Sycący ramen w wegańskim wydaniu w Vegan Ramen Shop, słodko-słony pad thai w UKIM i ostre kimchi w Miss Kimchi – oto nasze ulubione azjatyckie dania w stolicy.
UKIM: Jak u mamy
ul. Chłodna 2/18
Mama Kim przygotowuje dania według tradycyjnych receptur. Jej goście lubią duże porcje i przytulne wnętrze restauracji na warszawskiej Woli. Warto spróbować panierowanych w młodym ryżu krewetek z batatami i tamaryndowego kalafiora z sezamem. UKIM słynie z wybitnej kaczki, ale uraczy także wegetariańskie podniebienia. W menu znalazły się tradycyjne zupy pho, spring rollsy i pad thai. Na deser polecamy słodką kawę po wietnamsku, bezapelacyjnie najlepszą w Warszawie.
Wi-Taj: Kuchnia spotkań
plac Konstytucji 4
Wi-Taj, jak sama nazwa wskazuje, to spotkanie kuchni wietnamskiej z tajską. Zjemy tu tradycyjnego pad thaia i ostro-kwaśną zupę tom kha z krewetkami lub tofu. Warto zrobić rezerwację, bo lokal cieszy się ogromną popularnością wśród warszawiaków. Na przystawkę polecamy wietnamskie sajgonki gỏi cuốn. Barmani skomponują także koktajle pasujące do wybranego dania.
Soy Soy: Wege raj
ul. Oboźna 9
Restauracja Soy Soy działa od nieco ponad roku, a już zdążyła podbić serca warszawskich roślinożerców. Mieści się niedaleko Krakowskiego Przedmieścia, a zjemy tu klasycznego pad thaia, curry czy laksę w wegańskim wydaniu. Mięsożerców zaskoczy tutejsza niby-kaczka z seitana, która do złudzenia przypomina prawdziwą. Warto skusić się także na smażone pierożki w bulionie, a na deser czarny ryż z mlekiem kokosowym i mango.
Uki Uki: Do syta
ul. Krucza 23/31
W Uki Uki zjemy tradycyjny japoński makaron udon, który kucharze wyrabiają na miejscu. W karcie nie zabrakło także gęstego ramenu i smażonych pierożków gyoza. Wnętrze jest przestronne i minimalistyczne, jak na japoński dizajn przystało. Z Uki Uki nie wyjdziemy głodni – zupy są sycące, a warzywa w tempurze idealnie komponują się z mięsnym wywarem. Restauracja otworzyła także roślinną filię, Uki Green.
Vegan Ramen Shop: Wegański przebój
ul. Finlandzka 12A / al. Jana Pawła II 52/54 / ul. Kazimierzowska 43
Do Vegan Ramen Shop codziennie ustawiają się kolejki. Nawet mięsożerni warszawiacy docenili smak roślinnego ramenu na Finlandzkiej. W związku z ogromnym zainteresowaniem restauracja otworzyła dwie kolejne filie – na Mokotowie i Muranowie. Na pierwszy raz warto skusić się na grzybowy wywar Creamy Shio. Z kolei jesienią obowiązkową pozycją w menu jest korzenna zupa Pumpkin Spicy Miso z pieczoną dynią i masłem orzechowym.
Miss Kimchi: Azjatycki lunch
ul. Żelazna 58
Miss Kimchi to idealny wybór na lunch. Do każdego z koreańskich boxów można zamówić cztery dodatki – od smażonych pierożków aż po makaron z batatów. Zarówno weganie, jak i mięsożercy znajdą tu dania dla siebie. Lokal jest dość mały, za to porcje konkretne. Szczególnie polecamy tutejsze placki z aromatycznym kimchi.
Regina Bar: Nowe klasyki
ul. Koszykowa 1
W Reginie Little Italy łączy się z Chinatown. Restauracja zachwyca kryształowym żyrandolem i różowym wystrojem jak z nowojorskiego cocktail baru. Stali klienci wracają po słynnego ostrego bakłażana Yu Xiang i kurczaka Generała Tso. Warto także spróbować specjalnych drinków, skomponowanych pod nasz znak zodiaku. A na deser pączek z MOD-u.
Sambal: Ostra Indonezja
ul. Krzywe Koło 1/3
Niepozorna, schowana w sercu Starego Miasta, wyśmienita. Prowadzą ją Indonezyjczycy, którzy znają się na gotowaniu. To zdecydowanie najlepsze miejsce w Warszawie na tradycyjny Nasi Goreng czy Gado Gado. Tutejszy tempeh jest świeży i wyrazisty, a zupy aromatyczne. Warto jednak dostosować poziom ostrości, bo kucharze nie żałują ostrego chili. Sambal to idealny wybór dla osób, które szukają tradycyjnych indonezyjskich potraw w rozsądnych cenach.
Youmiko Vegan Sushi: Sushi z warzyw
ul. Hoża 62/Narbutta 83
Youmiko łączy japońskie podejście do sushi z różnorodnością świata roślin. Nie znajdziemy tutaj wyłącznie klasycznych rolek z ogórkiem czy awokado. Szef kuchni przygotuje za to specjalne futomaki z kalafiorem pieczonym z pastą miso albo uramaki z wegańskim foie gras z nerkowców i smażonymi grzybami shimeji. Nigiri z pieczoną papryką do złudzenia przypomina surowego łososia, a pieczone boczniaki zachwycają rybnym smakiem. Youmiko to idealne miejsce na wieczorną randkę. Do posiłku warto także zamówić lampkę organicznego wina.
Guru: Rozgrzewka na jesień
ul. Widok 8
W Guru zjemy sezonowe dania kuchni indyjskiej. Warto spróbować tutejszego ostrego tikka masala z serem paneer oraz smażonych kawałków cebuli bhaji. Niezdecydowani zawsze mogą zamówić mix curry, podany z gorącym chlebem naan. Guru oferuje także mnóstwo wegańskich i wegetariańskich opcji. To obowiązkowy punkt na mapie stolicy dla fanów rozgrzewających i mocno doprawionych potraw.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.