Na premierze filmu „Being the Ricardos” w Los Angeles wszyscy patrzyli tylko na Nicole Kidman, odtwórczynię jednej z głównych ról. Aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie w oszałamiającej sukni z kolekcji Armani Privé.
Na premierę 6 grudnia Nicole Kidman założyła suknię, w której wyglądała niczym księżniczka. Rozkloszowany dół tiulowej kreacji sięgał ziemi, a góra podkreśliła talię gwiazdy i wyeksponowała dekolt. Włosy aktorki zostały upięte w luźnego koka z opadającymi kosmykami, a urodę Kodman wydobywał delikatny makijaż oczu z klasyczną czerwienią na ustach. Stylizację uzupełniła subtelna biżuteria z kryształków i szpilki od Jimmy’ego Choo. Na nadgarstku gwiazdy widać zegarek marki Omega, której Kidman jest ambasadorką.
W dramacie biograficznym „Being the Ricardos” Nicole Kidman wciela się w aktorkę Lucille Ball. Na ekranie towarzysz jej Javier Bardem, grający Desiego Arnaza – piosenkarza, aktora i męża Lucille. Fabuła śledzi losy gwiazd Hollywood lat 50. Para przeżywa poważny kryzys, po tym jak plotkarska gazeta publikuje artykuł sugerujący, że Arnaz zdradza żonę. Ale to nie koniec ich kłopotów – organy państwowe wszczynają śledztwo przeciwko Ball za jej domniemane powiązania z komunizmem.
Film w reżyserii Aarona Sorkina („Steve Jobs”, „Proces Siódemki z Chicago”) oddaje estetykę złotej ery Hollywood. Na ekranie zobaczymy charakterystyczne dla epoki stroje retro, misternie upięte fryzury i… sporo dymu papierosowego. Dramat wejdzie do polskich kin 10 grudnia, zaś od 21 grudnia będzie można go zobaczyć na platformie Prime Video.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.