Najciekawsze miejsca na Kaszubach

Kaszuby przyciągają piękną, dziewiczą przyrodą, doskonałą kuchnią i butikowymi hotelami. Sprawdziliśmy, gdzie warto się zatrzymać i które miejsca odwiedzić.

Restauracja Biôłi Trus / Leśny Dwór, Sulęczyno

W Sulęczynie, tuż nad jeziorem Węgorzyno położony jest kompleks dworsko-pałacowy Leśny Dwór. Wybudowany w 1704 roku, niegdyś był siedzibą nadleśnictwa, dziś to jeden z najładniejszych butikowych hoteli na Kaszubach. Myśliwskie korzenie, otoczenie natury, a przede wszystkim znakomita kuchnia restauracji Biôłi Trus stanowią o charakterze tego miejsca. Kuchnią dowodzi wielokrotnie nagradzany Marcin Popielarz, który dania opiera na recepturach z Kaszub, Kociewia i Żuław. Są to proste, tradycyjne propozycje w wysmakowanym wydaniu. Na wyróżnienie zasługują krokiety ziemniaczane z polskim parmezanem i warzywnym ragoût czy kaszubska zupa rakowa. Kalorie spalimy dzięki aktywnościom, jakie udostępnia dla gości Leśny Dwór: to rowery, joga nad jeziorem czy sporty wodne. Dla lubiących wypoczynek w duchu slow – warsztaty rozwojowe (najbliższe we wrześniu z Natalią de Barbaro).

Luneta & Lorneta Bistro Club, Pałac Ciekocinko, Choczewo

Urozmaiceniem kaszubskich krajobrazów są dwory i pałace, których nie brakuje szczególnie na północy regionu. Jeden z nich to pochodzący z 1910 roku Pałac Ciekocinko. Kto szukał pięciogwiazdkowego luksusu w objęciach natury, będzie usatysfakcjonowany. Pieczołowicie odrestaurowane wnętrza z zabytkowymi meblami i akcesoriami w stylu art déco przenoszą w czasie do lat 20. Kosmopolityczny nastrój podtrzymuje Luneta i Lorneta Bistro zaprojektowane w stylu paryskim. Urozmaicone menu (polecamy świeże makarony i szproty w cieście), bogata karta win, szampanów, whisky i buduarowo zdobione tapety to zapowiedź rozpusty, jaką daje to miejsce na wielu poziomach. Na terenie kompleksu znajduje się też znana Stadnina Koni Ciekocinko.

Przystanek Tleń, Tleń

Ponad dwuletnia podróż dookoła świata sprawiła, że właściciele Przystanku Tleń zdecydowali się porzucić pracę w stołecznej korporacji i osiąść w Borach Tucholskich. Tu otworzyli rodzinny biznes, czyli pensjonat, kraftowy browar i restaurację. Ale z dalekimi podróżami nie zerwali. Argentyna, Bali, Kenia czy Australia znajdują swoje echa w wystroju pokoi, jak i podawanym jedzeniu, które jest wspomnieniem z wojaży. Obok pierogów z jagodami czy klasycznej grzybowej zjemy gruzińską zupę charczo czy malezyjską laksę. Do tego koniecznie piwo, np. Forest IPA z dodatkiem pędów sosny czy te kwaśne, warzone z dodatkiem dzikich drożdży. Mając taką kulinarną ucztę u celu, eskapada na Kaszuby nabiera jeszcze większego sensu.

Kashubian Lodge & SPA, Częstocin

Czasem odpoczynkowi trzeba pomóc. Gdy ciało i umysł odmówią posłuszeństwa, w Kashubian SPA dostaną szansę na głęboką regenerację. Są tu basen, sauna z widokiem na zalesiony jar, zdrowe śniadania i obiadokolacje oraz oczywiście ekskluzywne zabiegi. Co powiecie na malinowy rytuał z serca Kaszub, pobudzający masaż stemplami ziołowymi albo jeszcze lepiej: pakiet na babski weekend, który można połączyć z zajęciami z relaksacji lub body artu? Kashubian Lodge & SPA to bardzo kameralne siedlisko, a jego lokalizacja pozwala na całkowite oderwanie się od gonitwy myśli. Gdzie nie spojrzeć, tam pola, łąki, bukowe lasy i jezioro.

Pływający Domek, Przywidz

To niby miejsce noclegowe, choć bardziej z kategorii przygód, bo chyba tak należy rozpatrywać spędzanie czasu na niewielkiej wysepce odciętej od lądu, jaką jest Pływający Domek. A w zasadzie są ich trzy, jeden zakotwiczony nad brzegiem jeziora i dwa mobilne. Wszystkie zaprojektował i własnoręcznie zbudował ich właściciel. We wnętrzach wykorzystał surowe, naturalne materiały oraz przedmioty, którym nadał drugie życie. Funkcjonalne wyposażenie spełni podstawowe potrzeby, zachęcając do spróbowania codzienności bez nadmiaru bodźców, dekoracji i akcesoriów. W domkach działa szybki internet, ale trochę głupio z niego korzystać, gdy można bezkarnie pogapić się na zieleń albo wschody słońca.

