Latem nie trzeba wcale rezygnować z obcasów, ale można postawić na ich wygodniejszą alternatywę – sandały na platformach. Na wczasach pozwolą przewędrować długie kilometry, podczas wakacji w mieście – wywindują każdą stylizację do rangi arcydzieła. Dopełnią sukienki i zestawy z popelinowymi szortami, a podczas modowych rozgrywek olimpijskich zapewnią wam podium wśród najlepiej ubranych zawodniczek.
Sandały na platformie z kolekcji letniej Cult Gaia: Nie tylko na specjalne okazje
Sandały na platformie od Cult Gaia nazywają się Blythe, choć naszym zdaniem znacznie lepiej pasowałoby im sąsiadujące z imieniem w słowniku hasło „blithe”, czyli beztroski. Ich pleciona z traw podeszwa może przypominać o sielskim weekendzie na Mazurach, wykonana z łuczków giętej skóry cholewka kojarzy się z morskimi falami, oglądanymi w pogodny dzień na Sycylii, a wieńcząca pasek złocista fintifluszka – przywodzi na myśl nikomu niepotrzebne, ale jakże miłe we wspominaniu pamiątki z wakacji.
Sandały na platformie z dodatkiem koloru Arizona Birkenstock: Model, który warto kupić, niezależnie od sezonu
Na rynku model jest od 1973 roku (w modzie od lat 90., wcześniej funkcjonował jako but ortopedyczny), co wakacje sprzedaje się kilkanaście milionów jego par i tradycyjnie powstaje z ekologicznej lub naturalnej skóry oraz korka. I choć nazwą kultowe dwupaskowe sandały Birkenstocka mogą sugerować podróż do Arizony, tym, co ostatecznie dają podczas letnich wycieczek, jest wygoda, znacznie cenniejsza od pustynnych upałów. Pomyślcie, jak dużo można zyskać dzięki amortyzującej każdy krok platformie.
Casualowe sandały na platformie Massimo Dutti: Modowa elegancja
Wprawdzie sandały rybaka rekordy popularności biły zeszłego lata, ale podium można zapewnić im także w tym, olimpijskim roku. I to stosując nie doping, a obuwnicza siłownię – pozwólcie, by umasywniły się paski budujące ich cholewkę oraz zaserwujcie im ćwiczenia dolnych partii, zamieniając smukłą podeszwę na napakowaną platformę. W takim wydaniu będziemy nosić sandały absolutnie do wszystkiego: jeansów, popelinowych i jedwabnych spódnic, sukienek mini i tych sięgających kostek, z kolei w chłodniejsze dni, jak rok temu – do skarpetek. Model z Massimo Dutti wykonano z eleganckiej, niewyprawionej skóry.
Sandały na platformie skórzane Gia Borghini: Letnie sandały idealne
Gia Borghini flirtuje z klasyką. Niby reinterpretuje historyczne rzymianki, ale paski, ciągnące się w większości modeli po łydce w nieskończoność, ścina już w okolicach kostki i zapina na złocistą klamrę. Charakterystycznie beżową lub karmelową skórę wymienia na zamsz w odcieniu gorzkiej czekolady, a masywniejszą podeszwę umacnia dodatkową wkładką, co sprawia, że nabierają wyglądu i charakteru platformy. W podobny romans z klasyką możecie wdać się, odpowiednio je stylizując: przełamcie sandałami biurowy mundurek, noście je z lnianymi garniturem, a wieczorem z najelegantszą małą czarną.
Eleganckie sandały na platformie Kazar Studio: Stylowa alternatywa dla sandałów na koturnie
Gdyby szewców porównać do mechaników samochodowych, ci z Birkenstocka tworzyliby pojazdy ikony (na lata powstania Arizony przypadają przecież takie modele jak Lotus Esprit czy Lamborghini Countach), projektanci z Cult Gai – designerskie i technologiczne cacka, a z Kazar – monster trucki. U nich bowiem platforma rośnie do niebagatelnych 5 centymetrów, a cholewka przypomina pokaz inżynierskich możliwości. Przy czym uwaga: tak jak niebezpieczne są ultramaratony monster trucków, tak i w stylizacjach z sandałami Kazar łatwo się potknąć. Komponując do nich dodatki, starajcie się nie popłynąć zbytnio na fali inspiracji modą Y2K.
Czarne sandały na platformie Only: Mistrzowska moda
W zależności od perspektywy buty matki Only mogą przypominać powykręcane rzeźby Louise Bourgeois lub architektoniczne łuki Zahy Hadid. Ich masywna sylwetka będzie podkręcać stylizacje, ale też zdejmować z wiodących projektów – garniturów czy sukienek – konieczność olśniewania. Buty będą stanowić wyrazisty dodatek, a za sprawą czarnej barwy mogą być też elementem tła. Zabierając je na wakacje, nie będziecie więc żałować: jako że są uniwersalne, dopełnią większość spakowanych ubrań, zajmują niewiele miejsca w walizce i, co najważniejsze, gwarantują wygodę.
Modne sandały na platformie Gucci: W stylu vintage
Sandały na platformie Angelina od Gucci wykonano z błękitnego denimu, mają zmyślnie układające się w logo przetarcia, względnie minimalistyczne linie nawiązujące do szarmu lat 2000. i podobno pasują do każdej sylwetki i każdego stylu. Czy to więc nie projekt, który mógłby zastąpić kultowe spodnie w kolejnej odsłonie „Stowarzyszenia wędrujących jeansów”? Życzymy, by, jak w filmie, przyniosły wam szczęście w przyjaźni, radość i greckie wakacie.
Zobacz także:
- Sandały na wysokim koturnie przebojem sezonu i najwygodniejszym obuwiem lata 2024. Oto te oryginalne i najlepszych marek
- Jak nosić sandałki na obcasie latem 2024?
- Nowości obuwnicze: czerwone sandały z zapięciem z tyłu, sandały espadryle na platformie z brokatem i zapewniające niesamowitą wygodę noszenia sneakersy
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.