Swatch łączy kosmopolityczne trendy z lokalnym rzemiosłem
Kolorowe, kosmopolityczne i lśniące – takie są zegarki marki Swatch na nadchodzący sezon, które mogliśmy podziwiać z bliska w Studiu Jasna.
Jak połączyć kosmopolityczne trendy z lokalnym rzemiosłem? Odpowiedzi na to pytanie szwajcarska marka Swatch postanowiła poszukać w swojej najnowszej kolekcji. Zegarki na sezon jesień-zima 2018 roku łączą w sobie bowiem historię i odległą przyszłość. W trzech zróżnicowanych liniach znajdziemy zarówno intensywne kolory, jak i proste wzory. Delikatny styl przełamują wyraźne elementy, dzięki czemu zegarki marki pobudzają zmysły.
Linia „Worldhood” to zegarki, które czerpią inspiracje z kultur całego świata. Znajdziemy tu wzory nawiązujące do archiwów światowej sławy muzeów, które same przypominają małe dzieła sztuki. Paskom, które wyglądają jak wydziergane z włóczki babci, towarzyszą modele w graficzne wzory. Te spokojnie mogłyby znaleźć się na biurku najlepszego architekta.
„Think Fun” to z kolei propozycja dla osób, które nie boją się koloru. Oddająca w pełni DNA marki Swatch prezentuje energetyczne, intensywne wzory, które współgrają z prostymi formami zegarków. Naszywki w stylu lat 90., które nosiliśmy na dżinsowych kurtkach i spodniach, pasy we wszystkich odcieniach tęczy, a nawet święcąca w ciemności podobizna obcego – w tej linii króluje zabawa. Jednak fani klasyki również znajdą w niej coś dla siebie. Subtelna kolorystyka modeli z kamieniami Swarovskiego nadaje zegarkom eleganckiego uroku i sprawia, że stają się odpowiednim dodatkiem do wieczorowych stylizacji.
Trzecia propozycja szwajcarskiej marki to linia „Deep Wonder”. To propozycja stworzona na czerwony dywan, która urzeka intensywnością kolorów. Paski z efektem ombre, w delikatne groszki i w formie bransolety przyciągną nie jedno spojrzenie.