Coca-Cola Zero Zero: Przepis na jesienne kitchen party

Co zrobić, żeby jesień była naprawdę wyjątkowa? Niezawodnym rozwiązaniem jest kitchen party, spotkanie w ulubionym towarzystwie, przy najlepszym poczęstunku. Wieczór w gronie przyjaciół, rodziny albo z ukochaną osobą będzie jeszcze bardziej udany, jeśli na stole pojawi się Coca-Cola, najlepiej w wersji Zero. Lub w najnowszej, czyli Zero Zero, bez kofeiny.

Długie jesienne wieczory mogą ciągnąć się w nieskończoność. Ale mogą też stać się naprawdę magiczne – wystarczy zadbać o odpowiednią atmosferę, zaprosić ludzi, z którymi każda chwila jest na wagę złota, i urządzić kitchen party. Ten trend znów wraca do łask, nic dziwnego, bo to doskonały sposób na jesienną zabawę. Przepis jest prosty: każdy przynosi ulubione składniki i gotuje swoją popisową potrawę. Albo umawiamy się na kilka wspólnych dań. A jeśli wśród znajomych są osoby, które w kuchni sobie nie radzą? Żaden problem, mogą zająć się muzyką, zadbać o dekorację stołu albo po prostu umilać czas rozmową. A kiedy na gotowanie nikt nie ma ochoty, smakowite jedzenie możemy po prostu zamówić z dostawą do domu. Przecież liczy się efekt! Jedno pozostaje niezmienne – wyjątkowości każdemu spotkaniu doda ulubiony napój. Teraz Coca-Cola jest też świetnym rozwiązaniem nawet na późną porę, bo niedawno zadebiutowała w nowej odsłonie – Zero Zero, czyli bez cukru i bez kofeiny.

Coca-Cola w menu: Od wegańskiej uczty po pasta party

Kitchen party to doskonały sposób na to, aby uchronić się przed jesienną nudą. Wystarczy skrzyknąć znajomych i zacząć działać. Kluczowy jest pomysł. Czy mamy ochotę na wegańską ucztę, a może zorganizujemy włoskie pasta party lub podamy azjatyckie smakołyki? Kiedy jesienna słota daje się we znaki, rozgrzać może meksykańskie tapas party.

Samo wspólne planowanie menu często okazuje się świetną rozrywką. Ale najlepsze zaczyna się w kuchni. To właśnie tam dzieje się prawdziwa magia. Wspólne gotowanie jest świetną zabawą, która zbliża, ale też pozwala się zrelaksować po ciężkim dniu. Przecież nic tak nie cieszy, jak smakowite potrawy, którymi możemy się rozkoszować w gronie najbliższych.

Kiedy potrawy są gotowe, nadchodzi najprzyjemniejsza część wieczoru. Warto wcześniej przygotować stół, co również może okazać się świetną zabawą. Ciekawym rozwiązaniem jest nawiązanie dodatkami do tematu kolacji. Przy tapas party – zastosowanie meksykańskich motywów, przy makaronowej uczcie – włoskich, a do dań wegańskich będą pasowały motywy roślinne. Kolorowe serwetki, ciekawe talerze, a może odrobina szaleństwa? Jedynym ograniczeniem jest fantazja. Odpowiednią atmosferę zapewni muzyka, która również może nawiązywać do tematu kolacji. Czegoś brakuje? Oczywiście, ulubionych napojów.

Zero cukru, zero kofeiny, ikoniczny smak

Zimna Coca-Cola to propozycja, której nikt nie odmówi, szczególnie w wersji Zero. Nowy, bezkofeinowy wariant napoju to świetna propozycja dla osób, które chcą postawić na napój z kategorii zero, nie rezygnując z najlepszego smaku. Coca-Cola Zero Cukru Zero Kofeiny będzie idealna zarówno podczas wieczornych spotkań i kolacji, jak i na popołudniowych posiłkach. „Czy to wariant po prostu najlepszy na świecie? #WeźSpróbuj i sam się przekonaj” – zachęca Coca-Cola w najnowszej kampanii.

Coca-Cola Zero Cukru Zero Kofeiny jest dostępna w sklepach w całej Polsce, w pojemnościach 330 ml, 500 ml, 850 ml i 1000 ml.