Kobiety pozostają wierne naszej marce, bo wiedzą, że oferujemy im projekty najwyższej jakości – mówi dyrektor kreatywna marki, Patrizia Bambi, z którą spotkaliśmy się w Mediolanie podczas prezentacji kolekcji na jesień-zimę 2019-2020.
Mediolański fashion week przyciąga redaktorów mody, fotografów i influencerów z całego świata. We włoskiej stolicy mody działają rodzime marki, które od wielu lat wychodzą naprzeciw oczekiwaniom swoich klientek, oferując im dokładnie to, czego pragną. Nie inaczej jest z Patrizią Pepe, marką założoną w 1993 roku przez Patrizię Bambi. Po ponad 25 latach na stanowisku dyrektor kreatywnej Bambi wie, że kobieta, dla której tworzy, jest dynamiczna, zmysłowa i nowoczesna.
W showroomie zlokalizowanym tuż przy Milano Centrale marka zaprezentowała swoje propozycje na jesień-zimę 2019-2020. Kolekcja „Mood on Moon” to gra kontrastami, do powstania której natchnęła projektantkę pewna fotografia. – Główną inspiracją do stworzenia kolekcji było zdjęcie Davida Bowiego w metalicznym kombinezonie w kwiaty. Perfekcyjnie ukazuje ono kontrast pomiędzy technologicznym, futurystycznym materiałem zewnętrznym a delikatnym, wręcz kobiecym wnętrzem – mówi w rozmowie z Vogue.pl Patrizia Bambi, ubrana w biały zestaw z najnowszej kolekcji, przełamany cekinową peleryną. – Jesienią i zimą 2019-2020 stawiamy więc przede wszystkim na zabawę kontrastem w sylwetkach, materiałach i proporcjach.
Projektantka proponuje wyrafinowaną i wygodną kolekcję, która nie odbiera jednocześnie kobiecości, oraz prezentuje ściśle określone sylwetki, bazujące na grze przeciwieństw: – Kobieta według Patrizii Pepe w przyszłym sezonie potrzebuje wygodnych ubrań, ale jednocześnie innowacji, które znajduje w użytych przez nas materiałach. Jesień-zima 2019-2020 to techniczne tkaniny zapewniające swobodę ruchu. Ponadto w kolekcji bardzo ważny jest kontrast między kobiecymi a męskimi elementami. Kobieta może założyć garnitur o męskim kroju i zestawić go z kobiecymi elementami lub nosić bardziej kobiece materiały w męskich sylwetkach – wyjaśnia projektantka. – Kontrast jest widoczny także w proporcjach, którym przeciwstawia się opinający sylwetkę krój. Tak naprawdę ta kobieta poszukuje idealnej równowagi pomiędzy dopasowaną sylwetką a oversize’owymi elementami.
Jak wygląda zimowa stylizacja Patrizii Pepe? To m.in. aksamitny garnitur, który idealnie uzupełniają męska koszula, marynarka w piżamowym stylu z odważnym printem nazwanym przez projektantkę „mood map”, a także pikowana kurtka z obcisłymi kolarkami. Bambi nie ucieka bowiem od aktualnych trendów, lecz interpretuje je na swój sposób: – Trendy, oczywiście, mają wpływ na kolekcję. Nie można ich pomijać. Chodzi jednak raczej o to, by obserwować, jak pewne tematy ewoluują. Jeśli posiadamy odpowiednią wrażliwość, można to zrozumieć i w kolekcji w odpowiedni sposób bawić się zarówno materiałem, jak i kolorem. Bacznie obserwuję trendy, ale zawsze myślę o kobiecie, która będzie nosić moje projekty i dostosowuję do niej trendy. W kolekcji pojawiają się więc nawiązania do lat 80. i 90., które zostały zaprezentowane zgodnie z wizją projektantki: spodnie pumpy z wysokim stanem w różne wzory czy też dżinsowe kolarki.
Jeśli chodzi o materiały użyte w kolekcji, projektantka podkreśla, że kluczową rolę odegrało ich zbalansowanie: – Wykorzystaliśmy materiały o wyraźnej teksturze, które zostały zestawione m.in. z aksamitem. I znowu pojawia się wspomniany kontrast, tym razem w odniesieniu do bardziej miękkich, opinających ciało tkanin. Kolejna grupa użytych materiałów to nylon, sztuczne futra i skóra eko. Część projektów wykonaliśmy z bardziej naturalnych tkanin, takich jak wełna, jedwab czy wiskoza. Całość uzupełniają cekiny i laminowane elementy, dodające stylizacjom odrobiny kosmicznego błysku.
