Są funkcjonalne, więc mogą służyć na co dzień, a jednocześnie tak niezwykłe, że warto uświetnić nimi wyjątkowe okazje. Elementy nakrycia stołu, zaprojektowane przez dizajnerów albo ręcznie wykonane przez rzemieślników, cieszą oczy, zaostrzają apetyt, pobudzają zmysły.
Talerz, Majolika Nieborów
Ręcznie wykonany i malowany talerz z reaktywowanej po 140 latach manufaktury w Nieborowie nawiązuje do delfickich kafli w pałacu. Dzięki czerwonej rybie ucieka od dosłowności. Może stać się odświętnym nakryciem albo zapoczątkować kolekcję talerzy wiszących na ścianie.
Nóż z Kuźni Barona
Ostrze składa się z 50 fragmentów stali. Każdy jest układany ręcznie, spiekany w piecu pod ciśnieniem, a później przekuty w jedno ostrze, zgodnie z japońską techniką gomai, którą Konrad Baron zgłębia od 15 lat. Jego brat, Aleksander, słynny szef kuchni, używa ich w pracy na co dzień, poświadczając, że trwałość i jakość noży jest tak mistrzowska, jak proces ich powstawania.
Szklanki Optyk, Sebastian Pietkiewicz
Każda z nich jest formowana ręcznie, a następnie zniekształcana. W ten sposób zyskuje nieregularny kształt. Jest oryginalna, ale też bardzo poręczna. W nietypowy sposób filtruje światło i staje się prawdziwą ozdobą stołu.
Świeczniki z kolekcji Genealogia 4 Moniki Patuszyńskiej
Porcelanowe świeczniki powstały z zapomnianych form znalezionych w starych fabrykach. Każdy z nich występuje tylko w jednym egzemplarzu, a niezwykłość formy dodatkowo podkreśla materiał – przepuszczająca światło porcelana Parian.
Wazon od Giewonta
Maciej Gąsienica Giewont pracuje w drewnie. Nieregularne, sękate i popękane pnie szlifuje na tokarce z czułością. Wydobywa naturalne usłojenie i „rany” drewna, a później nadaje im kształt i zamienia na przedmiot codziennego użytku – misę, wazon, talerz. Przedmioty są tak piękne i skomplikowane w swojej strukturze, że na stole wyglądają jak małe rzeźby.
Patera Agnieszki Bar
Projektantka bierze na warsztat paterę – królową stołu, nakrycie na specjalne okazje: uroczystości rodzinne, podwieczorki albo kinderbale. Wykonana z grubego malinowego szkła, wpisuje się w trend na retro, pozostając bezpretensjonalną.
Wazon Marii Jeglińskiej-Adamczewskiej
Różowe szkło i mocna forma – walec z półkolistymi uszami. Projekt znanej polskiej projektantki jest praktyczny i zabawny, a przy tym bardzo charakterystyczny. Nie umknie uwadze znawcom dizajnu.
Talerzyk Fenka
Krawędzie są cienkie i nieregularne. Uszko do kubka przyklejono trochę wyżej niż zazwyczaj, przez co forma wygląda jak z rysunku dziecka. Takie niedoskonałości – znak rozpoznawczy marki założonej przez Agatę Klimkowską i Tosię Kiliś – są pełne uroku, bo poświadczają że przedmiot został wykonany ręcznie. Podobnie jak delikatny rysunek, np. oczy albo ludzik-serduszko. Kubeczki, talerzyki, wazoniki i figurki Fenka od momentu zakupu stają się osobistym przedmiotem.
Sudanka, Ćmielów
Figurka została zaprojektowana przez Henryka Jędrasiaka w 1959 roku, fabryka porcelany w Ćmielowa produkuje ją do dziś, trzymając się kilku wersji kolorystycznych, zasugerowanych przez artystę. Kolekcjonerskie figurki z Ćmielowa odwołują się do najlepszych tradycji polskiego dizajnu, o czym może świadczyć ich obecność w galerii wzornictwa polskiego w warszawskim Muzeum Narodowym.
Więcej smacznych inspiracji znajdziecie w najnowszym wydaniu „Vogue Polska” kwiecień-maj 2021. Do kupienia w kioskach oraz na Vogue.pl. z dostawą do domu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.