Znaleziono 0 artykułów
04.09.2024

Nagrodzony Złotym Lwem „W pokoju obok” Pedra Almodóvara to najważniejszy film 2024 roku

04.09.2024
(Fot. materiały prasowe)

Brawa po premierze „W pokoju obok” Pedra Almodóvara nie cichły przez 18 minut. W filmie Julianne Moore i Tilda Swinton grają przyjaciółki, które mierzą się z nieuchronną śmiercią jednej z nich. Tytuł nagrodzono Złotym Lwem na Festiwalu Filmowym w Wenecji

Brawa po premierze „W pokoju obok” Pedra Almodóvara w pałacu festiwalowym na weneckim Lido nie cichły przez 18 minut. Owacje trwały jedną piątą tego, co 107-minutowy film. Julianne Moore, Tilda Swinton, reżyser i pozostała cześć ekipy wykonywali w tym czasie spontaniczny układ choreograficzny w podziękowaniu dla publiczności. O tym filmie będziecie rozmawiać godzinami. Będziecie się o niego spierać. Będziecie stawiać się w sytuacji każdej z bohaterek. Będziecie zastanawiać się, jak byście postąpili w tej sytuacji. I czy lepiej być samemu, czy z kimś w pokoju obok. Scenariusz filmu został oparty na doskonałej skądinąd książce amerykańskiej autorki Sigrid Nunez „Pełnia miłości” (polski przekład: Dobromiła Jankowska, wyd. Pauza, 2020).

Julianne Moore i Tilda Swinton grają przyjaciółki w nowym filmie Pedra Almodóvara

Zdziwiłem się, kiedy gruchnęła wiadomość, że Almodóvar kręci pierwszy pełnometrażowy film po angielsku. Jak wyrazić almodóvarowskie emocje w innym języku niż hiszpański? Jego fraza, rytm, melodia, wewnętrzna dramaturgia pełniły rolę narzędzi filmowych, które podkręcały akcję, zwłaszcza że u Pedra mówiło się dużo. Język nie tylko służył do komunikacji i budowania postaci – on niejako sam stawał się jedną z postaci. Ale oglądając „W pokoju obok” od pierwszych scen z charyzmatycznymi Julianne Moore i Tilda Swinton, ani przez chwilę nie myślałem o języku, w którym się porozumiewają. W tym prostym, aż za prostym jak na Almodóvara filmie, język służy wyłącznie do komunikacji. Najważniejszy przekaz dotyczy śmiertelnej choroby bohaterki granej przez Swinton.

Czy w świecie zdominowanym przez media społecznościowe istnieje przestrzeń na takie rozmowy? Czy potrafimy o tym rozmawiać? I czy mamy z kim? Ingrid (Moore) i Martha (Swinton) pracowały dla tego samego magazynu. Ingrid zajęła się pisaniem na wpół autobiograficznych powieści, Marta została reporterką wojenną. Niegdyś bliskie przyjaciółki, z czasem straciły kontakt. Spotykają się po latach w okolicznościach, których wolałyby uniknąć. Może przed laty spotkały się tylko po to, aby móc przeżyć ten czas? Przeżyć teraźniejszość, a nie przeszłość. Ale czy w sytuacji granicznej przeszłość ma znaczenie, czy liczy się tylko tu i teraz, i to, co zrobimy z czasem, który nam pozostał? Czy poświecimy go sobie, czy bliskim? Czy zaczniemy dostrzegać to, co zawsze nam towarzyszyło, ale nigdy nie dawaliśmy sobie czasu, aby właściwie tego doświadczyć? Usłyszeć. Zobaczyć. Odczuć. Czy Martha odnajdzie w sobie odwagę, która pozwala jej jeździć na front, by podjąć najważniejszą, kategoryczną, ostateczną decyzję w życiu? Co w ogóle pozwala nam takie decyzje podejmować? Komu zwierzymy się z tej decyzji? Komu powierzymy jej wykonanie, a może zrobimy to sami?

Film „W pokoju obok” porusza uniwersalny temat w zaskakujący sposób

Film „W pokoju obok” kipi od emocji, ale ogląda się go jak kino kontemplacyjne każące się zatrzymać. Śmierć nam spowszedniała – oglądamy ją na co dzień w serwisach informacyjnych, w serialach, które pochłaniamy kompulsywnie, w filmach wreszcie. Bohaterowie umierają na milion sposobów. Trzeba być reżyserem tej klasy co Almodóvar, żeby zaskoczyć widza, dając mu przestrzeń do konfrontacji z tematem, który dotyczy nas wszystkich, a którego tak strasznie się boimy.

Pokoju obok nie wypełnia tłum ekscentrycznych postaci, do których Almodóvar zdążył nas przyzwyczaić. Prostota to klucz do tego pokoju, bo śmierć jest prosta, zdaje się mówić reżyser. Nie ma się czego bać, bez względu na to, w jakim języku mówimy. W 2023 roku Sławomir Fabicki pokazał na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni podejmujący podobny temat „Lęk” z Magdaleną Cielecką i Martą Nieradkiewicz. Cielecka i Nieradkiewicz nie ustępują w niczym Moore i Swinton. Tytuł filmu Fabickiego wydawał mi się jednak zbyt oczywisty. Czego tu się bać? Jeśli całe życie przeżyło się na własnych warunkach, to na własnych warunkach chce się z tego życia wypisać.

„W pokoju obok” nagrodzono Złotym Lwem za najlepszy film Festiwalu Filmowego w Wenecji

Poruszający dramat Pedra Almodóvara doceniło weneckie jury pod przewodnictwem francuskiej aktorki Isabelle Huppert. „W pokoju obok” nagrodzono Grand Prix festiwalu filmowego, czyli Złotym Lwem. To zapewne dopiero początek wyróżnień, które czekają tytuł w nadchodzącym sezonie nagród. 

Artur Burchacki, Wenecja
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Nagrodzony Złotym Lwem „W pokoju obok” Pedra Almodóvara to najważniejszy film 2024 roku
Proszę czekać..
Zamknij