Włoska marka słynie z niezwykłej dbałości o jakość swoich produktów, w tym – z przywiązywania dużej wagi do detali. „Mood on Moon” to m.in. spodnie w wersji dwa w jednym, dzięki którym w każdej chwili możemy mieć na sobie krótkie szorty lub spodnie o kroju slim fit zdobione licznymi kieszeniami. W zestawie z bluzą w wersji cropped i sportowymi butami sprawdzą się na co dzień. Robotniczy kombinezon w męskim stylu z nowej kolekcji to osobisty faworyt Patrizii Bambi. Zdobią go detale wykonane z transparentnego tiulu oraz kontrastowe szwy. Ta propozycja wpisuje się w aktualne trendy, a jej męski charakter możemy stonować kobiecymi szpilkami. Z kolei białe, monochromatyczne zestawy są przełamane przez cekinowe dodatki w formie rękawków z frędzlami, nawiązujące do kosmicznego glamour kolekcji. Sukienki długości mini i midi idealnie podkreślają kobiecą sylwetkę i przyciągają uwagę niecodziennymi wzorami. Wszystko to oczywiście z udziałem okryć wierzchnich, bo w wizji Bambi w przyszłym sezonie będziemy nosić pikowane kurtki, płaszcze i futra różnej długości.
Marka nie zapomina o propozycjach na wieczór, które projektantka również dostosowuje do obecnych trendów: kombinezon z żorżety w odcieniu bieli czy też sukienka na ramiączkach z delikatnym trenem, zestawiona z kolarkami. Kobieta Patrizii Pepe kocha elegancję, ale równie mocno rock and roll ‒ i nie boi się tego pokazać, co widać także w szerokiej gamie oferowanych akcesoriów. Wśród propozycji na jesień-zimę 2019-2020 znajdziemy więc torebki o perfekcyjnym wykończeniu i kształcie, w tym wyrafinowane i zmysłowe modele, które możemy nosić zarówno na co dzień, jak i do wieczorowych stylizacji. Jesienią i zimą towarzyszy nam miękki i pojemny model „Bonvoyage Patty” w wersji nylonowej lub w odważny zwierzęcy wzór. Z kolei „The Secret Fly” to w dalszym ciągu torebka, bez której nie wyobrażamy sobie spotkania biznesowego. Natomiast kultowa „Sleepy Fly” nabiera w nadchodzącym sezonie nowego ducha za sprawą kolorów i tekstur, wśród których królują czarno-białe grafiki oraz wzór „moon map”, pojawiający się również na ubraniach. Kracie i aksamitowi towarzyszą zdobienia w postaci ćwieków, cekinów, łańcuchów, a także piór.
Modne w dalszym ciągu kowbojki projektantka oferuje w wersji z cofniętym obcasem i w metalicznych odcieniach srebra i zieleni, a także w klasycznej czerni i skórze w zwierzęcy wzór. Białe botki do połowy łydki na cienkim obcasie idealnie uzupełnią monochromatyczną stylizację, a kozaki-spodnie w tym samym odcieniu to odważna i ultrakobieca propozycja wysmuklająca nogi. Szpilki i sandałki są ozdobione seksownymi wiązaniami, a sportowe propozycje oscylują wokół neutralnych beżów i fluorescencyjnych lamparcich cętek. Patrizia Pepe dba o każdy aspekt kobiecej stylizacji, dlatego w najnowszej kolekcji znalazło się także miejsce dla akcesoriów w postaci apaszek, rękawiczek oraz biżuterii.
Projektantka, która razem z mężem zaczynała od produkcji robotniczych kombinezonów, od ponad 25 lat za pomocą swoich projektów w perfekcyjny sposób wyraża włoskiego ducha i trafia w gusta indywidualistek, które mają w sobie odrobinę buntowniczki. Kobieta Patrizii Pepe zmieniała się bowiem razem z marką i dostosowywała do panującej rzeczywistości. Zapytana, co czeka markę w przyszłości, Bambi odpowiada: – Przede wszystkim skupiamy się na sferze online. Chcemy także trafić na nowe rynki, otwierając butiki m.in. w Chinach, a także umocnić swoją pozycję tam, gdzie już istniejemy. W centrum zainteresowania zawsze pozostanie tu klientka. – Kobieta Patrizii Pepe zawsze odzwierciedla aktualne czasy – wyznaje Vogue.pl Patrizia Bambi. – Obecnie kobiety są świetnie poinformowane i mają większe wymagania, ale ostatecznie najważniejsze jest to, by czuć się dobrze w swoim ubraniu. Klientki pozostają wierne naszej marce, ponieważ wiedzą, że oferujemy im trwałe, wysokiej jakości projekty, jednocześnie przykładając ogromną wagę do detali. To się nie zmienia – kobieta Patrizii Pepe czuje to i nam ufa.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.