Skóra dojrzała do luksusu

Na początku roku media obiegły zdjęcia gwiazd, które skończą w tym roku 50 lat. Były wśród nich Jennifer Garner, Carmen Electra, Cameron Diaz i Gwyneth Paltrow. Hasło „50 to nowe 30” nasuwało się właściwie samo. I chodziło nie tylko o wygląd zewnętrzny, lecz także o siłę, pewność siebie i niezależność. Właśnie do takich kobiet swoją nową linię kosmetyków kieruje polska marka Dermika, która przedstawia najważniejszą premierę sezonu: linię Luxury Placenta.

Przełomowe półwiecze w metryce, przez minioną epokę demonizowane jako schyłek kobiecości, w 2022 roku postrzegane jest jako czas dojrzałości, w której życiowa mądrość może iść w parze z młodzieńczą energią i naturalnie pięknym wyglądem. To moment, w którym potrzebujemy wyjątkowego wsparcia, ale też pozwalamy sobie w końcu na rozpieszczanie się bez wyrzutów sumienia. Choćby w tak prozaicznej czynności, jaką jest pielęgnacja twarzy. Ta po pięćdziesiątce może być nie tylko skuteczna, lecz także przyjemna, dzięki zmysłowym konsystencjom i pięknym zapachom kosmetyków. Można uśmiechać się na myśl o „odrobinie luksusu” w łazience, ale zdecydowanie lepiej ją sobie po prostu podarować.

Na tę wyjątkową okazję polska marka Dermika przygotowała specjalną linię Luxury Placenta, która przenosi pielęgnację twarzy w zupełnie nowy wymiar, skupiając się na poprawie wyglądu skóry dojrzałej. Kremowe formuły kosmetyków zawierają niezwykłe, pozyskane z roślin składniki aktywne, posiadające moc przywracania skórze energii i reaktywowania jej mechanizmów witalnych.

Natura – najlepsza kreatorka

W historii składników wykorzystywanych w pielęgnacji można naliczyć kilka znaczących przełomów. Jednym z nich było odkrycie i zastosowanie w kosmetyce komórek macierzystych. To wtedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o placencie, którą szybko zachwycił się cały świat. Lata zaawansowanych badań pozwoliły na odkrycie placenty roślinnej, która znajduje się w samym sercu młodych roślin pod słupkiem odpowiadającym za odżywianie i karmienie owocu w czasie jego wzrostu. Dzięki aminokwasom, białkom i przeciwutleniaczom działa jak najlepszy biostymulator skóry.

Roślinna placenta w stężeniu 2 proc. stała się podstawą linii pielęgnacyjnej Dermika Luxury Placenta, skierowanej do kobiet po 50. roku życia. To moment, w którym skóra jest nie tylko zapisem historii zmartwień i radości w postaci zmarszczek mimicznych, lecz także wyraźnie pokazuje swoje zmęczenie brakiem blasku. Do tego najczęściej walczy wtedy z przebarwieniami i zmaga się ze skutkami wahań hormonalnych. Dlatego w nowej linii kosmetyków znalazły się składniki o właściwościach regeneracyjnych, wspierające syntezę kolagenu III (zwanego „kolagenem młodości”), poprawiające odżywienie i nawilżenie skóry oraz wydobywające blask. Oprócz wspomnianej placenty pochodzenia roślinnego główną rolę odgrywają w niej komórki macierzyste z drzewa arganowego o działaniu przeciwstarzeniowym. Dzięki nim cera jest wzmocniona i ujędrniona, a zmarszczki są mniej widoczne. W linii Luxury Placenta nie zabrakło kompleksu liftingującego – w tym wypadku jest nim unikatowy polimer peptydowy pochodzenia naturalnego o trójwymiarowej strukturze, otrzymywany zaawansowaną metodą biotechnologiczną. Pokrywa skórę cienką, elastyczną siateczką, która zapewnia ekspresową poprawę jej napięcia i naprężenia.

