Nie tylko przeskalowana koszula pożyczona od chłopaka, ojcowski krawat i pozbawiona taliowania marynarka. Męska szafa ma nam znacznie więcej do zaoferowania. Od prostych rozwiązań oraz zmyślnych trików stylizacyjnych po całe inspirujące zestawy – smokingowe, garniturowe czy klubowe. Wiedzą o tym Nicole Kidman i mama aktorki, Janelle Ann, które jak nikt inny potrafią perełki z działu „man” zaadaptować do damskiej szafy.
Przez ostatnie dwa lata Nicole Kidman dzieliła życie między Stanami Zjednoczonymi a Australią. Planem filmowym a domem matki. Po śmierci ojca i kryzysie zdrowotnym Janelle, aktorka postanowiła być bliżej rodziny. – Jestem tu przede wszystkim, by wspierać moją mamę, otaczać ją miłością wnucząt – tłumaczyła gwiazda na antenie podcastu „Fresh Air”, w którym opowiedziała o swoich podróżach do Sydney. – Dzięki temu, że jesteśmy ze sobą tak zżyte, tak szczere wobec siebie, mam szansę oglądać świat oczami niezwykle bystrej 81-latki. To fascynujące – kwitowała.
Nikt nie nosi męskich ubrań, tak, jak robi to Nicole Kidman i jej mama
Po zakończonej trasie promującej najnowszy serial z udziałem Kidman – „Special Ops: Lioness”, na chwilę przed przystąpieniem do prac nad programami „The Perfect Nanny” i „The Perfect Couple” oraz na półmetku sezonu nagród, Nicole ponownie wyjechała do Australii. 28 lipca na peryferiach Sydney aktorka została zauważona w towarzystwie mamy. Duet spędził popołudnie w trasie, odwiedzając domy najbliższych przyjaciół.
Dopasowane stylizacje Nicole Kidman i jej mamy
Podczas rodzinnego zlotu, gwiazda „Wielkich kłamstewek” wystąpiła w luźnej wariacji na temat męskiego zestawu klubowego, który pierwotnie był wzorowany na strojach marynarzy. Na początku XX wieku białe wojskowe spodnie oraz granatowe blezery zreinterpretowali brytyjscy studenci, przełamując sztywne zasady uczelnianego dress code’u. A do dziś strój noszony jest w klubach dla gentelmenów i na trybunach sportowych. Stylizacja Nicole Kidman składała się ze śnieżnobiałej koszuli, krawatu, dzierganej kamizelki, jasnych spodni i narzuconej na wierzch przeskalowanej marynarki od klasycznego garnituru. Całość dopełniała dobrana pod kolor torba typu slouch w rozmiarze XXL i szykowne mokasyny z polerowanej skóry.
Janelle, idąc śladami córki, wystylizowała z kolei męski sweter o kroju pullover, który estetyką nawiązuje do mundurków prestiżowych uczelni. Do tego dobrała granatową koszulę w groszki, czarne spodnie palazzo, niewielki plecak oraz tenisówki.
Zobacz także
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.