Nareszcie wracamy do kina! Po wielu miesiącach maratonów przed telewizorem, streamingowych premier i przekładanych seansów polecamy filmy, które w najbliższym czasie trafią na duży ekran.
„Helmut Newton. Piękno i bestia”: Mówią kobiety
premiera: 12 lutego
Niemiecki dokumentalista Gero von Boehm, który kręcił już filmy o Karolu Wojtyle, Isabelli Rossellini i Władimirze Putinie, bierze pod lupę fotografie swojego rodaka, Helmuta Newtona. Muzy mistrza, w tym Claudia Schiffer, i jego przyjaciółki, choćby Anna Wintour, opowiedziały o jego niezwykłym spojrzeniu na kobiety – wrażliwości na seksapil, który dawał siłę.
„Palm Springs”: Komedia romantyczna dla milenialsów
premiera: 26 lutego
Nyles (Andy Samberg z „Brooklyn 9-9”) poznaje Sarah (Cristin Milioti z „Jak poznałem waszą matkę) na weselu. Mogliby się upić, wylądować razem w łóżku i zapomnieć. To się nie udaje, bo gdy budzą się nazajutrz, znów ma być wesele. Reżyser Max Barbakow w pełnometrażowym debiucie przerabia na hipsterską modłę motyw z „Dnia świstaka”. Para arogantów, nieudaczników i samotników, którzy trochę w życiu nabroili, będzie się musiała nieźle nagimnastykować, żeby wydostać się z piekiełka nieskończoności. Odpowiedzią oczywiście jest miłość, ale zanim zasłużą na happy end, Nyles i Sarah zmierzą się ze sobą.
„Co w duszy gra”: Seans dla całej rodziny
premiera: 5 marca
Dzieciaki są za kinem równie stęsknione jak ich rodzice. Na pierwsze wspólne wyjście (koniecznie z wielką porcją popcornu) polecamy Disnejowską i Pixarowską animację. Jazzman ma zagrać koncert życia, ale gubi się gdzieś między jawą a snem, ziemią a niebem, życiem i śmiercią. Będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest najważniejsze – muzyka czy rodzina.
„Sound of Metal”: Dźwięki muzyki
premiera: 5 marca
Muzyczny temat podejmuje też debiutujący reżyser Darius Marder. Riz Ahmed („Długa noc”) gra perkusistę, który traci słuch, a wraz z nim pasję, pracę i grunt pod nogami. Czy uratuje go uczucie do Lou (Olivia Cooke), z którą dzieli życie i zespół?
„Na rauszu”: Toast za życie
premiera: 19 marca
Z Madsem Mikkelsenem rozmawialiśmy o nominowanym do Złotego Globu w kategorii najlepszy film obcojęzyczny „Na rauszu” w listopadzie minionego roku. U przyjaciela, Thomasa Vinterberga, Duńczyk gra nauczyciela w kryzysie wieku średniego. Razem z kumplami postanawia być wiecznie „na rauszu”, bo podobno wtedy człowiek jest bardziej wyluzowany, pewniejszy siebie, szczęśliwszy. Ale od rauszu łatwo przejść do ciągu, depresji, nałogu. – Mój bohater wciąż stoi na peronie, ale jego pociąg już odjechał, tylko on się jeszcze nie zorientował – mówił Mikkelsen w rozmowie z Vogue.pl.
„Nomadland”: W drogę
premiera: 19 marca
Reżyserka Chloé Zhao najpewniej zgarnie za ten film drogi wszystkie najważniejsze nagrody. Fani zdziwiliby się, gdyby Oscara nie odebrała odtwórczyni głównej roli Fern, Frances McDormand. Jej bohaterka wybiera się w podróż po Ameryce. Samochód jest dla niej nie tylko środkiem transportu, ale i domem. Miasteczko, w którym mieszkała Fern, wyludniło się po zamknięciu zakładu pracy. Fern zostaje nomadką, podobnie jak tysiące innych Amerykanów, którzy z przymusu albo z wyboru wolą wolność od osiadłego życia.
„Zabij to i wyjedź z tego miasta”: Animacja dla dorosłych
premiera: 19 marca (przedpremierowe pokazy w kinach studyjnych już w ten weekend)
Nagrodzona w Gdyni animacja powstawała przez 14 lat. W precyzyjnym efekcie widać każdy dzień tej intensywnej pracy Mariusza Wilczyńskiego i jego ekipy. Melancholijna opowieść o stracie, żałobie i odkupieniu daje nadzieję. Głosów użyczyli najwięksi polscy aktorzy: Krystyna Janda, Anna Dymna, Maja Ostaszewska, Andrzej Chyra, a także Anja Rubik.
„Minari”: Zderzenie kultur
premiera: 9 kwietnia
Nominowany do Złotego Globu w kategorii najlepszy film obcojęzyczny opowiada o koreańskiej rodzinie, która w latach 80. XX wieku przeprowadza się do Arkansas. Tam ojciec rodziny, Jacob (Steven Yeun), chce uprawiać warzywa, które zna z rodzinnego kraju. Jego rodzina nie jest tym pomysłem zachwycona, zwłaszcza że amerykańska prowincja nie sprzyja obcym. Reżyser Lee Isaac Chung, sam imigrant z Korei Południowej, z nostalgią, ale bez sentymentalizmu ogląda kraj możliwości z perspektywy aspirującego przyjezdnego.
„Supernova”: Pożegnanie z ukochanym
premiera: 9 kwietnia
Osobom LGBTQ+ wciąż brakuje godnej reprezentacji na ekranie. Na szczęście w ostatnich miesiącach powstało kilka filmów, w tym „Portret kobiety w ogniu”, „Świat, który nadejdzie” czy „Ammonite” o miłości dwóch kobiet. Teraz czas na opowieść o mężczyznach. Tusker (Stanley Tucci) cierpi na demencję, więc ukochany Sam (Colin Firth) zabiera go w podróż po najważniejszych dla nich miejscach, by uchronić od zapomnienia ich miłość.
„Czarna wdowa”: Powrót superbohaterki
premiera: 7 maja
Premiera pierwszego filmu o Natashy Romanoff była wielokrotnie przekładana. W maju znów zobaczymy Scarlett Johansson w roli twardzielki z Avengersów. Nareszcie dowiemy się, skąd właściwie wzięła się Natasha, kto ją trenował i co pozostawiła za sobą. W pozostałych rolach nowe nazwiska w uniwersum Marvela: Rachel Weisz, Florence Pugh i David Harbour.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.