Tematy rozmów na pierwszej randce są tak bardzo istotne, ponieważ to spotkanie polega na rozpoznawaniu swoich charakterów. A chyba nie ma na to lepszego sposobu niż rozmowa. Ważniejsze od tego, co robić na pierwszej randce, jest to, o co pytać, a o co lepiej nie. Sprawdzamy więc, razem z ekspertką i ekspertem, o czym rozmawiać na pierwszej randce.
Pierwsza randka jest zazwyczaj zarazem ekscytująca i stresująca. Czy da się do niej przygotować tak, żeby pozostać sobą, dobrze wypaść, sprawdzić, czy jest między nami i spotkaną osobą chemia? Czy da się uniknąć krępującej ciszy i niezręcznych sytuacji? Co zrobić, żeby pierwsza randka przebiegła miło i bezproblemowo? O czym na niej rozmawiać?
Co zrobić, by pierwsza randka była udana?
Nina Baranowska, edukująca w sieci na temat seksualności i związków (@youshouldsexitpl), przypomina, że powodzenie randki zależy od każdej z dwóch osób, które biorą udział w spotkaniu. Prowadzenie rozmowy nie jest zadaniem tylko jednej z nich.
O czym jeszcze powinniśmy pamiętać, żeby osiągnąć randkowy sukces? – Można powiedzieć, żebyśmy dobrze selekcjonowali_ły ludzi, z którymi się spotykamy, ale czasami naprawdę trudno jest przewidzieć, jak będzie się ktoś realnie zachowywał. Jeśli już bardzo chcemy znaleźć jakiś przepis na powodzenie pierwszych randek, to: wyluzujmy i postarajmy się dobrze bawić. Tym sposobem nawet jeśli spotkanie okaże się niewypałem, nie pozostawi za sobą rozczarowania i smutku – twierdzi Nina. Hubert Pajączkowski, edukator seksualny i koordynator projektów edukacyjnych, również jest zdania, że przepis na idealną randkę nie istnieje, bo o jej przebiegu decyduje wiele czynników i nie wszystkie są od nas zależne. Natomiast na kilka kwestii możemy zwrócić uwagę, żeby spotkanie z drugą osobą było naprawdę udane. – Wyjście z inicjatywą już na samym początku jest dobrym posunięciem. Zbadajmy, jaką formę spotkania preferuje druga osoba. Zaproponujmy miejsce. Najlepiej, gdyby stwarzało warunki do swobodnej rozmowy. W gwarnej restauracji możemy mieć problem ze skupieniem i dobrym słyszeniem siebie nawzajem (odbieraniem dźwięków). Już nie mówiąc o uważnym słuchaniu (analizie komunikatów i zgłębianiu ich) – radzi Hubert. – Ważnym, o ile nie najważniejszym czynnikiem jest uważne słuchanie – przypomina Hubert. – Randka nie powinna być sytuacją, w której wypowiadamy przechwałki. Często chcemy dużo o sobie powiedzieć (i słusznie, bo między innymi po to idziemy na randkę!), ale „odbijanie” do siebie po każdej wypowiedzi swojego randkowego crasha, nie jest najlepszym pomysłem. Zamiast tego, lepiej dopytać i pogłębić wątek, dać więcej przestrzeni drugiej osobie na wypowiedź oraz, co bardzo istotne, okazać zainteresowanie. Ciekawość drugiej osoby pomoże nam zbliżyć się do niej.
Przygotowanie do pierwszej randki. W co się ubrać? O czym rozmawiać?
Pierwsze spotkania często budzą wiele obaw, słyszymy w końcu mrożące krew w żyłach historie randkowe. W najlepszym przypadku pierwsze randki okazują się nudne. Dlatego do takiego spotkania warto się przygotować – przemyśleć dobrze miejsce, by czuć się bezpiecznie i komfortowo. Bez wątpienia zależy nam też na dobrym wrażeniu, więc zastanawiamy się, w co się ubrać. Strój dobrze jest oczywiście dopasować do charakteru miejsca, aktywności, którą planujemy, ale najważniejsze wydaje się, byśmy czuły i czuli się w nim pewnie, swobodnie, by nie odwracał naszej uwagi od osoby, którą chcemy jak najlepiej poznać. A jeśli tym, co spędza nam sen z powiek, jest krępująca cisza, nic nie stoi na przeszkodzie, by przygotować sobie notatkę w telefonie z potencjalnymi kwestiami do poruszenia, pytaniami (najlepiej otwartymi), na których zadaniu nam zależy. Pomyślcie, co jest dla was ważne – mogą to być zainteresowania, podróże, kultura, jedzenie, przepis na idealny weekend, typ relacji, jakiej ktoś szuka, ale też orientacja w bieżących wydarzeniach, poglądy polityczne. Te ostatnie dla niektórych stanowią poważne tematy, których lepiej nie rozpoczynać na pierwszej randce, bo mogą doprowadzić do ostrej wymiany zdań. Osobiście sądzę, że lepiej wiedzieć wcześniej, jakie osoba, z którą się spotkamy, mniej więcej ma poglądy, żeby zastanowić się, czy dogadamy się, jeśli istnieje między nami różnica zdań. Jeśli jednak nie do końca wiecie, o co pytać, przychodzimy z pomocą!
