Ceniona ilustratorka, autorka okładek książek i płyt oraz plakatów filmowych przygotowała grafiki dla polskiej marki i odpowiadała za strategię wizualną całej linii Plante.
Na grafiki Olki Osadzińskiej można natknąć się niemal na każdym kroku. Zdobią wnętrza butików, hoteli i ścian budynków, okładki płyt książek i magazynów, plakaty filmowe (np. „Sztuka kochania”, a ostatnio film Jana Komasy, „Sala samobójców. Hejter”), a nawet ubrania, buty i deskorolki. Teraz ilustracje cenionej artystki będzie można znaleźć również na opakowaniach kosmetyków marki Soraya.
Osadzińska przygotowała całą strategię wizualną dla linii Plante – od logo i doboru kroju pisma, przez projekt opakowań, po zdobiące je ilustracje przestawiające motywy roślinne i abstrakcyjne, kolorowe kompozycje, znak rozpoznawczy artystki. – Soraya Plante to pierwszy duży komercyjny projekt, w którym wystąpiłam w prawie wszystkich swoich dotychczasowych zawodowych rolach – jako dyrektor kreatywna, artystyczna, projektantka oraz ilustratorka – powiedziała Osadzińska.
– Po 15 latach rysowania uważnie wybieram partnerów. Zależy mi, by nowe projekty nie były kolejnymi rysunkami w portfolio, ale w jakiś sposób zmieniały zasady gry na rynku, rozwijały dotychczasowe portfolio klienta, a dla mnie były merytorycznym wyzwaniem. A stworzenie od podstaw świetnie zaprojektowanej linii organicznych kosmetyków w dobrej cenie, sprzedawanych na rynku masowym, jest dla mnie dokładnie takim zleceniem. Decyzja o zaangażowaniu się w projekty była więc łatwa – dodała.
Soraya Plante to linia kosmetyków stworzona w 98 proc. ze składników pochodzenia naturalnego, bez parabenów, silikonów, sztucznych barwników czy SLS. Dotychczas w linii ukazały się produkty do pielęgnacji twarzy (kremy, żele i toniki), a od niedawna także balsamy, do ciała i do ust oraz peelingi.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.