Ogród Kasi i Andrew Bellingham, Zgorzałe

Kasia i Andrew Bellinghamowie są ogrodnikami z wykształcenia i z pasji, a swój pokazowy ogród położony pośród wzgórz i jezior Kaszubskiego Parku Krajobrazowego zaczęli budować 10 lat temu. Tak powstał warzywnik, ogród ziołowy, sad oraz jagodnik, a później miododajne rabaty i zakątek ogrodu bylinowego angielskiego. Wszystkie te części funkcjonują bez chemii i są inspiracją dla osób, które chcą uprawiać rośliny właśnie w taki naturalny sposób. Ogród jest otwarty dla gości w weekendy, a w sklepie można zaopatrzyć się w niezbędne narzędzia, nawozy czy ziołowe kosmetyki od lokalnych rzemieślników. Jest również ogrodowa kawiarnia z kawą, naparami ziołowymi, sezonową lemoniadą oraz domowym ciastem.

Farma Noe, Luboń

To jest kolejna historia o przeprowadzce z Warszawy na Kaszuby, ale takich nigdy dość. Właścicielka Farmy Noe przeniosła się do Lubonia wraz z córką wiele lat temu, kupując posiadłość do natychmiastowego remontu. Urządziła ją samodzielnie i dziś ma tu swój prywatny dom oraz dwa gościnne – wszystkie położone tuż nad jeziorem. Sercem Farmy są konie, co widać na każdym kroku. Mieści się tu szkółka jeździecka oraz organizowane są turnieje na jedynej w północnej Polsce arenie do gry w polo. Wokół posiadłości znajdują się sosnowe lasy, idealne do wyjazdu w teren. Na farmie można więc rozpocząć swoją przygodę z tym sportem lub ją rozwijać, przyjeżdżając na weekend, którego rytm wyznacza ruch słońca, a nie zegara.

Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich, Wdzydze Kiszewskie

To jeden z obowiązkowych punktów na mapie Kaszub, bo aby w pełni poznać i docenić region, należy zajrzeć w jego bogatą historię. Jej rąbka uchyla Muzeum we Wdzydzach – najstarsze na ziemiach polskich, powstałe w 1906 roku muzeum na wolnym powietrzu. Założyciele Teodora i Izydor Gulgowscy urządzili w XVIII-wiecznej chacie ekspozycję typowych dla tego czasu sprzętów domowych wraz z kolekcją haftowanych złotem czepców, malowanych na szkle obrazów i ceramiki. Teodora dała też początek tzw. haftowi kaszubskiemu, uznanemu za symbol regionu. Na terenie muzeum znajduje się łącznie ponad 50 zabytkowych obiektów dawnej architektury, więc plan na cały dzień gotowy!

Dwór Wybickich, Sikorzyno

Przygodę z historią możemy kontynuować we Dworze Wybickich, miejscu związanym z rodziną Sikorskich, a później Wybickich – z tej ostatniej pochodzi autor słów hymnu polskiego. Dwór najpierw zauroczy nas pięknym parkiem. Ciągnie się tu aleja lipowa zakończona altaną, rośnie też ponadtrzystuletni dąb uznany za pomnik przyrody. W środku zwiedzić można wiernie odrestaurowane pomieszczenia wyposażone w meble z epoki, dzięki którym zanurzymy się w codzienność przełomu XIX i XX wieku. Zwieńczenie podróży będzie równie stylowe: herbata lub kawa, a do tego szarlotka na ciepło w odrestaurowanym pomieszczeniu herbaciarni, przy dźwiękach muzyki Fryderyka Chopina. Chwilo, trwaj!

Ruchome wydmy w Łebie, Słowiński Park Narodowy

Kaszuby to oczywiście Bałtyk i jego piaszczyste plaże – skarby regionu. Te unikatowe znajdują się w okolicach Łeby. Co więcej, jeśli udamy się w stronę jeziora Łebsko, natrafimy na największy w Europie pas ruchomych wydm. Odwiedzający te tereny od lat mają szansę zauważyć zmiany w pejzażu: wydmy przemieszczają się z prędkością kilku metrów rocznie. Z najwyższych pagórków, sięgających 40 m wysokości, ciągnie się po horyzont złocisty pustynny krajobraz. To perspektywa, którą w codziennym pędzie warto złapać i zapamiętać na dłużej.