Tym razem nie długość midi zakrywająca praktycznie całe ciało, ale seksowna wersja małej czarnej. Na taką stylizację postawiła księżna Sussex podczas wczorajszego wieczoru spędzonego w towarzystwie męża.
Świat mody z niecierpliwością wyczekiwał kolejnej stylizacji księżnej Meghan, która nie pojawiła się publicznie od czasu swoich urodzin. W środowy wieczór razem z mężem, księciem Harrym wybrała się do Victoria Palace Theatre w Londynie, żeby obejrzeć na żywo broadwayowski hit, musical „Hamilton”. Spektakl był zwieńczeniem wieczoru, podczas którego zebrano datki na rzecz fundacji Sentebale Foundation założonej przez księcia Harry’ego. Fundacja wspiera dzieci zarażone wirusem HIV w Lesotho i Botswanie.
Meghan postanowiła rozstać się z beżowymi rajstopami, które zakładała do tej pory na oficjalne królewskie wydarzenia, a także z długością midi. W londyńskim teatrze zobaczyliśmy nową, odważną sylwetkę w jej wykonaniu. Markle włożyła smokingową sukienkę mini kanadyjskiej marki Judith&Charles. Kończąca się w połowie uda była zdecydowanie najbardziej seksowną z dotychczasowych stylizacji księżnej Sussex. Tradycyjnie cały zestaw uzupełniały delikatne dodatki w postaci czarnych szpilek i torebki w kształcie puzderka.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.