Modne wnętrze w stylu japandi

Minimalizm i funkcjonalność, naturalne materiały i uniwersalna biel. To właśnie za nie pokochaliśmy styl skandynawski, który na dobre rozgościł się w polskich domach. Ale wielu z nas pragnie we wnętrzach delikatnej odmiany. Odpowiedzią na to jest styl japandi, perfekcyjnie łączący północny minimalizm ze wschodnią równowagą, a także z bezpretensjonalną elegancją i wyrafinowaniem. Wnętrze w stylu japandi pomogą stworzyć meble i dodatki marki Miloo Home.

Styl skandynawski króluje w polskich wnętrzach. Minimalizm, uniwersalność i niewymuszona elegancja sprawiły, że nawiązujące do tej estetyki akcenty można dziś znaleźć w wielu domach i mieszkaniach. Monika Bielska, dyrektor kreatywna Miloo Home, przekonuje, że scandi zrobiło nad Wisłą wiele dobrego. – Popularność zyskało u nas w wydaniu na poły rustykalnym, nie tak znowu odległym od stylu prowansalskiego. Szybko jednak styl skandynawski nad Wisłą zaczął ewoluować w stronę minimalizmu, a także wchłaniać pełne surowości inspiracje loftowe. Niepostrzeżenie oczyścił polskie wnętrza z przypadkowych ozdób, nadmiaru wzorów, nieprzemyślanych kolorów. Zaprzyjaźnił nas na nowo z naturalnymi materiałami, przede wszystkim z drewnem, i z uniwersalną bielą. Odegrał rolę nie do przecenienia! Dziś pora pójść dalej i skandynawską prostotę wzbogacić o wyrafinowanie wzornictwa japońskiego – wyjaśnia Monika Bielska. I trudno się z nią nie zgodzić, bo łączący estetyki skandynawską i japońską styl japandi to znakomity sposób, aby nawet najskromniejsze wnętrze zyskało głębię.

Zaskakująca bliskość Japonii i Skandynawii

Choć geograficznie bardzo odległe, Japonia i Skandynawia mają ze sobą wiele wspólnego. Wnętrza tych dwóch pozornie różnych krain łączy prymat funkcji nad formą, w dopracowanym estetycznie wydaniu. To jednak nie koniec podobieństw, bo zarówno w Tokio, jak i Sztokholmie we wnętrzach fundamentalną rolę odgrywają naturalne materiały, a także tradycja, którą projektanci interpretują w kreatywny sposób. Oprócz tych podobieństw japońskie inspiracje mogą szalenie wzbogacić skandynawską bazę wnętrza – zamieniając scandi w japandi. Pełnej ciepła prostocie nadadzą klasę i wyrafinowanie. Dotyczy to każdej skali, od wystudiowanych proporcji całości aż po wysmakowany detal.

Jakie powinny być detale? W stylu japandi z pewnością nie może zabraknąć naturalnych materiałów, takich jak drewno. Po stronie skandynawskiej łączy się ono z pragnieniem życia w zgodzie z rytmem przyrody, z kolei po japońskiej – z zachwytem nad niepowtarzalną urodą wszystkich dzieł natury. Nieodzowne będą też kamień, ręcznie formowana ceramika czy wydmuchiwane przez hutnika szkło. Oprócz nich we wnętrzu w stylu japandi nie może zabraknąć grubo tkanego lnu czy bawełny w postaci tkanin żakardowych i bouclé. Znajdzie się też miejsce na skóry – wyprawiane i z futrem, najlepiej w postaci przyjaznych dla Ziemi imitacji. Ważnym dodatkiem, kształtującym sferę faktur wnętrza, staną się też najróżniejsze plecionki.

Struktury i kolory nawiązujące do wabi-sabi

Do bliskości natury możemy we wnętrzu nawiązać także dzięki wykończeniom, takim jak choćby panele naśladujące japońskie parawany. Świetnie sprawdzą się również ręcznie formowane, nieco nierówne tynki w duchu wabi-sabi – filozofii odkrywającej urodę niedoskonałości świata. Można śmiało puścić wodze fantazji – powierzchnie kamienia czy metalu mogą być szczotkowane lub satynowane, a nie polerowane, dzięki czemu stają się ciepłe. Szczotkowanie pozwoli też podkreślić rysunek drewna. A skoro o naturze mowa, w wielu przypadkach zamiast standardowych, starannie szlifowanych desek lepiej się sprawdzą te z pozostawionym naturalnym, nieregularnym brzegiem. Zamiast lakierem warto na koniec powlec je woskiem.

W każdym wnętrzu kluczową rolę odgrywają kolory. Nie inaczej jest w przypadku aranżacji utrzymanej w stylu japandi. Choć paleta barw jest tu stonowana, nie znaczy to wcale, że finalny efekt nie robi wrażenia. Obok czerni i bieli pojawiają się często kolory ziemi. Co istotne, nie tylko jasne – choć do ważnych zjawisk należy obecnie hygge white, trend mieszkań w całości utrzymanych w bieli, monochromatyczną gamę kolorów przełamują też m.in. ciemne zielenie oraz czekoladowe i rude brązy, a także przewijająca się niekiedy czerwień lakowa. Tego rodzaju ciemniejsze czy mocniejsze akcenty stanowią rodzaj wizualnej przyprawy, która dodaje charakteru neutralnej bazie. Warto jednak pamiętać, że japandi źle znosi połysk, preferując zdecydowanie mat.

Meble i dodatki w stylu japandi

Jakie meble powinny znaleźć się we wnętrzu w stylu japandi? Możemy wybierać spośród wielu rożnych – od typowo skandynawskich, urzekających prostotą sprzętów, wykonanych z drewna olejowanego lub malowanego na biało, po meble w stylu rustykalnym, retro czy vintage, w tym dzieła powojennego designu. Świetnie sprawdzą się też oczywiście projekty nawiązujące do japońskiej tradycji, zarówno w wersji oryginalnej, np. maty, futony czy niskie stoliki, jak i stylizowanej, m.in. ażurowe, wyplatane krzesła i fotele o graficznej formie. Warto pamiętać, że kluczową rolę odgrywać będą wystudiowana forma, artystycznie potraktowany detal, a przede wszystkim najwyższa jakość rzemieślniczego wykonania.

Dodatki nadają charakteru każdemu wnętrzu. Chcąc wpisać się w styl japandi, warto wybierać je z dużą rozwagą i powściągliwością. Akcesoria z jednej strony pomogą nam podkreślić nawiązania do kultury japońskiej. Z drugiej, pozwolą zatrzymać się nad urodą detalu, np. wspaniałego forniru czy ręcznie formowanej gliny. Ważnym elementem budującym charakter wnętrza jest też upcykling – renowacja starych mebli, lamp czy dodatków. Te sprzed lat często opowiadają pewną historię, mają wartość dodaną. Tak kiedyś może stać się również w przypadku mebli i dodatków, które kupimy dziś. Aby tak było, należy wybierać te o ponadczasowym stylu i najwyższej jakości. Wówczas nasze zakupy mają szansę stać się kiedyś cenną rodzinną pamiątką.