Muzyka dla moich uszu

Na ten rok wydanie płyt zapowiedziały największe osobowości show-biznesu: Adele, Lady Gaga i Rihanna. Sprawdzamy, z kim powalczą na listach przebojów. Zatonąć w ulubionych dźwiękach, niezależnie od tego, gdzie się akurat znajdujesz, pozwolą bezprzewodowe słuchawki FreeBuds 3 od Huawei, teraz dostępne także w energetycznej czerwieni.   

Czas pracy dzielę między biuro a home office. Pracując zdalnie, czasami zahaczam też o ulubione kawiarnie. Szum ekspresu ciśnieniowego, przyciszone rozmowy i ruch uliczny mogą działać inspirująco, ale po jakimś czasie taki zgiełk zaczyna męczyć. Gdy przychodzi pora maksymalnego skupienia, potrzebuję się odciąć. Pomaga w tym muzyka. A prywatną playlistę przebojów mogę odtworzyć tylko dzięki słuchawkom. Gdy wkładam je do uszu, czuję się jak na koncercie, który najwięksi muzycy świata grają tylko dla mnie.

To wrażenie odrębności wśród tłumu, koncentracji mimo gwaru i spokoju w codziennym biegu gwarantują mi moje nowe ulubione słuchawki – FreeBuds 3 marki Huawei. Z okazji walentynek sprawię je także mojemu partnerowi, bo w specjalnej promocji FreeBuds 3 można kupić w zestawie z modelem FreeBuds Lite. Nowością jest także intensywna czerwień – kolor miłości, ale też emocji, ognia, ruchu. A właśnie te słuchawki sprawiają, że poruszam się we własnym, dynamicznym tempie. I niezależnie od okoliczności mogę wsłuchać się w dźwięki, które dają mi harmonię, motywację albo radość. Bezprzewodowe słuchawki  douszne wyróżnia krystalicznie czysty dźwięk, pozwalający poczuć się jak na prywatnym odsłuchu w studiu nagraniowym. Kluczowa jest także funkcja Aktywnej Redukcji Szumów (dzięki procesorowi Kirin A1), która pozwala wyciszyć szumy z otoczenia. Ściśle współpracuje z aplikacją AI Life, która umożliwia sterowanie słuchawkami i dostosowanie ustawień do indywidualnych potrzeb. Jako że dużo czasu spędzam poza domem, doceniam też długość działania słuchawek. Bezprzewodowe etui ładujące (oczywiście też czerwone!) pełni również funkcję power banku. Perfekcyjny dźwięk wydobywa się ze słuchawek nieprzerwanie przez 20 godzin! Bywam niecierpliwa, więc łączenie się z urządzeniami za pomocą Bluetootha często kojarzy mi się z uciążliwą operacją. W przypadku FreeBuds 3 łączenie i rozłączanie są banalnie proste, intuicyjne i szybkie – to zasługa Bluetooth 5.1.

Gdy więc potrzebuję odpłynąć, wyciszyć się i zatonąć w dźwiękach, wystarczy, że włożę słuchawki do uszu, połączę się i zamknę oczy. A co mi ostatnio w słuchawkach pobrzmiewa? Czołowe przedstawicielki współczesnego popu, indie rocka i jazzu. 2020 r. należy bowiem w muzyce do kobiet. Po „Rare”, odważnej opowieści o dorastaniu w wykonaniu Seleny Gomez, dowcipnej, eklektycznej i przebojowej „Manic” Halsey, a także „Likewise”  Frances Quinlan, nowej królowej indie, która z wprawą łączy nostalgię z nowoczesnością, czekam na dalsze objawienia.

Chociaż Lana del Rey zaledwie kilka miesięcy temu nagrała album „Norman Fucking Rockwell”, uznawany zgodnie za jeden z najlepszych w 2019 r., już niedługo powróci kolejnym wydawnictwem – „White Hot Forever”. Niezłe tempo jak na dziewczynę, której na początku kariery zarzucano, że jest tylko produktem. 

Powrócić ma także wreszcie Adele. Jak zapowiedziała fanom, nie melancholijnymi balladami, a dynamicznym drum and bassem. Nawet jeśli specjalistka od smutku tylko żartowała, cieszymy się, że weszła już do studia. Po zaledwie trzech płytach – „19”, „21” i „25” – zapisała się na stałe w historii muzyki. 

Cardi B po debiutanckim „Invasion of Privacy” z 2018 r. nie narzekała na brak obowiązków. Zagrała w filmie „Ślicznotki” u boku Jennifer Lopez, została jurorką w netfliksowym programie „Rhytm + Flow” i urodziła dziecko. Za chwilę powróci drugą płytą – „gorącą i kontrowersyjną”, jak sama zapewnia.

Niewiele jeszcze wiadomo o wydawnictwach szykowanych przez Lady Gagę, Rosalíę i Rihannę. Ta pierwsza zdradziła tylko, że „jest w ciąży z szóstą płytą”. Czy klimatem bliżej mu będzie do dynamicznego debiutu czy raczej romantycznego „Shallow” z „Narodzin gwiazdy”? Niezależnie od tego, krążek sprzeda się z pewnością świetnie. Podobnie jak płyta Rihanny, pierwsza po czteroletniej przerwie (wtedy światło dzienne ujrzało „Anti”). Barbadoska, która ostatnio zajmowała się projektowaniem mody w ramach autorskiej marki Fenty oraz tworzeniem linii makijażu Fenty Beauty, obiecywała kiedyś fanom piosenki reaggae. Dotrzyma obietnicy? Rosalía ma natomiast plan, żeby kontynuować godzenie flamenco z popem. Po „El Mal Querer” sprzed dwóch lat, które wywołało nową falę mody na muzykę latynoską, Hiszpanka zapowiedziała współpracę z Billie Eilish i Pharrellem Williamsem. Mają jej zapewnić jeszcze świeższe brzmienie.

Najlepszych płyt 2020 r. warto posłuchać na najlepszym sprzęcie. Ta muzyka wymaga wyjątkowej oprawy. Słuchawki FreeBuds 3 pozwolą ci całkowicie oddać się dźwiękom.