Luksusowa botanika

Linia Luxury Placenta składa się z ośmiu produktów do luksusowego rytuału dla cery dojrzałej, choć wiele z nich sprawdzi się bez względu na wiek. Na przykład Luksusowa woda micelarna do demakijażu twarzy, oczu i ust z francuską wodą termalną (znaną ze swoich leczniczych i kojących właściwości) pozwala na łagodne, ale bardzo skuteczne oczyszczenie cery. Docenią ją osoby mające skórę skłonną do podrażnień oraz wszyscy, którzy nie lubią uczucia ściągnięcia twarzy. Po demakijażu z użyciem wody cera jest odświeżona i pozostaje miękka w dotyku niczym pianka marshmallow. Równie uniwersalnym produktem jest Luksusowa maseczka anti-aging z natychmiastowym efektem wygładzenia. Wystarczy 20 minut, by skóra zachwycała blaskiem i pięknie rozpraszała światło (zasługa perłowych pigmentów), dając efekt odmładzającego filtra. W składzie maseczki znalazły się też popularny niacynamid, który stymuluje syntezę kolagenu, oraz odżywcze masło shea i olej z awokado o wygładzających właściwościach. Maseczka będzie świetną bazą pod makijaż, podobnie jak Luksusowe serum rozświetlająco-nawilżające anti-age. Kilka kropelek perłowo-różowego eliksiru wystarczy, by skóra rozświetliła się promiennym blaskiem i odzyskała pierwszy ważny poziom codziennego nawilżenia. Oprócz roślinnej placenty i komórek macierzystych z drzewa arganowego zastosowano w nim luksusowy olej z opuncji (2,5 proc.), który najlepiej chroni przed promieniami słonecznymi (sama roślina potrafi to doskonale). Poza tym regeneruje komórki skóry dzięki nienasyconym kwasom tłuszczowym. Zresztą ich równie bogatym źródłem jest drugi olej zastosowany w serum – z orzechów macadamia, który dzięki zawartości witamin A, D i E poprawia nawilżenie i odżywienie skóry oraz jej funkcje barierowe, dzięki czemu odzyskuje ona miękkość i gładkość.

Ponieważ dojrzałość rządzi się innymi prawami (głównie prawem do bycia wymagającym), dla osób z cerą potrzebującą silniejszego wsparcia zostało stworzone specjalne trio. To Luksusowy krem-eliksir młodości do twarzy, szyi i dekoltu, dodatkowo wzbogacony o silny antyoksydant pozyskiwany z czerwonych winogron, czyli resweratrol, który chroni włókna kolagenowe i elastynowe odpowiedzialne za gładkość i jędrność skóry. Drugim produktem jest Luksusowe przeciwzmarszczkowe serum pod oczy i na powieki, które dba o ultradelikatną i często pergaminową w tym wieku skórę, przynosząc ulgę spojrzeniu i skutecznie zajmując się kurzymi łapkami. Wielkim finałem i luksusowym zwieńczeniem całego rytuału pielęgnacyjnego jest Luksusowy krem liftingująco-wygładzający 50+ (w linii występuje również wariant 60+ i 70+ o sukcesywnie silniejszym działaniu) o sensorycznej konsystencji, który można stosować zarówno na dzień, jak i na noc, by cieszyć się efektem nawilżonej i odżywionej skóry. Wzbogacony o olej ze słodkich migdałów (5 proc.), ogromne źródło kwasu linolowego niezbędnego do syntezy ceramidu-1, wspomaga regenerację i wzmacnia barierę naskórkową.

Przyjemność ze stosowania dają nie tylko widoczne efekty czy sensoryczne formuły, lecz także wizualna strona linii. Opakowania w kolorze pudrowego różu z wyjątkowymi tłoczeniami na pudełkach skrywają słoiczki i tubki ze złotymi nakrętkami. Elegancja często też przychodzi z wiekiem.