Wcale nie szpilki ani platformy. Tego lata to koturny zasługują, by stawiać je na piedestale. Są masywne, ale nie ciężkie. Wymyślne, lecz wierne tradycyjnym formom i niezmiennie wpisujące się w ideę wakacyjnego rozleniwienia. Od modeli w srebrze i złocie po te oprawione w lśniącą skórę – wybieramy najmodniejsze buty na obcasach klinowych na lato 2023.
Złote kliny Tory Burch: Wakacyjny bilet w jedną stronę
Nazwa sandałów od Tory Burch – Capri – nie może być dziełem przypadku. W końcu kolorem (złocistym toffi) koturny przywodzą na myśl rozpalone południowe słońce. Formą (plątaniną skórzanych pasków przecinającą cholewkę) nawiązują do wynalezionych we Włoszech gladiatorek, a architektonicznie wygiętym obcasem klinowym – do popularnych w XV-wiecznej Italii butów chopines, dalekich kuzynów dzisiejszych koturnów. Aż szkoda byłoby nie zabrać ich choć na krótki urlop na rodzime – nawet jeśli tylko z nazwy – Wyspy Kampańskie.
Mule na złotym obcasie Bottega Veneta: Maksymalistyczne buty dla minimalistek
Koturny Bottega Veneta „Rocket” to nie żaden rocket science. A jednak skonstruowane z lakierowanej i metalizowanej skóry buty kryją w sobie kilka ciekawych niuansów. Niby uchodzą za maksymalistyczne, ale przypadną do gustu każdej minimalistce (zastępując przy okazji nadprogramową biżuterię). Wpisują się w nurt mody wieczorowej, lecz dadzą się poskromić również fankom casualu. A na dodatek w stylizacji mogą grać zarówno pierwsze skrzypce, jak i drugoplanowe role. Wszystko pozostaje w gestii entourage’u, czytaj: dodatków.
Srebrne sandały Zara: Obcasy klinowe na wysokościach
Nie podlega dyskusji fakt, że koturny z Zary do złudzenia przypominają bryłę rakiety – mają ergonomiczną linię, piękną srebrzystą powłokę i wyprofilowany niczym statecznik obcas. Można za to spierać się o cel ich podróży. Dla jednych będzie to kameralne miasteczko na tętniącej muzyką Ibizie, dla innych malownicza Islandia albo jedna z wysp pachnącej cytrusami Grecji. Niezależnie od destynacji lądowanie w nich będzie szczególnie miękkie.
Klapki na koturnach St. Agni: Proste historie
„Panująca ideologia? Konsumeryzm, fetyszyzm rzeczy, przedmiotów, towarów. Na przykład żywy dziś kult butów. Butów, których kształty przybierają najdziwniejsze formy i rozmiary, a im bardziej są one pokraczne i zwariowane – tym zabawniej i lepiej” – pisał Ryszard Kapuściński w „Lapidarium IV”. I choć większość marek wciąż poddaje obuwie unowocześnieniom, coraz szersze grono szewców robi modowy w tył zwrot. Kierunek? Minimalizm. Młodzi kreatywni lansują formy tak proste, że aż nierealne. Na tyle powściągliwe, że aż kosmiczne. I tak piękne jak te wybite w skórzanych klapkach z St. Agni.
Buty na koturnach Khaite: Na co dzień i na imprezę
Niemal całą zimę buty skrzyły się srebrzystościami i cekinami w błękitach oraz chłodnym różu. Latem mają za to rozbłysnąć wszystkimi odcieniami złota. Ale że metaliki to trend sezonowy, zasadę, iż but powinien się mienić od obcasa po cholewkę, można wziąć w modowy nawias. Nieco złagodzić jego imprezowy charakter oraz – nie myśląc wyłącznie o estetyce – postawić na wygodę. W takich właśnie trendowych zapożyczeniach wyspecjalizował się zespół kreatywny Khaite, który jak żaden inny rozumie, co znaczy ponadczasowość. Przykład? Skórzane sandały na koturnach zdobione mosiężnymi dżetami. Jako że balansują na granicy biurowego dress code’u i casualu, sprawdzą się w stylizacjach od rana do nocy.
Buty na obcasie klinowym Gia Borghini: Elegancja w wakacyjnym wydaniu
Tego lata renesans koturnów zwiastują również nowi wizjonerzy włoskiej mody, w tym Gilda Ambrosio i Giorgia Tordini z The Attico czy zespół kreatywny Gii Borghini. Ci ostatni wyróżniają się tym, że nie dają się porwać sezonowym trendom. Zamiast brył z przyszłości projektanci stosują tu popularne w okresie odrodzenia łuki. Wiernie trzymają się symetrii i arystotelesowskiej zasady złotego środka. Nawet jeśli model o plastycznie wygiętym obcasie klinowym nie jest więc wynikiem boskiej proporcji, zasługuje na miano małego arcydzieła.
Sandały na drewnianych koturnach Cult Gaia: Obuwniczy wybór stylowych urlopowiczek
Kostiumy kąpielowe, które równie dobrze radzą sobie w roli efektownego topu i w roli plażowego niezbędnika. Sukienki skrojone na parkiet oraz nadmorską promenadę i koszyki przypominające wyjściowe kopertówki. Projektanci młodej amerykańskiej marki Cult Gaia do perfekcji opanowali ideę wakacyjnego luzu. Nie inaczej jest w wypadku butów, w których formy wprost z czerwonego dywanu łączone są z plecioną trawą czy jutowym sznurkiem. Nasz faworyt to model Merced, który takich wakacyjnych zapożyczeń przemyca jeszcze więcej. Jego obcas klinowy wyrzeźbiono w sezonowanym drewnie, dodano karmelowo-brązową skórzaną wyściółkę i pleksiglasowe obrączki, które przypominają oplatające stopę bransolety na kostkę. Noście je z lnianymi spodniami i popelinowymi sukienkami.
Espadyle na koturnach Mango: Efektowne obcasy klinowe z sieciówki
Wszystko wskazuje na to, że po fascynacji latami 90. XX wieku i początkiem milenium wcale nie zapałamy gorącym uczuciem do lat 2010–2015. W erę indie sleaze i (niekoniecznie) kontrolowanego kiczu wciąż wkraczamy nieśmiało. Z różowymi okularami na oczach cofamy się z kolei o pięć dekad. To bowiem przefiltrowana przez współczesnych projektantów estetyka lat 70. znajduje ujście w letnim stylu gwiazd. Jennifer Lopez niezmiennie czerpie z klasyków dekady (nosi dżinsowe dzwony, upstrzone feerią barw sukienki i awiatorki), Keira Knightley skłania się ku modowym wtrętom boho, a my ku nieśmiertelnym espadrylom na koturnie. Znajdziecie je m.in. w butikach Elisabetty Franchi, Tory Burch, przystępnym cenowo Mango czy Staud.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.