigolo Records. Jego kawałek „Copa” stał się zresztą ścieżką dzwiękowa widea.
– Bardzo chciałam, żeby reżyserką filmu była kobieta. Wybrałam młodą zdolną Natalię Dołgowską – dodaje Maczek i wymienia też operatora Jakub Kijowskiego (m.in „1983” i „Córki dancingu”) oraz montażystę Jakuba Chruścielewskiego ( m.in. nominowane do Oscara „Boże Ciało”) – Byliśmy zaszczyceni pracą z tak uznanymi twórcami – dodaje.
Zdjęcia zrealizowano w Polsce pod koniec wakacji. – Trwały protesty w obronie osób LGBT w Polsce. Temat naszego filmu, który na zachodzie odbierany jest pozytywnie, nabrał nagle nowego kontekstu. Przed przylotem do Warszawy Raya zapytała mnie, czy będzie czuć się bezpieczna. Z przykrością musiałam przyznać, że sytuacja w Polsce jest bardzo niepokojąca, a imprezę zorganizowaną w hotelu Bristol musieliśmy zamknąć ze względów bezpieczeństwa. MISBHV jest marką nierozerwalnie związaną z wartościami, w które wierzymy. W ich obronie nie boimy się stawać. O głos kobiet i środowisk LGBT w Polsce musimy dziś walczyć na ulicy.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.