Tematy do rozmowy na pierwszej randce. O co zapytać?
O czym rozmawiać na pierwszej randce? – O nas, tych autentycznych, takich, jakimi jesteśmy w codzienności – mówi bez wahania ekspert. – Nie kreujmy wyimaginowanych wersji siebie na potrzeby randki! To generuje także dodatkowy i niepotrzebny stres.
W sieci krążą memy, według których współczesne randki zaczęły przypominać rozmowy o pracę. Według Niny Baranowskiej możemy się z tego śmiać, ale pierwsza randka rzeczywiście bywa traktowana jako miłosna rozmowa kwalifikacyjna. – Nie brzmi to bardzo romantycznie, ale chyba takie porównanie najlepiej oddaje sens. Każda prawdziwa rozmowa kwalifikacyjna będzie zupełnie inna, bo każde stanowisko wymaga innych umiejętności i wykształcenia. Tak samo na randce musimy się po pierwsze zastanowić, czego oczekujemy, jakie wartości są dla nas ważne i jakiej relacji szukamy. Pamiętajmy, że na pierwszych randkach każdy z nas zakłada jakąś maskę. Zazwyczaj nie opowiadamy o sobie wszystkiego, a niepożądane cechy charakteru chowamy do kieszeni. Myślę, że w związku z tym warto obserwować zachowanie i język ciała, które często pozostają naturalne. Popatrzmy, jak druga osoba traktuje obsługę restauracji, jak wypowiada się o swoich byłych, czy korzysta z telefonu, czy bawią was podobne rzeczy. Takie drobne zachowania mogą nam powiedzieć o człowieku niezmiernie dużo. Wspólne zainteresowania i spójny vibe zazwyczaj wychodzą naturalnie – jeśli poczujemy, że rozmowa wymaga od nas wysiłku, a my już planujemy, co zjemy w domu, to raczej nic z tego nie będzie.
Amy Van Doran, CEO Modern Love Club, luksusowej agencji matrymonialnej w Nowym Jorku, na łamach amerykańskiego „Vogue’a” podpowiada również, że świetnym tematem do rozmowy jest zagadnięcie o strój, biżuterię, tatuaże, które są widoczne. – Ludzie chcą się czuć „zauważeni i zaopiekowani na randce” – dzieli się swoimi spostrzeżeniami Amy. – Ciekawość tego, co jest bliskie danej osobie, to bezproblemowy sposób na osiągnięcie takiego wrażenia. Może również ułatwić doprowadzenie do sytuacji, w której pojawią się pełen szacunku dotyk i okazja do zbliżenia się – podpowiada ekspertka.
O czym nie rozmawiać na pierwszej randce?
