Czy po obfitej uczcie można czuć się lekko? Czy da się najeść do syta wegańskimi daniami? Szefowe i szefowie kuchni udowadniają, że nowoczesne gotowanie łączy wyrafinowany smak z dietą roślinną, lokalnymi składnikami i poszanowaniem środowiska. Polecamy restauracje z najzdrowszym jedzeniem na świecie.
Opa: Na miarę czasów
– Żyjemy w XXI wieku i powinniśmy gotować z duchem czasu – mówi o wegańskiej restauracji jej szefowa kuchni, restauratorka Shirel Berger. Opa mieści się przy ruchliwym telawiwskim targu. Gdy przekraczamy jej próg, gwar ustępuje miejsca harmonii. Jasne, skąpane w łagodnym świetle, ascetyczne wnętrze to idealne tło dla wyrazistej w smaku i kolorze kuchni Berger, która stanowi pochwałę lokalnych produktów, bioróżnorodności oraz talentu farmerów. Uraczysz się tutaj miseczką ziemniaczanej „bitej śmietany”, podawanej z kromką podpieczonej na złoto wegańskiej brioszki, młodą cukinią z mlekiem migdałowym i domowym sosem z fermentowanej papryczki habanero albo ciasteczkiem migdałowym z miso i pomidorami.
Oz: Czary w kuchni
Za górami, za lasami mieszka Oz. Nie chodzi tym razem o tajemniczego czarnoksiężnika, ale o restaurację w szwajcarskim Fürstenau, która czaruje gości swoją kuchnią. Oz to młodszy brat trzygwiazdkowej restauracji Andreasa Caminady na zamku Schauenstein. W jednym z sąsiednich domków dwa lata temu szef kuchni otworzył eksperymentalny koncept serwujący gościom wyłącznie wegetariańskie menu. Wszystkie produkty pochodzą z permakulturowego ogrodu warzywnego lub z zaprzyjaźnionych farm (do dyspozycji head chefa Tima Fritschego jest ponad 800 odmian warzyw, ziół, grzybów i owoców). Dania z Oz zachwycają świeżością, kolorami oraz pomysłowym zestawieniem składników. Do potraw proponuje się pairing z napojami bezalkoholowymi: kombuchą, infuzją czy wodnymi kefirami. Restauracja mieści zaledwie dziesięciu gości, a jej sercem jest otwarta kuchnia.
Restaurant Kle: W zgodzie ze sobą
Karm innych tak, jak sam jesz – tą zasadą kieruje się szefowa kuchni restauracji Kle w Zurychu, Zineb Hattab. „Zizi” wcześniej pracowała jako programistka, ale miłość do jedzenia wzięła górę nad stabilnością pracy w branży IT. Trzy lata temu wraz z sous chefem Alessandro Scaccią i menedżerem sali Berndem Voglem otworzyła wegańską restaurację. Hattab pochodzi z rodziny o marokańskich korzeniach, a kulinarne szlify zdobywała w Barcelonie i Nowym Jorku. Międzynarodowe inspiracje zgrabnie łączy z lokalnymi produktami, tworząc autorski comfort food. – Patrzymy na to, co jest akurat dostępne, np. marchewka, fenkuł, dziki szpinak, i z wdzięcznością to ze sobą łączymy – opowiada kucharka.
Cały tekst znajdziecie w pierwszym wydaniu magazynu „Vogue Polska Sport & Wellness”. Do kupienia w salonach prasowych i z wygodną dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.