Rozmowa na pierwszej randce jest najważniejsza, jak już wiemy. Czy są jednak tematy, których absolutnie nie powinno się poruszać za wcześnie, kiedy jeszcze dobrze się nie znamy? Czego o sobie nie zdradzać? – Pierwsze randki to raczej moment na wyczucie vibe'u, zapytanie o ulubiony film i długie rozmowy o wymarzonych podróżach. Z tematami poważnymi, trudnymi czy zbyt prywatnymi lepiej się chwilę wstrzymać – radzi Nina Baranowska, choć dopuszcza wyjątki od tej reguły. – Zdarza się, że pierwsze spotkania trwają godzinami, restaurację zamieniamy na długi spacer przy rzece i decydujemy się na odkrycie większości kart. Pamiętajmy jednak, że nigdy nie wiemy, z czym zmaga się druga strona i jakie tematy mogą być dla niego czy dla niej przykre. Zanim zaczniemy opowiadać o własnych traumach, musimy nieco wyczuć grunt. Unikajmy także rozmów o byłych partnerach i partnerkach – to nigdy nie wypada dobrze, ten temat raczej warto zachować na później. Oczywiście najlepszą metodą jest zapytanie, czy dana kwestia nie jest zbyt osobista, czy ktoś chce dany temat poruszać, zanim rzucimy pytanie czy wylejemy z siebie potok słów, które mogą być triggerujące. – Każda osoba ma inny stopień otwartości i chęci dzielenia się sobą na pierwszej randce. Dużo zależy od naszej osobowości i tego, jak funkcjonujemy w relacjach z innymi na co dzień. Na pewno warto zbadać, jak jest z otwartością drugiej strony. Nasze zbytnie uzewnętrznianie się może być dla drugiej osoby przytłaczające. Jeśli sami czujemy, że druga osoba porusza problemy, które wprowadzają nas w dyskomfort, możemy to zasygnalizować, delikatnie zmieniając temat albo w sposób bardziej bezpośredni. Dostosowanie tempa i rytmu otwartości do drugiej osoby wraz z poszanowaniem własnych granic będzie dobrym posunięciem – uważa Hubert Pajączkowski.
Pytania z ukrytym motywem również nie są dobrym posunięciem. Lepiej przyznać się na przykład do tego, że szuka się partnerki czy partnera, który dużo zarabia. Edukatorka do spraw seksu i związków Shan Boodram podkreśla w amerykańskim „Vogue’u”, że najlepszym sposobem na dowiedzenie się tego jest szczera rozmowa. – Zamiast czekać na rachunek, aby ocenić podejście drugiej osoby do pieniędzy, zapytaj ją, czym zajmowali się jej rodzice albo w jakich okolicznościach dorastała – sugeruje. – Tego rodzaju pytania oznaczają, że naprawdę starasz się kogoś poznać, co powinno być celem pierwszej randki.
Czy pierwszą randkę lepiej nazywać pierwszym spotkaniem?
Czy pierwszej randki lepiej nie nazywać spotkaniem, żeby nie tworzyć zbyt dużej presji? Niby to tylko słowa, jednak mogą mieć znaczenie. – Mam koleżankę, która nigdy nie nazywa pierwszych kilku spotkań randkami, bo dla niej na randki można chodzić, będąc już w związku. I nie jest to w sumie takie głupie podejście. Randka oznacza od razu nastawienie romantyczne, które może stresować i wywoływać presję. Ale skoro nie znamy jeszcze drugiej osoby, to skąd mamy wiedzieć, czy ta znajomość pójdzie w kierunku romantycznym? Być może, jeśli założymy sobie, że na pierwszych spotkaniach spędzamy czas po prostu z człowiekiem, odejdzie od nas stres i cała lista oczekiwań. Przecież możemy znaleźć kumpla albo po prostu dobrze się bawić bez zobowiązań. Trochę tak jak z imprezami – im bardziej się na myśl o nich ekscytujemy, tym łatwiej o rozczarowanie – mówi Nina Baranowska. – Najlepiej, aby obie osoby były świadome charakteru spotkania – dodaje Hubert Pajączkowski. – Pod słowem randka może kryć się wiele niedomówień. Bo dla jednych randka będzie mniej lub bardziej zobowiązująca, u innych może też budzić skojarzenia romantyczne, a u innych znów seksualne. Warto, żebyśmy mówili o tym, co randka oznacza dla nas, żeby druga strona miała tego świadomość. Czasem możemy też tego nie wiedzieć przed spotkaniem albo przyjść z pewnymi założeniami czy oczekiwaniami, a spotkanie pójdzie w innym kierunku. I jeśli to dla osób w randkowej sytuacji w porządku, można zawsze zmienić pierwotne założenia.
Spotkania z nowo poznaną osobą zazwyczaj w jakimś stopniu są stresujące (o ile jest to osoba, którą dopiero poznaliśmy, bo przecież na randkę możemy iść też z kimś, kogo znaliśmy dotychczas, ale nasza relacja miała inny charakter). Zawsze zachęcam, żeby mieć na uwadze to, że druga strona też się stresuje (podobnie jak my) i żeby nie liczyć tylko potknięć drugiej osoby w trakcie rozmowy, ale wyłapywać też te dobre, zielone sygnały.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.